W piątek we Wrocławiu rozpoczęła się dwudniowa konferencja międzynarodowa „Podatki bez granic”, której głównym organizatorem jest dolnośląski oddział KRDP.
Zdaniem prof. Jadwigi Glumińskiej-Pawlic głównym problem systemu podatkowego w Polsce jest jego niespójność. „Na podatki należy patrzeć w sposób systemowy i muszą to robić osoby kompetentne, które wiedzą, że jeśli ruszmy jedno ogniwo takiego systemu, to w innym miejscu pojawią się problemy” - powiedziała prof. Glumińska-Pawlic.
Wyjaśniła, że system podatkowym jest systemem naczyń połączonych. „Na przykład zwiększenie kwoty wolnej od podatku może uderzyć w największe miasta na prawach powiatu. Zaczną mieć one problemy, ponieważ mają duży udział w podatku dochodowym, na przykład w odniesieniu do Katowic to jest ponad 70 mln zł” - mówiła przewodnicząca KRDP.
Dodała, że skuteczną metodą na wyeliminowanie wad z polskiego systemu podatkowego może być napisanie ustaw podatkowych od nowa. „Można zgodzić się z tym, że część z tych ustaw jest dobra i przyjąć je w identycznym brzmieniu. Ale napisanie od nowa tego prawa przez zespół fachowców od różnych podatków w końcu uporządkuje ten system” - mówiła.
Mówiąc o wadach polskiego systemu podatkowego profesor wskazała m.in. na brak konsekwencji w aktach prawnych. „Nie może być tak, że przeważająca część rzeczy najbardziej istotnych znajduje się w aktach wykonawczych, a nie w ustawach (…) to powoduje, że zdarzają się problemy na gruncie orzekania w sprawach podatkowych. Brak tu spójności, bo organy podatkowe orzekają na podstawie przepisów prawa, czyli ustaw, rozporządzeń i przepisów prawa miejscowego, a już sądy administracyjne orzekają tylko na podstawie ustaw. Tymczasem zdarza się, że rozporządzenie wykracza poza ustawę” - mówiła profesor.
Przewodnicząca KRDP krytycznie ocenia również przyjętą w piątek przez Sejm ustawę o Krajowej Administracji Skarbowej. „Zakłada ona włączenie do administracji skarbowej Służby Celnej i powołanie urzędów celno-skarbowych. Powołanie takich urzędów może naruszyć zasadę dwuinstancyjności, bo jego naczelnik ma być organem pierwszej i drugiej instancji. To jest zagrożenie, jeśli chodzi o jedną z podstawowych zasad w postępowaniu podatkowym, czyli możliwość wystąpienia do organu odwoławczego” - mówiła przewodnicząca KRDP.
Prof. Glumińska-Pawlic wyraziła również obawy związane z planami wprowadzenia w Polsce jednego podatku, łączącego PIT oraz składki na ZUS i NFZ. „Podejrzewam, że ten jeden podatek pozbawi polskiego podatnika ulg, które mu teraz przysługują. Obawiam się również, że taki podatek będzie kolejną ilustracją tego jak w Polsce dzieli się społeczeństwo na biednych i bogatych. Bogaty jest zły, choć pracuje ponad miarę i ma wysokie kalifikacje (...) Gdy przy pomocy systemu podatkowego zaczniemy piętnować ludzi przedsiębiorczych, oni zaczną zakładać firmy na przykład w Czechach i na Słowacji. To zresztą już się dzieje i zjawisko to przybiera na sile” - mówiła profesor.(PAP)
pdo/ amac/