20 lipca 2023 r. warszawski sąd upadłościowy ogłosił upadłość Getin Noble Bank SA. Jak się okazało jest to największe postępowanie upadłościowe w Polsce pod względem liczby wierzycieli. Zgłoszeń wierzytelności jest aktualnie (na dzień 26 sierpnia) ponad 26 tys., a więc co najmniej tyle samo danych osobowych (głównie kredytobiorców z tytułu tzw. kredytów frankowych). Dane osobowe znajdują się w aktach sprawy, czyli – począwszy od 1 grudnia 2021 r. – wyłącznie w formie cyfrowej w systemie teleinformatycznym obsługującym postępowanie sądowe – Krajowym Rejestrze Zadłużonych.

Dane te – zgodnie z przepisami prawa upadłościowego (dalej jako „p.u.”) – dostępne są dla wszystkich wierzycieli i upadłego oraz organów postępowania upadłościowego. Wynika to z tego, że wierzyciele (art. 189 p.u.) i upadły (art. 185 p.u.) są uczestnikami postępowania upadłościowego, a więc jak każda strona postępowania sądowego mają prawo nieograniczonego wglądu do akt sprawy, w tym do akt zgłoszeń wierzytelności.

Czytaj w LEX: Zakres ujawnianych danych w KRZ – zagadnienia dotyczące postępowania restrukturyzacyjnego i upadłościowego >

Dane w rejestrze powszechnie dostępne

Zgodnie z art. 219 ust. 1b p.u., „uczestnicy postępowania oraz osoby przez nich upoważnione mają dostęp do akt postępowania za pośrednictwem systemu teleinformatycznego obsługującego postępowanie sądowe”. Zasada ta wynika nie tylko z przepisów procedury cywilnej i prawa upadłościowego, ale przede wszystkim z podstawowych gwarancji związanych z prawem do sądu i tzw. jawnością wewnętrzną postępowania cywilnego. Zasada jawności zewnętrznej jest uregulowana na poziomie konstytucyjnym (art. 45 Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej) oraz wynika z aktów prawa międzynarodowego (art. 6 Europejskiej Konwencji o Ochronie Praw Człowieka). Z kolei jawność wewnętrzna postępowania sądowego (cywilnego), a więc m.in. prawo uczestnika do wglądu do akt sprawy, została sprecyzowana i rozwinięta w przepisach rangi ustawowej (m.in. w art. 9 k.p.c. czy w cytowanym powyżej art. 219 ust. 1b p.u.). W doktrynie procesu cywilnego przyjmuje się, że naruszenie jawności zarówno wewnętrznej, jak i zewnętrznej jest naruszeniem przepisu Konstytucji RP, a ponadto w razie naruszenia jawności wewnętrznej ma miejsce pozbawienie uczestnika możności działania, a w konsekwencji dochodzi do nieważności postępowania (tak m.in. A. Marciniak [w:] W. Bronewicz, A. Marciniak, I. Kunicki, Postępowanie cywilne w zarysie, Warszawa 2020, s. 87).

Zobacz procedurę w LEX: Wpływ ogłoszenia upadłości na cywilne postępowanie rozpoznawcze toczące się z udziałem upadłego >

 

Przewodnik frankowicza
-20%

Jacek Czabański, Tomasz Konieczny, Mariusz Korpalski

Sprawdź  

Cena promocyjna: 55.2 zł

|

Cena regularna: 69 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 69 zł


Przenosząc powyższe na grunt postępowania upadłościowego, dochodzimy do wniosku, że ustawodawca ma obowiązek zagwarantować każdemu wierzycielowi możliwość wglądu do akt sprawy, w tym do treści pism procesowych innych uczestników postępowania. Wiedza o danych innego wierzyciela, w tym jego adresie czy numerze PESEL/NIP, jest konieczna, by chociażby wnieść poprawny pod względem formalnym sprzeciw do listy wierzytelności (jeśli kwestionujemy istnienie wierzytelności takiego wierzyciela). Zatem to, że w Systemie KRZ uczestnicy mają wgląd do całości akt sprawy naruszeniem nie jest, ponieważ po prostu wynika z przepisów prawa. Szkopuł jednak tkwi w łatwości dostępu do akt sprawy. Już bowiem z chwilą dokonania zgłoszenia wierzytelności (chociażby bezpodstawnego) automatycznie uzyskujemy dostęp do akt postępowania upadłościowego, w tym danych innych wierzycieli, nawet tych najbardziej wrażliwych. Problem dotyczący danych osobowych i ewentualnego ich nielegalnego przetwarzania – zwłaszcza z punktu widzenia cyberbezpieczeństwa – jest i nie można wobec tego faktu przejść obojętnie. Wynika on przede wszystkim z masowego charakteru tego konkretnego postępowania upadłościowego (upadłości Getin Noble Bank SA) i ewentualnych nadużyć ze strony podmiotów będących fikcyjnymi wierzycielami, a w rzeczywistości "łowcami" danych osobowych.

Zobacz procedurę w LEX: Zgłoszenie wierzytelności w postępowaniu upadłościowym >

Pożądana zmiana prawa

Na pewno więc warto zastanowić się nad ewentualnymi zmianami, ale tu nie wystarczą zmiany techniczne (czyli odcięcie dostępu do akt), lecz potrzebna jest interwencja ustawodawcy. Dopiero bowiem zmiana przepisów prawa rangi ustawowej mogłaby być podstawą do zmian technicznych w systemie KRZ. Zadanie nie jest proste – trzeba bowiem pogodzić (wyważyć) zasadę prawa do sądu i jawności postępowania z zasadą ochrony danych osobowych. A to wymaga już pewnych koncesji, a w konsekwencji ograniczenia ochrony jednych wartości konstytucyjnych, kosztem innych. Być może pewnym rozwiązaniem byłoby nadawanie nieograniczonego dostępu do akt sprawy dopiero po ocenie formalnoprawnej zgłoszenia wierzytelności, czyli syndyk po stwierdzeniu, że zgłoszenie nie posiada braków formalnych i fiskalnych zmieniałby status takiego zgłoszenia i dopiero w tym momencie wierzyciel uzyskiwałby nielimitowany wgląd do całych akt, a do tego momentu miałby wgląd tylko do swojej teczki.

Czytaj w LEX: Wnoszenie pism procesowych i doręczanie orzeczeń w postępowaniu upadłościowym i restrukturyzacyjnym po nowelizacji >

Na chwilę obecną – zanim ewentualne zmiany legislacyjne pojawią się – warto więc przypomnieć, że przy dokonywaniu zgłoszenia wierzytelności kredytobiorca absolutnie nie ma obowiązku załączania jakichkolwiek dokumentów, w tym skanów umów kredytowych czy historii spłat kredytu. Wystarczy w zgłoszeniu wierzytelności powołać się na te dokumenty jako dowody w sprawie (art. 240 pkt 3 p.u.) oraz podać, ile aktualnie wynosi nasza wierzytelność. Syndyk i tak powinien w księgach banku tymi danymi dysponować, a jeśli zajdzie jakaś rozbieżność pomiędzy treścią zgłoszenia a stanem ksiąg rachunkowych banku – to syndyk jest obowiązany nas wezwać do przedłożenia dowodów celem wyjaśnienia rozbieżności (art. 243 ust. 2 p.u.). 

Pamiętajmy więc! Warto nie załączać do zgłoszenia wierzytelności umowy kredytowej, która jest źródłem danych wrażliwych nt. każdego kredytobiorcy i jego rodziny! Wystarczy powołać się na dowody, bez potrzeby ich załączenia.

dr Bartosz Sierakowski , radca prawny i partner w Zimmerman Sierakowski i Partnerzy, Wydział Prawa i Administracji Uczelni Łazarskiego w Warszawie

Czytaj też w LEX:  Zamieszczanie i usuwanie danych z KRZ – zagadnienia dotyczące postępowania restrukturyzacyjnego i upadłościowego​ >