W jaki sposób należy liczyć wprowadzony ustawą antykryzysową okres 24 miesięcy, w przypadku pracownika zatrudnionego na podstawie umowy o pracę na czas określony od dnia 12 czerwca 2008 r. do dnia 30 września 2009 r. oraz od dnia 1 października 2009 r. do 30 września 2011 r.?
W takiej sytuacji, termin 24 miesięcy należy liczyć od dnia wejścia w życie ustawy, a więc od dnia 22 sierpnia 2009 r.
Zgodnie z art. 13 ust. 1 ustawy z dnia 1 lipca 2009 r. o łagodzeniu skutków kryzysu ekonomicznego dla pracowników i przedsiębiorców (Dz. U. Nr 125, poz. 1035) - dalej u.ł.s.k.e. okres zatrudnienia na podstawie umowy o pracę na czas określony, a także łączny okres zatrudnienia na podstawie kolejnych umów o pracę na czas określony między tymi samymi stronami stosunku pracy, nie może przekraczać 24 miesięcy.
Jednocześnie w art. 35 u.ł.s.k.e. ustawodawca przewidział, iż do umów o pracę zawartych na czas określony trwających w dniu wejścia w życie u.ł.s.k.e. nie stosuje się przepisów art. 251 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. - Kodeks pracy (tekst jedn.: Dz. U. z 1998 r. Nr 21, poz. 94 z późn. zm) - dalej k.p. Do takich umów, stosuje się tylko przepisy art. 13 u.ł.s.k.e.
Wskazane wyżej regulacje są na tyle niejasne, iż powodują problemy interpretacyjne. Przepisy nie dają jednoznacznej wskazówki, czy okres 24 miesięczny liczony ma być od dnia wejścia w życie u.ł.s.k.e., czy też w przypadku, gdy umowa na czas określony już trwa, należy uwzględnić cały okres jej trwania przed dniem wejścia w życie u.ł.s.k.e.
Przykład
Pracodawca zawarł umowę na czas określony, która trwała od dnia 1 września 2007 r. do dnia 31 sierpnia 2009 r. Gdyby uznać, że cały ten okres należy wliczyć do przedmiotowego okresu 24 miesięcy - oznaczałoby to, iż strony nie mogłyby zawrzeć już kolejnej umowy na czas określony z uwagi na brzmienie art. 13 ust. 1 u.ł.s.k.e. Nie wydaje się zaś, że taka była intencja ustawodawcy. Wszak założeniem ustawodawcy było uelastycznienie rynku pracy a nie jego usztywnianie. Kolejny argument przeciw to podstawowa zasada państwa prawa, jaką jest niedziałanie prawa wstecz.
W związku z powyższym słuszny wydaje się pogląd iż liczenie okresu 24-miesięcy należy liczyć od dnia wejścia w życie ustawy.
Kamil Szymański
W takiej sytuacji, termin 24 miesięcy należy liczyć od dnia wejścia w życie ustawy, a więc od dnia 22 sierpnia 2009 r.
Zgodnie z art. 13 ust. 1 ustawy z dnia 1 lipca 2009 r. o łagodzeniu skutków kryzysu ekonomicznego dla pracowników i przedsiębiorców (Dz. U. Nr 125, poz. 1035) - dalej u.ł.s.k.e. okres zatrudnienia na podstawie umowy o pracę na czas określony, a także łączny okres zatrudnienia na podstawie kolejnych umów o pracę na czas określony między tymi samymi stronami stosunku pracy, nie może przekraczać 24 miesięcy.
Jednocześnie w art. 35 u.ł.s.k.e. ustawodawca przewidział, iż do umów o pracę zawartych na czas określony trwających w dniu wejścia w życie u.ł.s.k.e. nie stosuje się przepisów art. 251 ustawy z dnia 26 czerwca 1974 r. - Kodeks pracy (tekst jedn.: Dz. U. z 1998 r. Nr 21, poz. 94 z późn. zm) - dalej k.p. Do takich umów, stosuje się tylko przepisy art. 13 u.ł.s.k.e.
Wskazane wyżej regulacje są na tyle niejasne, iż powodują problemy interpretacyjne. Przepisy nie dają jednoznacznej wskazówki, czy okres 24 miesięczny liczony ma być od dnia wejścia w życie u.ł.s.k.e., czy też w przypadku, gdy umowa na czas określony już trwa, należy uwzględnić cały okres jej trwania przed dniem wejścia w życie u.ł.s.k.e.
Przykład
Pracodawca zawarł umowę na czas określony, która trwała od dnia 1 września 2007 r. do dnia 31 sierpnia 2009 r. Gdyby uznać, że cały ten okres należy wliczyć do przedmiotowego okresu 24 miesięcy - oznaczałoby to, iż strony nie mogłyby zawrzeć już kolejnej umowy na czas określony z uwagi na brzmienie art. 13 ust. 1 u.ł.s.k.e. Nie wydaje się zaś, że taka była intencja ustawodawcy. Wszak założeniem ustawodawcy było uelastycznienie rynku pracy a nie jego usztywnianie. Kolejny argument przeciw to podstawowa zasada państwa prawa, jaką jest niedziałanie prawa wstecz.
W związku z powyższym słuszny wydaje się pogląd iż liczenie okresu 24-miesięcy należy liczyć od dnia wejścia w życie ustawy.
Kamil Szymański