Ustawa o czasowym ograniczeniu cen za energię elektryczną, gaz ziemny i ciepło systemowe oraz o bonie energetycznym została zatwierdzona na ostatnim posiedzeniu Sejmu i czeka na podpis prezydenta. Obecnie obowiązujące rozwiązania osłonowe obowiązują tylko do końca czerwca. Nowa ustawa osłonowa ma pomóc w ograniczeniu wzrostu wysokości rachunków za energię przy jednoczesnym stopniowym powrocie do samoregulacji rynku. Eksperci alarmują jednak, że mechanizm „mrożenia” cen może nie objąć części spółdzielni i wspólnot.

Lokalne kotłownie poza systemem

Jak zwraca uwagę Związek Rewizyjny RP w piśmie skierowanym do Senatu, do którego dotarło Prawo.pl, przyjęte rozwiązania osłonowe nie obejmą ochroną przed wysokimi cenami cen ciepła tych gospodarstw domowych w spółdzielniach i wspólnotach mieszkaniowych, które zaopatrują się w ciepło za pośrednictwem kotłowni lokalnych.

- W przyjętej wersji ustawy zrównano średnią cenę wytwarzania ciepła, która wcześniej różniła się w zależności od tego, z jakiego rodzaju paliwem mieliśmy do czynienia. Naszym zdaniem największym problemem jest to, że ochroną przed wysokimi cenami ciepła nie zostaną objęte gospodarstwa domowe, które znajdują się w budynkach zasilanych w ciepło z lokalnych kotłowni, należących do spółdzielni i wspólnot mieszkaniowych. Kotłowni tych nie będzie bowiem obejmować mechanizm maksymalnej ceny dostawy ciepła, który w ustawie przewidziany jest wyłącznie dla ciepła systemowego  – wyjaśnia Ewa Janik ze Związku Rewizyjnego Spółdzielni Mieszkaniowych RP.

Sprawdź w LEX: Czy do przekazania realizacji zadania w zakresie bonu energetycznego do OPS wystarczy upoważnienie udzielone przez wójta? >

Jak wskazują spółdzielcy, brak zagwarantowania stosowania „zamrożonej” ceny przełoży się na realne podwyżki dla mieszkańców – jak szacują, nawet o 40- 60 proc. Wzrosną bowiem ceny nie tylko gazu dla celów bytowych w gospodarstwach domowych, ale również ceny ciepła w kotłowniach gazowych, których właścicielami są spółdzielnie mieszkaniowe, wspólnoty i inne podmioty produkujące ciepło dla gospodarstw domowych. Jak zaznacza Związek Rewizyjny RP, mechanizmem maksymalnej ceny dostawy ciepła mogą być przy tym objęci odbiorcy zewnętrzni (tzw. wrażliwi), w tym gospodarstwa domowe znajdujące się w budynkach innych podmiotów niż spółdzielnia eksploatująca kotłownię, ponieważ spółdzielnia posiada zawartą umowę sprzedaży ciepła z tymi podmiotami.

- Natomiast nie mogą z tej osłony skorzystać gospodarstwa domowe znajdujące się w budynkach stanowiących własność lub współwłasność spółdzielni, która jest jednocześnie producentem ciepła. Świadczy to o nierównym traktowaniu gospodarstw domowych zasilanych w energię cieplną z tego samego źródła ciepła – wskazywali w piśmie skierowanym do Senatu.

 

Ryzyko naruszenia danych?

Tuż przed przyjęciem ustawy swoje wątpliwości co do części przepisów zgłaszał również prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych. Jak wskazywał, istnieje ryzyko, że dane konieczne do przekazania w momencie ubiegania się o przyznanie bonu energetycznego mogą nie być dostatecznie zabezpieczone. Chodzi o „informacje niezbędne do ustalenia i weryfikacji dochodów wnioskodawcy i członków gospodarstwa domowego".

- Nie jest jasne, jakiego rodzaju dane mają być wskazywane w wypełnieniu tej normy, skoro „dane dotyczące dochodów wnioskodawcy i członków gospodarstwa domowego" wymagane są na podstawie art. 3 ust. 5 pkt 2 projektu ustawy. Tak skonstruowana podstawa prawna jest nieprecyzyjna – zaznaczał w piśmie, w którym oceniano ostateczną wersję projektu.

Prezes UODO zaznaczał, że podobne wątpliwości pojawiają się w odniesieniu do samego składania wniosku o wypłatę świadczenia. Tym bardziej, że przewidziano możliwość przekazywania wniosków w formie elektronicznej, a nie jest do końca jasne, w jaki sposób będą one przetwarzane.

- Powstaje także pytanie, czy do składania, a także rozpatrywania przedmiotowych wniosków wykorzystywany będzie jeden, centralny system teleinformatyczny. Z przepisów projektowanej ustawy nie wynika, że taki system miałby powstać, jednak pod rozwagę projektodawcy poddaje się doprecyzowanie, w jaki sposób będą zbierane i przechowywane przedmiotowe wnioski, a także, jak zostało wskazane wyżej, w jaki sposób będą one weryfikowane - wskazał w piśmie prezes UODO

Czytaj w LEX: Zasada ograniczenia przechowywania, zasada integralności i poufności oraz zasada rozliczalności w ochronie danych osobowych >

Ceny maksymalne mogą być niezgodne z prawem UE

Eksperci wskazują również na wątpliwości związane generalnie z mechanizmami ceny maksymalnej. Zdaniem m.in. przedstawicieli Konfederacji Lewiatan, ustawa może okazać się sprzeczna z prawem unijnym – to z kolei wiązałoby się z możliwością nałożenia w przyszłości kar na Polskę, a nawet wypłacania odszkodowań dla przedsiębiorstw energetycznych.

- Ustawa o czasowym ograniczeniu cen za energię elektryczną, gaz ziemny i ciepło systemowe oraz o bonie energetycznym została przyjęta w zasadzie w niezmienionym kształcie, bo poprawki zgłoszone przez senackich legislatorów miały głównie charakter techniczny, a nie merytoryczny. Największa zmiana dotyczyła poprawki o zerowej opłacie mocowej. Dlatego zgłoszone przez nas wątpliwości są nadal aktualne, nie znalazły one odzwierciedlenia w zaakceptowanych przez przedstawicieli resortu poprawkach – mówiła portalowi Prawo.pl Paulina Grądzik, ekspertka ds. energetyki i legislacji Konfederacji Lewiatan.

Czytaj więcej: Poprawki Senatu nie pomogły - ustawa energetyczna może być niezgodna z prawem UE