Polska Klasyfikacja Działalności PKD 2025 – dokument liczący bagatela 1135 stron – stanowi załącznik do opracowanego w Głównym Urzędzie Statystyczny projektu rozporządzenia Rady Ministrów. W ubiegłym tygodniu zakończyły się jego konsultacje. Nowa PKD od 1 stycznia 2025 r. ma być stosowana w statystyce, ewidencji i dokumentacji oraz rachunkowości, a także w urzędowych rejestrach i systemach informacyjnych administracji publicznej. Konieczność jej wydania wynika ze zmian przeprowadzanych już w klasyfikacjach Organizacji Narodów Zjednoczonych oraz Unii Europejskiej. Poza rozporządzeniem Rady Ministrów, do nowej PKD odnoszą się ponadto niektóre zmiany zawarte w projektowanej nowelizacji ustawy o statystyce publicznej oraz niektórych innych ustaw.

- Docelowo kody PKD 2007 przestaną obowiązywać, a każdy przedsiębiorca będzie musiał posługiwać się nowymi kodami PKD 2025 – mówi Mykoła Zembra, adwokat z kancelarii Traple Konarski Podrecki i Wspólnicy.

Na pierwszy rzut oka zmiany przebiegną ewolucyjnie, a nie rewolucyjnie. Jak zapewnia GUS w uzasadnieniu do projektu rozporządzenia, wprowadzane zostaną rozwiązania przejściowe, które „mają na celu maksymalną ochronę interesów przedsiębiorców”. Przewidziany jest dwuletni okres, podczas którego stosowane mogą być i stare, i nowe kody PKD. Podmioty już istniejące, jeżeli samemu nie dokonają w okresie przejściowym zmian w Centralnej Ewidencji i Informacji o Działalności Gospodarczej (CEIDG), Krajowym Rejestrze Sądowym (KRS) lub krajowym rejestrze urzędowym podmiotów gospodarki narodowej (REGON), mogą spodziewać się automatycznego przeklasyfikowania ich kodów po 1 stycznia 2027 r.

W stosunku do nowo powstałych pomiotów gospodarczych, od początku 2025 r. stosowana będzie już tylko klasyfikacja z 2025 r. Projektodawca zaproponował, by zasada ta – oznaczająca faktyczną rezygnację z okresu przejściowego – dotyczyła także podmiotów, które po wejściu w życie rozporządzenia złożą wniosek o zmianę wpisu w CEIDG, KRS albo REGON. Przepis ten, według praktyków niejasny, być może zostanie doprecyzowany, bo uwagi co do jego brzmienia ma także Ministerstwo Sprawiedliwości. - Budzi on wątpliwości, do jakiego rodzaju wniosków odnosi się projektowany przepis, tj. czy wszystkich wniosków zmianowych, czy tylko obejmujących zmianę przedmiotu działalności (PKD) – zasygnalizował w ramach uzgodnień międzyresortowych wiceszef resortu Arkadiusz Myrcha.

 

Kto powinien zmienić kody PKD

Jędrzej Siarkowski, radca prawny z Deloitte Legal, wskazuje, że najistotniejszy obowiązek dla przedsiębiorców wynikający z projektowanych przepisów dotyczy sytuacji, w których kod PKD właściwy dla ich przeważającej działalności zostanie wykreślony z danego rejestru (np. rejestru przedsiębiorców KRS). - Stanie się tak, gdy wystąpią tzw. relacje niejednoznaczne, tj. przykładowo jeden kod PKD zostanie podzielony na kilka kodów lub też dwa kody zostaną scalone w jeden. Można chociażby zwrócić uwagę na kod PKD 69.20.Z dotyczący działalności rachunkowo-księgowej i doradztwa podatkowego, który obejmuje i audyt, i doradztwo podatkowe, i doradztwo księgowe. Po zmianach, każda z tych działalności otrzyma nowy kod. Jeżeli więc wiodącą działalnością przedsiębiorcy jest dziś działalność rachunkowa, będzie on zobligowany do aktualizacji kodu PKD – tłumaczy mec. Siarkowski. I dodaje: - Aktualizacja kodu wiodącej działalności powinna być dokonana w terminie roku od wykreślenia dotychczasowego kodu. Dotychczasowy kod zostanie zaś wykreślony albo na koniec okresu przejściowego, czyli 31 grudnia 2026 r., albo z momentem złożenia pierwszego wniosku aktualizującego dane spółki w KRS. Podobne reguły dotyczą działalności dodatkowej, tutaj jednak nie ma mowy o obowiązku podania nowego kodu.

Mec. Zembra uważa, samodzielna aktualizacja wpisów do rejestrów, nawet jeśli nie jest wymagana, pozwoli uniknąć sytuacji, w której przedsiębiorcy zostanie przypisany kod nieodpowiadający faktycznie prowadzonej działalności. Jak wyjaśnia, kwestia ta może być szczególnie istotna dla przedsiębiorców zamierzających skorzystać z dotacji lub pomocy publicznej. - Chociaż odpowiednie regulacje nie zostały jeszcze wydane, bardzo prawdopodobne jest, że po 1 stycznia 2025 r. wytyczne dotyczące możliwości uzyskania dofinansowania będą opierały się na nowych kodach PKD 2025. Może zatem okazać się, że przedsiębiorca posługujący się kodem PKD 2007 nie spełni wymogów formalnych, by uzyskać wsparcie finansowe – mówi mec. Zembra.

A co z podmiotami, które skorzystały już z publicznego wsparcia i zobowiązały się do kontynuowania w określonym okresie wykonywanej dotychczas działalności? Do ich sytuacji odniósł się w uzasadnieniu projektu rozporządzenia GUS, tłumacząc, że dwuletni okres przejściowy ma na celu właśnie uchronienie ich przed negatywnymi konsekwencjami zmian: „W szczególności wprowadzone w związku z pandemią COVID-19 tzw. tarcze antykryzysowe uprawniały do uzyskania pomocy przedsiębiorców, których przedmiot działalności gospodarczej jest oznaczony kodami PKD 2007. Należy zatem podkreślić, że bez przedłużenia stosowania kodów PKD 2007 przedsiębiorcy, którzy wskazali ten kod we wpisie, zostaliby narażeni na ryzyko konieczności zwrotu otrzymanego wsparcia”.

Mec. Siarkowski uważa, że z punktu widzenia koncepcji państwa prawa taki przedsiębiorca nie powinien ponosić negatywnych konsekwencji tego, że ustawodawca zmieni kody PKD. - Takie podejście potwierdza również uzasadnienie wprowadzanych przepisów, a także równoległe obowiązywanie kodów PKD 2007 i 2025 do końca 2026 roku. Jeżeli ktoś ma jednak wątpliwości, może zastanowić się nad sporządzeniem dokumentu wewnętrznego potwierdzającego, że działalność spółki się nie zmieniła, zaś przeprowadzona analiza nowych przepisów doprowadziła do opisania jej według określonych kodów PKD 2025 - mówi prawnik z Deloitte Legal.

Sprawdź w LEX: Klasyfikacja PKD > >

 

Aktualizacja umowy spółki

Praktyczne wątpliwości związane z aktualizacją PKD mogą pojawić się w przypadku spółek, które posługują się kodami PKD 2007 w swoich umowach lub statutach.

- Projekt nowelizacji ustawy o KRS wskazuje wprost, że aktualizacja kodu PKD nie pociąga za sobą obowiązku zmiany umowy spółki – wskazuje Jędrzej Siarkowski. - Niemniej, jeśli podane w umowie spółki kody i nazwy nie będą spójne z nowym standardem, za kilka lat mogą pojawić się problemy, np. gdy ktoś będzie zainteresowany zakupem takiej spółki i przeprowadzi audyt due diligence czy też spółka będzie ubiegała się o wsparcie publiczne. Dlatego też niekiedy zmiana umowy lub statutu spółki może okazać się zasadna.

 

Cena promocyjna: 127.2 zł

|

Cena regularna: 159 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 111.3 zł


Mykoła Zembra uważa wręcz, że zmiana umowy lub statutu poprzez uchwałę wspólników lub akcjonariuszy będzie konieczna.

- Banki lub inne instytucje mogą żądać zarówno umowy spółki, jak i odpisu z KRS, a w przypadku aktualizacji tylko jednego z tych dokumentów może wystąpić rozbieżność między nimi – wyjaśnia prawnik. - Warto pamiętać, że o przedmiocie działalności spółki decydują wspólnicy lub akcjonariusze, a nie zarząd. Nie wyobrażam sobie sytuacji, w której zarząd mógłby wnioskować do KRS o wpisanie nowych kodów PKD bez odpowiedniej uchwały wspólników lub akcjonariuszy – dodaje.

- Wiele osób nie wie, że nie ma nawet wymogu wskazywania w umowie spółki kodów PKD. Działalność spółki można opisać w umowie swoimi słowami, a kody PKD podać dopiero na etapie wpisu do KRS. W Polsce przyjął się jednak zwyczaj, by w umowie podawać kody PKD. Bywa to niepraktyczne, co pokazuje obecna sytuacja z nowelizacją przepisów – podsumowuje Jędrzej Siarkowski.

Zobacz wzór dokumentu w LEX: Zaświadczenia o numerze identyfikacyjnym REGON dla osoby fizycznej prowadzącej działalność podlegającą wpisowi do CEIDG i niewpisaną do CEIDG oraz rolniczą > >

 

PKD a ubezpieczenie wypadkowe

Wątpliwości jest jednak więcej, co pokazały niedawno zakończone konsultacje projektu rozporządzenia. Przykładowo, Zakład Ubezpieczeń Społecznych zwrócił uwagę, że klasyfikacja PKD jest wykorzystywana także dla celów wyliczania stopy procentowej składki na ubezpieczenie wypadowe. Zaapelował, by jeszcze przez dwa lata korzystać w tym celu z PKD 2007, argumentując, że korzystanie równolegle z dwóch klasyfikacji wymagałoby istotnych zmian w systemach informatycznych ZUS, formularzach oraz programach komputerowych dla płatników składek.

Uwagi dotyczyły też merytorycznej treści nowej PKD. - W dziale 71, grupie 71.1 PKD 2025, należy utworzyć podklasę obejmującą oddzielnie działalność w zakresie usług geodezyjnych i kartograficznych i tym podobnych oraz oddzielnie działalność w zakresie inżynierii, projektowania inżynierskiego i inspekcji budowlanej – zaproponował w toku uzgodnień Ignacy Niemczycki, podsekretarz stanu w Ministerstwie Rozwoju i Technologii. W toku konsultacji tożsamą uwagę zgłosił dr hab. inż. Waldemar Izdebski. Jak argumentował, obecnie w podklasie „Działalność w zakresie inżynierii i związane z nią doradztwo techniczne” jest aż 157 909 firm z różnych branż i trudno odnaleźć wśród nich firmy zajmujące się działalnością w obszarze geodezji i kartografii.

Czytaj w LEX: Zakres zastosowania Polskiej Klasyfikacji Działalności - wyrok Naczelnego Sądu Administracyjnego z 7 lipca 2016 r., sygn. akt II GSK 342/15 > >