Wiceminister finansów zapewnił w niej, że zamiarem Rady Ministrów, jako projektodawcy ustawy, nie było opodatkowanie jakiejkolwiek działalności, w tym także gastronomicznej, a jedynie opodatkowanie sprzedaży detalicznej. Przedmiotem opodatkowania nie będzie zatem konkretna działalność gospodarcza (np. handlowa, usługowa, produkcyjna).Także rodzaj tej działalności, określany według Polskiej Klasyfikacji Działalności dla konkretnego podmiotu, jest w świetle przepisów ustawy, bez znaczenia.
Istotny, z punktu widzenia podatku, jest jedynie fakt, czy podmiot dokonuje sprzedaży detalicznej rzeczy ruchomych i osiąga z tego tytułu przychód. Oznacza to, że opodatkowaniu podatkiem będzie podlegał przychód osiągany w ramach działalności gospodarczej zbywcy, pochodzący z odpłatnego zbywania rzeczy ruchomych lub ich części, na rzecz konsumentów. Tym samym działalność w zakresie przygotowywania i podawania posiłków, napojów i deserów, która jest wykonywana w ramach świadczenia usługi gastronomicznej nie jest objęta zakresem regulacji ustawy o podatku od sprzedaży detalicznej.