Zapowiadane od jakiegoś czasu zmiany w programie dopłat do samochodów elektrycznych Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej (NFOŚIGW) potwierdził oficjalnie w komunikacie z 16 grudnia 2024 r. Wynika z niego, że obecna edycja programu „Mój elektryk” potrwa tylko do końca stycznia 2025 r. Z początkiem lutego 2025 r. wystartuje drugi „Mój elektryk”, ze zwiększonym budżetem wynoszącym aż 1,6 mld zł.
„Mój elektryk” w 2025 r. tylko dla osób fizycznych
Szkopuł w tym, że zmiany wcale nie ucieszą części przedsiębiorców. Jak informuję NFOŚIGW, nowy program przewiduje dotacje do zakupu lub leasingu/ wynajmu długoterminowego pojazdów elektrycznych kategorii M1 tylko dla dwóch grup:
- osób fizycznych (zakup pojazdu wykorzystywanego w celach prywatnych),
- osób fizycznych prowadzących jednoosobową działalność gospodarczą.
Wśród potencjalnych beneficjentów nie ma więc innych przedsiębiorców niż osoby fizyczne z działalnością zarejestrowaną w Centralnej Ewidencji i Informacja o Działalności Gospodarczej (CEIDG), a zatem przede wszystkim spółek.
To jednak nie koniec złych wiadomości dla tych spółek, które myślą o leasingu elektrycznego samochodu osobowego lub dostawczego. Chociaż poprzednia edycja „Mojego elektryka” nie wyklucza spółek z możliwości ubiegania się o dotację, to nie ma już możliwości uzyskania dopłat do leasingu. Środki na ten cel zostały wyczerpane. Nabór wniosków w ramach ścieżki leasingowej został zawieszony z dniem 31 sierpnia 2024 r. i – według aktualnego stanu wiedzy - nie będzie już wznowiony. NFOŚiGW na swojej stronie internetowej przy ogłoszeniach o naborach publikuje zastrzeżenie: „Dopłaty do pojazdów zakupionych za gotówkę lub sfinansowanych kredytem. (NIE DOTYCZY leasingu i leasingu konsumenckiego)”. Dodajmy, i te nabory skończą się wraz z dniem 31 stycznia 2025 r. lub z chwilą wyczerpania środków.
Nowe zasady programu „Mój elektryk” wzbudziły sprzeciw środowisk biznesowych i branży leasingowej. Agnieszka Majewska, rzeczniczka małych i średnich przedsiębiorców, jest zdania, że wykluczenie spółek jest dyskryminacją, której „nie sposób zaakceptować w świetle zasad proporcjonalności, bezstronności i równego traktowania”. Napisała w tej sprawie do NFOŚIGW oraz nadzorującej działalność funduszu minister klimatu i środowiska.
NFOŚIGW tłumaczy, skąd zmiany w programie
Do zarzutów odniosła się Dorota Zawadzka-Stępniak, prezes NFOŚIGW. Jak wyjaśniła, nowa edycja programu jest finansowana z Krajowego Programu Odbudowy (KPO) i została dostosowana do jego wymogów.
Przeczytaj także: „Mój elektryk 2.0”. Dopłaty do aut elektrycznych nie dla spółek
- Beneficjenci programu, czyli osoby fizyczne i JDG, jak i zasady wsparcia zostały określone w rewizji KPO. Ten program będzie finansowany z tych właśnie środków, więc NFOŚIGW nie ma uprawnień do wprowadzania zmian w tym zakresie – stwierdziła Dorota Zawadzka-Stępniak w rozmowie z PAP.
W późniejszym komunikacie NFOŚIGW doprecyzował, że program został przygotowany na podstawie decyzji wykonawczej Rady Unii Europejskiej z 1 lipca 2024 r. (CID).
Jak tłumaczy NFOŚIGW, z decyzji tej wprost wynikają:
- Rodzaj ostatecznych odbiorców wsparcia (osoby fizyczne oraz prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą);
- Forma wsparcia (dotacja);
- Łączna wysokość wsparcia;
- Rodzaj premii podwyższających łączną kwotę wsparcia;
- Kategoria pojazdów (M1);
- Wielkość wskaźnika „Liczba zakupionych/leasingowanych/wynajętych pojazdów kategorii M1”;
- Wysokość budżetu przeznaczonego na program.
Czytaj także w LEX: Zmiany w rozliczaniu samochodów osobowych w kosztach podatkowych firmy obowiązujące od 1.01.2019 r. > >
Cena promocyjna: 143.1 zł
|Cena regularna: 159 zł
|Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 111.3 zł
Związek Polskiego Leasingu apeluje o zmiany
Andrzej Sugajski, dyrektor ds. współpracy z podmiotami zewnętrznymi w Związku Polskiego Leasingu ocenia, że jeżeli wytyczne wynikają z decyzji Radu UE, to oznacza, że w swoim założeniu program nie uwzględnia realiów rynkowych.
- Głównymi nabywcami aut elektrycznych są przede wszystkim przedsiębiorcy, którzy kupują zarówno osobowe, jak i dostawcze elektryki. Decyzją Rady UE oraz NFOŚiGW połowa przedsiębiorców, którzy dotychczas byli zainteresowani samochodami elektrycznymi, została ze wsparcia wykluczona – mówi Andrzej Sugajski. - Przypomnę, że gdy startował dotychczasowy program nie przewidział dotacji do leasingu czy wynajmy długoterminowego pojazdów elektrycznych. I nie cieszył się dużym zainteresowaniem. Dopiero dołączenie ścieżki leasingowej dla przedsiębiorstw rozruszało program. Z perspektywy ZPL trzeba jak najszybciej rozpocząć rozmowy na poziomie europejskim by dołączyć przedsiębiorców do grona beneficjentów nowego programu – podsumowuje.
Przypomina również, że jeszcze we wrześniu NFOŚiGW oraz MKiŚ informowały o zabiegach mających na celu pozyskanie pieniędzy na zwiększenie budżetu programu „Mój elektryk” z dotychczasowego źródła, jakim jest Fundusz Niskoemisyjnego Transportu. - Powstaje pytanie na jakie przeszkody napotkały ministerstwo i fundusz, których nie spodziewali się na początku września, a które uniemożliwiły kontynuowanie programu także w dotychczasowej wersji – dodaje Andrzej Sugajski.
Serwis Prawo.pl zapytał obie instytucje o możliwość kontynuowania dopłat z Fundusz Niskoemisyjnego Transportu oraz o perspektywę negocjowania warunków nowego „Mojego elektryka” na poziomie europejskim. Po otrzymaniu odpowiedzi wrócimy do tematu.
Sprawdź także w LEX: Dostarczanie czystej, przystępnej cenowo i bezpiecznej energii w świetle zamierzeń Europejskiego Zielonego Ładu > >
Nawet 40 tys. zł dopłaty do "elektryka"
Co jeszcze wiadomo o nowej edycji „Mojego elektryka”? Według komunikatu NFOŚIGW, program ma przyczynić się do dofinansowania do zakupu, leasingu i wynajmu długoterminowego ok. 40 tysięcy bezemisyjnych aut. Maksymalna cena zakupu pojazdu kwalifikującego się do uzyskania wsparcia wyniesie 225 tys. zł netto, czyli bez VAT (w obecnym programie jest to 225 tys. zł brutto, czyli z VAT).
Kwota dotacji dla jednego beneficjenta jest uzależniona od jego indywidualnej sytuacji i przysługujących mu premii (za złomowanie pojazdu spalinowego lub dla posiadaczy Kart Dużej Rodziny). Jej maksymalny pułap to 40 tys. złotych. Na wsparcie w maksymalnej wysokości mogą liczyć osoby, które skorzystają z premii za złomowanie, a ich roczny dochód nie przekracza 135 tys. zł. Limit przebiegu nowego samochodu kwalifikującego się do dofinansowania to 6 tys. km.
Czytaj w LEX: Redukcja emisji CO2 z aut osobowych i dostawczych > >
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.