Do założeń strategii będą dostosowane wszystkie działania resortu w ciągu najbliższych lat.
– Rozpoczęliśmy prace nad strategią administracji podatkowej. Bo oprócz dokumentów ustawowych i rozporządzeń im towarzyszących musimy wprowadzać to w życie. Strategia wprowadzi zmianę kultury organizacji – zapowiada w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Jacek Kapica, podsekretarz stanu w Ministerstwie Finansów. – Do tej strategii wpiszemy sobie wszystkie działania, jakie chcemy przeprowadzić w ciągu najbliższych kilku lat, które ukierunkowują administrację podatkową na obsługę klienta, wspieranie go w prawidłowym rozliczaniu podatków i dostarczanie mu właściwej wiedzy podatkowej.
Kapica przypomina, że w raporcie po misji w Polsce Międzynarodowy Fundusz Walutowy wskazał problemy polskiego systemu podatkowego. Wśród nich znalazła się bardzo niska skuteczność ściągania podatków VAT, CIT i PIT. To właśnie te kwestie ma poprawić nowa strategia resortu finansów.
Zobacz: MFW: polska administracja podatkowa słabo ściąga podatki >>
Podstawowym jej celem będzie zmiana administracji podatkowej w taki sposób, by była ona bardziej przyjazna płatnikom. Kapica podkreśla, że obejmuje to zarówno wsparcie w rozliczaniu podatków, jak i stworzenie jednolitej i publicznie dostępnej interpretacji prawa podatkowego, która będzie obowiązywała płatników i urzędników.
– Żeby nie było wątpliwości, że jest jakaś wiedza tajemna dla urzędników. Ona musi być dostępna w internecie, myślę, że dzięki temu tych sporów interpretacyjnych będzie dużo mniej. To jest właśnie specjalizacja Krajowej Informacji Podatkowej w odpowiednich tytułach podatkowych, w związku z czym będzie większa jednolitość wydawania interpretacji – mówi Kapica.
Ujednolicenie interpretacji i praktyki urzędów skarbowych będzie również możliwe dzięki szerszemu wykorzystaniu narzędzi informatycznych i elektronicznego systemu rozliczeń podatkowych.
Zobacz: Podatnicy dostaną jednolitą informację na temat przepisów prawa podatkowego >>
Wiceminister finansów dodaje, że po zmianach każdy podatnik będzie rozliczał się tylko w jednym urzędzie skarbowym. Obecnie zdarzają się sytuacje, w których ta sama osoba rozlicza CIT i VAT z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej w jednym mieście, a PIT w innym, w którym mieszka. Takie sytuacje mają zostać zlikwidowane.
– Chcemy wszystko skoncentrować tak, żeby podatnik miał de facto w swym zakresie jeden urząd skarbowy do pierwszego kontaktu – podkreśla Kapica.
Zmieni się także sposób obsługi cudzoziemców prowadzących działalność gospodarczą w Polsce. Obecnie zajmują się nimi wyspecjalizowane urzędy skarbowe. Kapica zapowiada jednak, że wkrótce te placówki zajmą się jedynie największymi podatnikami, a obcokrajowcy prowadzący niewielkie firmy będą obsługiwani razem z obywatelami Polski.
Zobacz: Powstanie Krajowy Wyspecjalizowany Urząd Skarbowy >>
– Chcemy odciążyć te urzędy od obsługi podmiotów z kapitałem zagranicznym, bo często jest to jednoosobowa działalność gospodarcza obywateli, którzy przyjechali do Polski, założyli tutaj małą firmę, często związaną z gastronomią. Oni niczym się nie różnią od polskich podatników prowadzących tego typu działalność – argumentuje Kapica.
Wyspecjalizowane urzędy skarbowe zajmą się jedynie tymi podmiotami, których roczne obroty przekraczają 3 mln euro. Ma to poprawić obsługę dużych i średnich firm z zagranicznym kapitałem.