lub zaloguj się Zaloguj się!
Coraz więcej kontroli VAT, rośnie też ryzyko sankcji
lub zaloguj się Zaloguj się!
Żeby widzieć komentarze musisz:
Mniej formalności i biurokracji, więcej ludzkiego podejścia do przedsiębiorcy - tak można podsumować propozycję zmian deregulacyjnych dotyczących kontroli firm, przedstawionych przez resort rozwoju. I choć środowisko biznesu generalnie pozytywnie odnosi się do tych pomysłów, przedstawiciele organizacji reprezentujących przedsiębiorców zaznaczają, że problemem jest to, że do nowelizacji nadal podchodzi się punktowo, a nie systemowo.
Tylko w ciągu pierwszych dziewięciu miesięcy 2023 roku urzędy celno-skarbowe przeprowadziły ponad 7 tys. kontroli nakierowanych na wykrywanie istotnych nieprawidłowości, podczas gdy w całym 2022 r. było ich nieco ponad 4 tys. – wynika z danych Ministerstwa Finansów, udostępnionych przez KPMG w Polsce. To oznacza, że w ubiegłym roku padł kolejny rekord. Zmniejsza się natomiast liczba i znaczenie kontroli podatkowych.
Premier Donald Tusk zapowiedział w exposé ograniczenie czasu kontroli u mikroprzedsiębiorców. Już teraz przepisy przewidują, że kontrole u tej grupy mogą trwać tylko 12 dni. Jednak w praktyce trwają nawet miesiącami, ponieważ urzędnicy liczą tylko te dni, kiedy przebywają u kontrolowanego. Poza tym ograniczenie czasowe dotyczy tylko niektórych postępowań. Eksperci popierają zapowiedź premiera, ale postulują, by doprecyzować przepisy.
Umożliwienie podatnikom zawierania ugód z fiskusem, wiążące terminy dla urzędników w kodeksie postępowania administracyjnego, odrębny rządowy departament dotyczący odejścia od węgla, a przede wszystkim: odbudowa dialogu na linii rząd-biznes - m.in. te kwestie, jako istotne dla przedsiębiorców, porusza opublikowany we wtorek raport „Foresight Wiejska 19. Postulaty do nowego rządu”.