Uchwałą miejską ustalono stawkę podatku od nieruchomości od powierzchni domków campingowych. Podatnik opisał swój domek campingowy następująco: domek postawiony na słupach betonowych (klocki betonowe), brak fundamentu, brak wylewki. Wg niego budynek nie jest trwale związany z fundamentem w związku z tym nie podlega opodatkowaniu.
Czy to postępowanie jest prawidłowe?
W świetle twierdzeń podatnika przedmiotowy obiekt budowlany nie jest budynkiem w rozumieniu przepisów o podatku od nieruchomości. Nie stanowi zatem przedmiotu opodatkowania.
Inną kwestią jest wiarygodność twierdzeń podatnika i potrzeba ich ewentualnego zweryfikowania np. w drodze oględzin, ewentualnie z udziałem biegłego.
Regulacje prawne dotyczące podatku od nieruchomości zawarte są w przepisach ustawy z dnia 12 stycznia 1991 r. o podatkach i opłatach lokalnych (tekst jedn.: Dz. U. z 2006 r. Nr 121, poz. 844 z późn. zm.) - dalej u.p.o.l.
Jednym z przedmiotów opodatkowania podatkiem od nieruchomości są budynki (ich części). Wynika to z brzmienia art. 2 ust. 1 pkt 2 u.p.o.l.
Przez wiele lat na gruncie przepisów u.p.o.l. toczyła się dyskusja, jaką definicję budynku należy zastosować, określając, co jest budynkiem, a co nie. W samych bowiem przepisach u.p.o.l. takiej definicji nie było, zaś różne akty prawne (czy to z zakresu prawa cywilnego, czy to prawa budowlanego, czy to klasyfikacje statystyczne) w różny sposób definiowały pojęcie "budynku".
Od pewnego czasu w przepisach u.p.o.l. znajduje się definicja "budynku" dla potrzeb tej ustawy. Zawarta jest ona w art. 1a ust. 1 pkt 1 u.p.o.l. W myśl powołanego przepisu budynek to obiekt budowlany w rozumieniu przepisów prawa budowlanego, który jest trwale związany z gruntem, wydzielony z przestrzeni za pomocą przegród budowlanych oraz posiada fundamenty i dach.
Przedmiotowy budynek niewątpliwie jest obiektem budowlanym. Istotne jest to, że budynek powinien być m.in. trwale związany z gruntem oraz posiadać fundamenty.

W piśmiennictwie wskazuje się, że za trwale z gruntem związany budynek można uznać tylko taki, który spełnia dwa warunki:
1) nie można go od gruntu oderwać bez jego uszkodzenia,
2) nie jest to obiekt wzniesiony do tzw. przemijającego użytku (tak: L. Etel, S. Presnarowicz, G. Dudar, Podatki i opłaty lokalne. Podatek rolny. Podatek leśny. Komentarz, Warszawa 2008, wersja elektroniczna: LEX).
Ponadto budynek ma posiadać fundamenty. Nie jest już wystarczające (jak było to na gruncie poprzednio obowiązujących przepisów) - "umocowanie w ziemi lub na ziemi". Jakikolwiek rodzaj fundamentów dopuszczalny przez przepisy budowlane powoduje, że obiekt budowlany na nich wzniesiony może być uznany za budynek.

W piśmiennictwie wskazuje się, że "Organ podatkowy i podatnik w większości przypadków nie dysponują odpowiednią wiedzą fachową, aby ustalić, czy dany budynek jest wzniesiony na fundamentach czy też bez nich. Dokumentacja budowlana, jeśli istnieje, może być podstawą do ustalenia tej okoliczności. Organ podatkowy w trakcie postępowania może zażądać przedstawienia przez podatnika projektu budowlanego danego obiektu w celu ustalenia, czy i jakie fundamenty on posiada. Nie w każdym jednak przypadku ten tryb postępowania doprowadzi do wyjaśnienia tej kwestii. (...) W takim przypadku wątpliwości (...) należy wyjaśnić, korzystając z opinii biegłego. Rozstrzyganie tych kwestii wymaga wiadomości specjalnych z zakresu prawa budowlanego, których nie ma organ podatkowy" (tak: L. Etel, S. Presnarowicz, G. Dudar, Podatki i opłaty lokalne. Podatek rolny. Podatek leśny. Komentarz, Warszawa 2008, wersja elektroniczna: LEX).

Z opisu sytuacji przedstawionego w pytaniu, że przedmiotowy obiekt nie jest trwale połączony z gruntem. Można go bowiem od gruntu odłączyć (i np. posadowić w innym miejscu) bez jego uszkodzenia.
Podatnik twierdzi także, że przedmiotowy obiekt nie ma fundamentów. Także zatem i z tego powodu nie spełnia kryteriów uznania go za budynek.
W świetle twierdzeń podatnika przedmiotowy obiekt budowlany nie jest budynkiem w rozumieniu u.p.o.l. Nie stanowi zatem przedmiotu opodatkowania.
Inną kwestią jest wiarygodność twierdzeń podatnika i potrzeba ich ewentualnego zweryfikowania np. w drodze oględzin, ewentualnie z udziałem biegłego.