Prowadzenie działalności gastronomicznej przeważnie wiąże się również ze sprzedażą alkoholu. Tu z kolei pojawia się szereg wyzwań związanych z ograniczeniami nie tylko w jego obrocie, ale również w reklamie i promocji, którą polski ustawodawca bardzo mocno limituje. Czy restauracja jest tu wyjątkiem? Czy wyeksponowanie w jej witrynie np. wina lub piwa jest sprzeczne z prawem?

 

Czytaj też: Czy z pizzą zamówioną online można dostarczyć piwo?

Kiedy mamy do czynienia z reklamą alkoholu?

Zgodnie z art. 2 ze zn 1  ust. 1 pkt 3 ustawy z 26 października 1982 r. o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi (t.j. Dz.U. z 2023 r., poz. 2151) reklama napojów alkoholowych to publiczne rozpowszechnianie znaków towarowych napojów alkoholowych lub symboli graficznych z nimi związanych, a także nazw i symboli graficznych przedsiębiorców produkujących napoje alkoholowe, nieróżniących się od nazw i symboli graficznych napojów alkoholowych, służące popularyzowaniu znaków towarowych napojów alkoholowych; za reklamę nie uważa się informacji używanych do celów handlowych pomiędzy przedsiębiorcami zajmującymi się produkcją, obrotem hurtowym i handlem napojami alkoholowymi. Na gruncie tej definicji w orzecznictwie za reklamę alkoholu uznaje się każde działanie zmierzające do publicznego rozpowszechniania znaków towarowych napojów alkoholowych (wyrok NSA z dnia 24 lipca 2018 r., sygn. akt II FSK 38/18, LEX nr 2564692).

Jednak ustawodawca w ustawie o wychowaniu w trzeźwości wyróżnia jeszcze jeden, istotny z praktycznego punktu widzenia termin: promocja napojów alkoholowych. Jest nią publiczna degustacja napojów alkoholowych, rozdawanie rekwizytów związanych z napojami alkoholowymi, organizowanie premiowanej sprzedaży napojów alkoholowych, a także inne formy publicznego zachęcania do nabywania napojów alkoholowych.

Przywołane definicje zostały tak skonstruowane przez ustawodawcę, że pozwalają na szeroką interpretację tego, czy w realiach konkretnego przypadku mamy do czynienia z reklamą bądź z promocją napojów alkoholowych. Aczkolwiek nie oznacza to, że zawsze taka szeroka interpretacja jest dopuszczalna. Jest ona wykluczona zwłaszcza tam, gdzie w grę wchodzą przepisy karne. Tymczasem zarówno nielegalna promocja, jak i reklama napojów alkoholowych jest przestępstwem. Kiedy więc takie działania są legalne?

 


Czy w witrynie można wystawić alkohol?

Zasadniczo, stosownie do art. 13 ze zn 1 ustawy o wychowaniu w trzeźwości, reklama alkoholu jest zakazana. Wyjątek stanowi piwo, tu jednak niezbędne jest spełnienie szeregu szczegółowych warunków. Jego reklama i promocja jest dozwolona m.in. pod warunkiem, że:

  • nie łączy spożywania alkoholu ze sprawnością fizyczną bądź kierowaniem pojazdami;
  • nie zawiera stwierdzeń, że alkohol posiada właściwości lecznicze, jest środkiem stymulującym, uspakajającym lub sposobem rozwiązywania konfliktów osobistych;
  • nie zachęca do nadmiernego spożycia alkoholu; nie przedstawia abstynencji lub umiarkowanego spożycia alkoholu w negatywny sposób;
  • nie wywołuje skojarzeń z relaksem lub wypoczynkiem, sukcesem zawodowym lub życiowym.

Poza tym piwo nie może być reklamowane m.in. między godziną 6 a 20, ani na słupach i tablicach reklamowych i innych stałych i ruchomych powierzchniach wykorzystywanych do reklamy – chyba, że 20 proc. powierzchni reklamy zajmować będą widoczne i czytelne napisy informujące o szkodliwości spożycia alkoholu lub o zakazie sprzedaży alkoholu małoletnim.

Jednocześnie zasady te nie dotyczą reklamy i promocji napojów alkoholowych prowadzonej wewnątrz pomieszczeń hurtowni, wydzielonych stoisk lub punktów prowadzących wyłącznie sprzedaż napojów alkoholowych oraz na terenie punktów prowadzących sprzedaż napojów alkoholowych przeznaczonych do spożycia w miejscu sprzedaży. W ostatniej z tych kategorii mogą mieścić się restauracje, puby czy pizzerie – oczywiście o ile posiadają stosowne zezwolenia. Tym samym nie ma przeszkód prawnych, aby – przykładowo – restauracja prowadząca zgodną z prawem detaliczną sprzedaż alkoholu, eksponowała butelki wina czy piwa w swojej witrynie.