"Sprzedaż detaliczna w maju była nieco lepsza, niż oczekiwał rynek i jej dynamika w ujęciu rocznym wyniosła 13,8 proc. Dobre wyniki detalistów nie są rezultatem wyższej sprzedaży w pojedynczych grupach, lecz raczej (...) wzrostu we wszystkich grupach towarów. Po raz pierwszy od czerwca 2008 roku w żadnej z nich nie odnotowano ujemnej rocznej dynamiki sprzedaży.
Trzeba podkreślić, że wysoka dynamika jest w dużej części efektem wzrostu inflacji w ostatnich miesiącach. W ujęciu realnym dynamika wyniosła 8,5 proc., wyraźnie mniej, choć nadal jest to wielkość imponująca, która wróży wysoki wzrost konsumpcji prywatnej w drugim kwartale. Może to zaowocować wzrostem PKB powyżej 4,5 proc. rok do roku. (...)
Z punktu widzenia najbliższego posiedzenia Rady Polityki Pieniężnej środowe dane niewiele zmieniają. O tym, że wzrost w bieżącym kwartale będzie wysoki wiedzieliśmy już wcześniej, niepewna jest skala ewentualnego spowolnienia w drugim półroczu. Dlatego nadal uważamy, że Rada powstrzyma się od podwyżek stóp na najbliższych posiedzeniach.
Nie było niespodzianki, jeżeli chodzi o poziom bezrobocia. Stopa wyniosła tyle, ile szacunki opublikowane wcześniej przez Ministerstwo Pracy i Polityki Społecznej". (PAP)