"Jednocześnie przestrzeń do ewentualnego wzrostu deficytu w ramach wartości referencyjnej, w razie nieoczekiwanych negatywnych szoków, jest niewielka" - napisano.
Według NBP na podstawie wielkości dochodów i wydatków zaplanowanych w projekcie Ustawy, można oczekiwać wzrostu deficytu sektora instytucji rządowych i samorządowych w 2017 r.
"Według szacunków NBP w 2016 r. wynik sektora w ujęciu ESA 2010 może ukształtować się na poziomie nieco niższym niż założony w jesiennej notyfikacji fiskalnej (2,6 proc. PKB), zaś w 2017 r. może osiągnąć poziom zbliżony do założonego w projekcie Ustawy (2,9 proc. PKB)" - napisano.
Zaznaczono, że wzrost deficytu będzie wynikał w istotnej mierze z wygaśnięcia czynnika jednorazowego w postaci wpływów ze sprzedaży częstotliwości telekomunikacyjnych, który poprawił wynik finansów publicznych w 2016 r. o 9,2 mld zł (0,5 proc. PKB).
"Szacunki NBP wskazują, że w 2017 r. wzrośnie także, choć w mniejszym stopniu niż deficyt nominalny, deficyt strukturalny finansów publicznych, czyli miara nierównowagi fiskalnej skorygowana o wpływ czynników jednorazowych oraz cyklu gospodarczego. Pierwszy z tych składników będzie oddziaływał w kierunku pogorszenia wyniku budżetowego, w związku z brakiem jednorazowych wpływów ze sprzedaży częstotliwości telekomunikacyjnych, które wystąpiły w 2016 r." - napisano.
"Natomiast czynniki cykliczne – ze względu na oczekiwany wzrost PKB w tempie przewyższającym tempo potencjalne – będą sprzyjały poprawie wyniku budżetowego" - dodano.
Zgodnie z opinią RPP wyniki symulacji NBP wskazują, że zmiany w polityce fiskalnej pozostaną w dużej mierze neutralne dla potencjału polskiej gospodarki.
"Zgodnie z wynikami symulacji przeprowadzonej przez NBP (...) zmiany w polityce fiskalnej, w porównaniu do scenariusza neutralnej polityki fiskalnej, mogą wpłynąć na niewielkie przyspieszenie wzrostu gospodarczego w Polsce w 2017 r., przy bliskim neutralnemu oddziaływaniu na inflację cen konsumenta. Na poprawę koniunktury w kraju złoży się przede wszystkim przyspieszenie wzrostu inwestycji oraz, w mniejszym stopniu, konsumpcji indywidualnej" - napisano.
Zgodnie z opinią RPP wyniki analiz NBP wskazują, że w świetle kompleksowego charakteru przeprowadzonych zmian, dotychczas obserwowanych ich efektów oraz doświadczeń innych krajów, oczekiwania dotyczące poprawy ściągalności VAT są uzasadnione, jednak skala tych efektów jest nadal obarczona niepewnością.
"Natomiast przy założeniu uzyskania spodziewanych dodatkowych dochodów z tytułu zwiększenia efektywności systemu podatkowego, zapisana w projekcie Ustawy kwota dochodów budżetu państwa jest spójna z przyjętymi założeniami makroekonomicznymi" - napisano.
W opinii wskazano, że limit wydatków budżetu państwa przyjęty w projekcie Ustawy jest o 4,4 proc. wyższy od limitu na rok 2016, natomiast w odniesieniu do wydatków pierwotnych budżetu państwa, które są bardziej miarodajne z punktu widzenia oceny prowadzonej polityki fiskalnej, tempo wzrostu wynosi 5,2 proc.
"W ocenie NBP, tempo wzrostu wydatków całego sektora instytucji rządowych i samorządowych w 2017 r. będzie wyższe, ze względu na wzrost wydatków inwestycyjnych poza budżetem państwa" - napisano.
Zgodnie z dokumentem w 2017 r. można także oczekiwać wzrostu wydatków sektora na świadczenia społeczne, przede wszystkim dlatego, że będzie to pierwszy pełny rok wypłacania świadczeń wychowawczych "Rodzina 500 plus".
"Do wzrostu wydatków przyczyni się także podwyższenie najniższej emerytury, zastosowanie minimalnej kwoty waloryzacji świadczeń emerytalno-rentowych oraz uwzględnione w projekcie Ustawy obniżenie wieku emerytalnego od IV kwartału 2017 r." - napisano.
"Jednocześnie jednak w kierunku obniżenia dynamiki tej kategorii wydatków będzie oddziaływał wyjątkowo niski bazowy wskaźnik waloryzacji, będący konsekwencją deflacji w 2016 r. – według szacunków Ministerstwa Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej wyniesie on 100,73 proc. Łącznie czynniki te przełożą się na wzrost wydatków sektora instytucji rządowych i samorządowych na świadczenia społeczne o 5,3 proc., wobec wzrostu o 10,2 proc. w 2016 r." - napisano.
w opinii wskazano, że scenariusz makroekonomiczny przedstawiony w projekcie Ustawy budżetowej na rok 2017 zakłada, że wzrost PKB w ujęciu realnym w Polsce wyniesie w przyszłym roku 3,6 proc., przy średniorocznej inflacji CPI kształtującej się na poziomie 1,3 proc.
"Powyższe prognozy są zbieżne z wynikami projekcji listopadowej NBP. Zapisy Uzasadnienia wskazują również, że założona w projekcie Ustawy struktura wzrostu gospodarczego w 2017 r. jest zbliżona do bazowego scenariusza projekcji NBP" - napisano. (PAP)
jba/ osz/ je/