"Rynek oczekiwał dzisiejszej podwyżki stóp procentowych. Następnej, również o 25 pkt bazowych, można spodziewać się sie w czerwcu lub lipcu. Kolejna nastąpi w drugiej połowie roku. Na koniec roku główna stopa procentowa wyniesie 4,5 proc. Dla statystycznego Kowalskiego podwyżka odbije się na kosztach obsługi kredytów. Natomiast dla firm koszt uzyskania finansowania będzie wyższy. Mimo to, jeśli zacieśnienie polityki monetarnej ograniczy tempo inflacji, to wyjdziemy na tym dobrze. RPP nie może pozwolić sobie na takie zachowanie cen. W lutym inflacja wyniosła 3,6 proc. W marcu sięgnie prawdopodobnie 3,8 proc".