Zatrzymany przez CBA przedstawiciel warszawskiej spółki, należącej do cudzoziemców, usłyszał w prokuraturze zarzuty prania pieniędzy w ramach zorganizowanej grupy przestępczej. Wg ustaleń CBA i prokuratury przekazał w tym celu co najmniej 24 mln 826 tys. zł w gotówce.
Mężczyzna usłyszał także zarzuty udziału w latach 2014-2017 w zorganizowanej grupie przestępczej mającej na celu popełnianie przestępstw polegających na fikcyjnym obrocie towarami odzieżowymi i wystawianiu nierzetelnych faktur VAT.
Do dziś funkcjonariusze CBA zatrzymali w tym śledztwie 15. innych podejrzanych: pośredników, pomocników i przedstawicieli spółek. Sprawa miała swój początek w czerwcu br., gdy funkcjonariusze z łódzkiej Delegatury CBA wpadli na trop przedsiębiorcy, który oficjalnie prowadził szereg spółek handlowych i budowlanych, które jak się okazało, zostały powołane w jednym celu - do wystawiania faktur. Przedsiębiorca został zatrzymany przez agentów CBA w jednej z łódzkich restauracji na gorącym uczynku sprzedaży faktur VAT dotyczących pozornych transakcji.
Sama tylko Delegatura CBA w Łodzi prowadzi pod nadzorem prokuratury cały szereg śledztw ws. wyłudzeń podatków - ujawnione straty Skarbu Państwa z tytułu takiej działalności przestępczej sięgają wielu dziesiątek milionów złotych.
To kolejne w tym tygodniu zatrzymania podejrzanych o udział w łańcuchu fikcyjnych transakcji, służących jedynie zaniżeniu podatków kosztem Skarbu Państwa. W środę (13.09) agenci CBA z Łodzi zatrzymali trzy osoby zamieszane w fikcyjny obrót nieruchomością, który był podstawą do wyłudzenia milionów złotych VAT. W sprawie rozpoczętej w listopadzie ub.r. zatrzymaniem w wyniku operacji specjalnej, warszawskiego biznesmena Łukasza P. oraz organizatora sieci spółek zarejestrowanych w Polsce, na Cyprze i w Zjednoczonych Emiratach Arabskich dokumentujących pozorne transakcje gospodarcze CBA zatrzymało już 43 osoby. Wśród podejrzanych w tym śledztwie jest Jan C. poseł na Sejm VII Kadencji oraz Artur J. i Krzysztof M., którym postawiono zarzuty dotyczące uszczupleń podatkowych na łączną kwotę ok. 60 mln zł. Z kolei zatrzymany Maksymilian G., usłyszał zarzut sprawstwa kierowniczego w odniesieniu do przestępstw zarzuconych Krzysztofowi M. i Arturowi J.
Prowadzący postępowania funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego nadal nie wykluczają kolejnych zatrzymań i powiększenia listy zarzutów w tych śledztwach.