Spór w przedmiotowej sprawie sprowadza się do udzielenia odpowiedzi na pytanie, czy w sprawie zaistniały przesłanki stanowiące podstawę wznowienia postępowania, a konkretnie czy dowody, na podstawie których ustalono istotne dla sprawy okoliczności okazały się fałszywe.
Zdaniem podatnika fałszywy okazał się podpisany aneks do umowy o pracę. Natomiast według organu podatkowego okoliczność, że sąd pracy i ubezpieczeń społecznych oceniły, że wprowadzony przez pracodawcę aneks do umowy o pracę miał charakter oszukańczy, a jedynym jego celem było uniknięcie odprowadzenia ustawowych obciążeń od wypłacanego pracownikowi wynagrodzenia za pracę nie jest tożsama z sądowym stwierdzeniem, iż dokument ten jest sfałszowany. Aneks nie był bowiem fikcyjnym, ani sfałszowanym dokumentem, tylko rzeczywistą umową pomiędzy podatnikiem a spółką zawartą przez podatnika oraz spółkę w celu uzyskania obopólnych korzyści finansowych.
Sprawa trafiła do WSA w Bydgoszczy. Zdaniem sądu w przypadku, gdy do stwierdzenia, że przedmiotowy przychód miał swoje źródło w stosunku pracy, dochodzi dopiero w postępowaniu prowadzonym przez sądy pracy i ubezpieczeń społecznych, to nie można twierdzić, że mamy do czynienia z oczywistością fałszu dowodu. Dowód sfałszowany musi być stwierdzony prawomocnym wyrokiem sądowym. Organy podatkowe i sądy administracyjne nie zastępują tu organów postępowania karnego w ustalaniu dokonania, sprawstwa i winy przestępstwa. Przeszkodę do orzekania o sfałszowaniu dowodu w postępowaniu podatkowym stanowią zasady konstytucyjne i gwarancje procesowe wynikające z procedury karnej. Zatem o przestępstwie i winie w zakresie sfałszowania dokumentów może orzekać wyłącznie sąd karny.
Wyrok WSA w Bydgoszczy z 24 października 2012 r.,I SA/Bd 764/12