Ministerstwo finansów wciąż nie ma szczegółowych informacji o strukturze wzrostu gospodarczego w drugim kwartale. Najprawdopodobniej, podobnie jak to miało miejsce w pierwszym kwartale, relatywnie słaba była dynamika inwestycji, co należy wiązać z zakończeniem wydatkowania środków unijnych z poprzedniej perspektywy i stopniowym wydatkowaniu środków z kolejnej.
Bardzo dobre dane z rynku pracy wskazują, że podobnie jak w I kwartale, głównym czynnikiem wzrostu pozostała konsumpcja prywatna. Wynik zagregowanego PKB sugeruje jednak, że w popycie konsumpcyjnym nie ujawniły się jeszcze w pełni efekty programu 500+. Resort oczekuje, że jego wpływ na konsumpcję ujawni się z większą siłą w II połowie b.r.