Celem planowanej nowelizacji jest wprowadzenie do obecnie obowiązującej ustawy z 29 sierpnia 1997 r. przepisów umożliwiających przekształcenie oddziału instytucji kredytowej działającego na terytorium Polski w bank krajowy w formie spółki akcyjnej, wraz z określeniem warunków, zasad oraz procedury tego przekształcenia.

Przekształcenie to ma polegać na utworzeniu przez instytucję kredytową banku krajowego w formie spółki akcyjnej przez wniesienie tytułem wkładu niepieniężnego wszystkich składników majątkowych tego oddziału przeznaczonych do prowadzenia działalności przez ten oddział, o ile stanowią one przedsiębiorstwo bankowe lub jego zorganizowaną część.

W projekcie wskazano, że możliwość przekształcenia w bank krajowy nabiera szczególnego znaczenia w przypadku oddziałów instytucji kredytowych, które m.in. osiągnęły znaczący udział w polskim rynku lub relatywnie dużą skalę działalności, mierzoną wielkością aktywów lub wielkością portfela depozytów czy kredytów.

"Tego typu oddziały mogą generować ryzyko zarówno z punktu widzenia samej instytucji kredytowej, jak i polskiego rynku finansowego. W takich przypadkach mogą bowiem wystąpić trudności związane z zapewnieniem efektywnego nadzoru nad działalnością prowadzoną przez oddział instytucji kredytowej – adekwatnego do skali tej działalności, zwłaszcza w okresie występowania zawirowań na rynkach finansowych. W tym kontekście należy wskazać, że rozwiązania proponowane w projekcie mogą pozytywnie przyczynić się do utrzymania stabilności finansowej na rynku krajowym, stanowiąc instrument tzw. pakietu antykryzysowego" - napisano w uzasadnieniu projektu.

We wtorek podczas pierwszego czytania projektu posłowie PiS oraz SLD podkreślili niespotykanie szybkie tempo prac nad nim.

"W chwili obecnej jest projekt dyrektywy, który nie wiadomo co będzie zawierał. Jakie będą losy projektu. Obawiam się, że może się okazać, że w czwartek - według scenogramu - ma być przyjmowanie tej ustawy, natomiast pewne kwestie są niedopowiedziane" - stwierdził Romuald Ajchler (SLD).

Dodał, że jego klub jest za skierowaniem projektu do komisji finansów, aby zapoznać się w trybie szczegółowym z "całą materią".

"Klub parlamentarny Prawo i Sprawiedliwość również opowiada się za tym aby w komisji finansów dalej procedować nad tym projektem" - powiedział Jarosław Stawiński (PiS). (PAP)