1. Wbrew zapowiedziom, w projekcie nie przewidziano analogicznych jak w OFE, zasad dziedziczenia tej części składki, która będzie zapisywana na subkoncie w ZUS. Będzie ona bowiem jedynie dopisywana do subkonta osoby uprawnionej i nie wypłacana w gotówce, na zasadach obowiązujących w OFE.
2. Projekt wprowadza nierówne warunki prowadzenia IKZE (indywidualne konta zabezpieczenia emerytalnego) dla OFE w stosunku do pozostałych podmiotów, zdecydowanie zawyżając wymogi dla OFE, które będą zobligowane do podejmowania tej działalności.
3. Niekorzystny jest zapis, że środki zgromadzone na rachunkach IKZE wchodzą do aktywów OFE (przez co zostają objęte tymi samymi ograniczeniami inwestycyjnymi), podczas gdy powinien dla tych środków zostać wydzielony subfundusz z odrębnymi zasadami polityki inwestycyjnej. Projekt nie przewiduje możliwości zdywersyfikowania polityki inwestycyjnej OFE w ramach działalności lokacyjnej na potrzeby prowadzenia IKZE - skoro wpłaty na IKZE stanowią aktywa funduszu, zastosowanie do nich znajdą wszelkie limity i ograniczenia inwestycyjne przewidziane dla OFE.
4. Restrykcyjność regulacji wobec OFE rozciąga się również na konieczność gwarantowania stopy zwrotu dla dodatkowych wpłat. Takie regulacje naruszają konstytucyjną zasadę równości podmiotów wobec prawa, z uwagi na brak tego rodzaju ograniczeń w przypadku innych niż OFE instytucji finansowych.
5. Proponowane rozwiązania naruszają konstytucyjne zasady ochrony praw nabytych oraz zaufania do państwa i stanowionego przez nie prawa poprzez to, że:
- osobom urodzonym po 31 grudnia 1948 r., a przed 1 stycznia 1969 r. - które na zasadzie dobrowolności, zawarły z OFE umowy o członkostwo w funduszu, decydując się na określoną wysokość składki wnoszonej do OFE - drastycznie poziom tej składki obniża, przez co w istotny sposób zmienia warunki, na jakich osoby te przystępowały do OFE. Osoby te miały prawo oczekiwać, że ich ówczesny wybór systemu emerytury kapitałowej o określonym kształcie, będzie konsekwentnie skutkował stosowaniem trwałych rozwiązań prawnych w wieloletniej perspektywie, umożliwiającej wypłatę emerytury z tego systemu,
- pozostałym osobom będącym członkami OFE - które zawarły umowy o członkostwo w funduszu w warunkach istnienia składki wnoszonej do OFE na ustawowo określonym poziomie 7,3 proc. podstawy wymiaru - narzuca nową jej wysokość, pomniejszoną o 5 proc., bez możliwości podjęcia przez nich decyzji, czy chcą pozostać przy dotychczasowych zasadach, czy też przyjąć nowe,
- narusza konstytucyjne prawo obywateli do zabezpieczenia społecznego, o którym mowa w art. Art. 67 ust. 1 Konstytucji - poprzez to, że stwarzając nowe regulacje prawne w zakresie funkcjonowania systemu emerytalnego, pozbawia osoby będące członkami OFE prawa do korzystania z tego systemu na dotychczasowych zasadach i warunkach, w sposób niweczący zaakceptowane przez te osoby warunki wypracowywania w długoletnim okresie emerytur kapitałowych.
6. Mimo zapowiedzi, projekt rządowy nie przewiduje żadnych istotnych zmian w polityce inwestycyjnej OFE. Utrzymuje dotychczasowy benchmark (minimalna wymagana stopa zwrotu), krytykowany jako zasadnicza przyczyna naśladownictwa polityki inwestycyjnej OFE i braku konkurowania wynikami. Co istotne, zarówno obniżenie składki kierowanej do OFE, jak również brak zdecydowanych zmian w polityce inwestycyjnej OFE spowodują, że polski rynek stanie się bardziej uzależniony od krótkoterminowego kapitału spekulacyjnego.
7. Proponowane podniesienie limitu maksymalnego zaangażowania w instrumenty udziałowe spowoduje wzrost zmienności wyników inwestycyjnych OFE, a co za tym idzie wzrost ryzyka inwestycyjnego. Nie przewidziano jednak równolegle zmiany zasad funkcjonowania mechanizmu minimalnej wymaganej stopy zwrotu, gdy tymczasem brak rozszerzenia dopuszczalnych odchyleń stopy zwrotu przy jednoczesnym wzroście zmienności tych stóp zwrotu wywoła - odwrotnie do oczekiwań - zbliżenie się wyników inwestycyjnych OFE.
8. Nie do przyjęcia jest zakwalifikowanie nowotworzonego mechanizmu ewidencjonowania środków ze składek emerytalnych na subkontach w ZUS jako części składowej systemu „emerytur kapitałowych". Wbrew sugestiom projektodawców wskazującym na przynależność części obejmującej środki ewidencjonowane na subkoncie w ZUS do modelu kapitałowego w zakresie finansowania wypłat emerytur, w istocie funkcjonowanie tych subkont mieści się w modelu finansowania repartycyjnego, gdzie wypłata świadczeń emerytalnych dla dzisiejszych emerytów następuje ze składek opłacanych na bieżąco przez ogół pracujących ubezpieczonych. Kwota należnych składek będzie jedynie odnotowywana na subkoncie ubezpieczonego w ZUS, stanowiąc podstawę do obliczenia wysokości jego przyszłej emerytury, jednakże nie ma w tym przypadku mowy - jak to ma miejsce w II filarze - o rzeczywistym gromadzeniu i pomnażaniu (kapitalizacji) wpłaconych OFE składek, których suma, powiększona o zyski wynikające z ich (składek) zainwestowania na rynku kapitałowym (a pomniejszona zaś o koszty członkostwa w OFE) stanowi realny kapitał, który posłuży do wypłaty emerytury.
PKPP Lewiatan dostrzega trudną sytuację polskich finansów publicznych. Podziela obawy rządu, że przekroczenie w tym roku ustawowej granicy długu publicznego w wysokości 55 proc. jest bardzo realne. Chcąc uniknąć tego niebezpieczeństwa niezbędne są zdecydowane działania zaradcze. Bez systemowych i głębokich reform nie da się zmienić tego scenariusza. Nie zgadza się jednak na tak daleko idące zmiany w zasadach funkcjonowania systemu emerytalnego.
Po wprowadzeniu w życie propozycji rządowych emerytury z ZUS będą stanowiły około 80 proc. świadczeń, a to oznacza marginalizację roli emerytur kapitałowych, wzrost długu ukrytego, zwiększenie zadłużenia państwa w przyszłości i pogłębienie nierównowagi międzypokoleniowej. Utworzenie w ZUS subkont waloryzowanych nominalnym wzrostem PKB, oznacza dodatkowo płacenie większej ceny za dług ukryty niż jawny. Przesunięcie części składki emerytalnej z OFE do ZUS stanowi niebezpieczny precedens i podważa zaufanie obywateli do systemu emerytalnego.
Źródło: Polska Konfederacja Pracodawców Prywatnych Lewiatan