Zakład Ubezpieczeń Społecznych odmówił Markowi A. (dane zmienione) prawa do zasiłku chorobowego i zobowiązał go do zwrotu nienależnie pobranego świadczenia. Powodem była obecność ubezpieczonego na kilku posiedzeniach rady nadzorczej spółdzielni mieszkaniowej w trakcie zwolnienia lekarskiego. Organ zwrócił również uwagę, że Marek A. otrzymywał diety za każde spotkanie. ZUS uznał więc, że ubezpieczony wykorzystał zwolnienie lekarskie w sposób niezgodny z jego celem. Marek A. wniósł odwołanie, ponieważ nie zgadzał się z wydanym rozstrzygnięciem.

 

Kiedy ubezpieczony traci prawo do zasiłku

Sprawą zajął się Sąd Rejonowy w Łomży, który wskazał, że z art. 18 ust. 1 ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa (dalej także jako: ustawa zasiłkowa), wynikają dwie niezależne przesłanki utraty prawa do zasiłku, tj. wykonywanie pracy zarobkowej w okresie niezdolności do pracy oraz wykorzystanie zwolnienia w sposób niezgodny z jego celem. Natomiast kwestię zwrotu nienależnie pobranych świadczeń regulują m.in. art. 66 ustawy zasiłkowej i art. 84 ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych. Z przepisów tych wynika, że organ rentowy może domagać się zwrotu nienależnie pobranego świadczenia tylko wówczas, gdy ubezpieczonemu można przypisać złą wolę. Obowiązek zwrotu obciąża więc tego, kto przyjął świadczenie w złej wierze, wiedząc, że mu się nie należy.

Czytaj w LEX: Utracenie prawa do zasiłku chorobowego z uwagi na wykonywanie pracy zarobkowej > >

 

Diety nie były wynagrodzeniem za pracę

Sąd wskazał, że za udział w posiedzeniach rady nadzorczej spółdzielni przewidziano diety. Nie był to jednak zarobek rozumiany jako świadczenie wzajemne z tytułu pracy, tylko świadczenie mające na celu zrekompensowanie czasu poświęconego na sprawy wspólne członków spółdzielni mieszkaniowej. W toku procesu ustalono, że posiedzenia odbywały się rzadko, zaledwie kilka razy w roku. W okresie zwolnień lekarskich, Marek A. odbyły trzy takie posiedzenia, każde z nich nie trwało więcej niż dwie godziny. Nie bez znaczenia był też fakt, że ubezpieczony otrzymał z tytułu uczestnictwa w posiedzeniach łącznie 1750 zł. Kwota ta stanowiła jedynie 0,05 proc. kwoty, której zwrotu żądał organ. Sąd zauważył, że pieniądze te bezspornie nie pozwoliłyby się utrzymać odwołującemu i jego rodzinie przez okres ponad pięciu miesięcy, za który chciano odebrać mu zasiłek.

Czytaj także: Sąd: Błędne zapisy w szpitalnej karcie nie uzasadniały odmowy przyznania zasiłku >>>

 

Udział w posiedzeniach bez wpływu na zwolnienie

Ponadto sąd zwrócił uwagę, że Marek A. mógł brać udział w posiedzeniach rady nadzorczej, ponieważ zwolnienia lekarskie nie zawierały zakazu chodzenia, co więcej umiarkowana aktywność była wskazana. Udział ubezpieczonego w sesjach sprowadzał się do siedzenia i ewentualnego słownego wypowiadania swojego stanowiska, a nie na wykonywaniu pracy fizycznej. Sąd ocenił, że działania podejmowane przez Marka A. nie miały negatywnego wpływu na przebieg jego zwolnienia lekarskiego oraz na realizację celu zwolnienia, jakim jest poprawa zdrowia. Podkreślono również, że celem ustawy o świadczeniach pieniężnych z ubezpieczenia społecznego w razie choroby i macierzyństwa nie jest bezrefleksyjne ściganie ubezpieczonych za najmniejszy przejaw jakiejkolwiek życiowej aktywności, który nie ma żadnego wpływu na cel i przebieg udzielonego zwolnienia lekarskiego.

Sprawdź w LEX: Utrata prawa do zasiłku chorobowego. Glosa do wyroku SN z dnia 6 lutego 2014 r., II UK 274/13 > >

 

Cena promocyjna: 143.1 zł

|

Cena regularna: 159 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 143.1 zł


Sąd zmienił decyzję organu

Tym samym sąd ocenił, że pozbawienie ubezpieczonego zasiłku chorobowego za długi okres przebywania na zwolnieniu lekarskim z powodu incydentalnego udziału w kilku posiedzeniach rady nadzorczej spółdzielni mieszkaniowej podważa zaufanie jednostki do państwa, czyni iluzoryczną zasadę zabezpieczenia społecznego i jest w sposób oczywisty niesprawiedliwe. Udział Marka A. w posiedzeniach rady nadzorczej należało uznać za aktywność o charakterze społecznym, wynikającą z poczucia jego społecznego obowiązku, niemającą charakteru zarobkowego. Oznacza to, że nie zostały spełnione przesłanki, o których mowa w art. 18 ust. 1 ustawy zasiłkowej. Mając powyższe na uwadze, zmieniono zaskarżoną decyzję w ten sposób, że przyznano ubezpieczonemu prawo do zasiłku chorobowego oraz stwierdzono brak podstaw do żądania od niego zwrotu świadczenia.

Wyrok SR w Łomży z 24 września 2024 r., sygn. akt IV U 95/24, nieprawomocny