Dokładna analiza otoczenia biznesowego – zarówno nowo powstałej firmy, jak i takiej, która funkcjonuje na rynku od dłuższego czasu, to sposób na lepsze dopasowanie swoich usług do potrzeb klientów, wdrożenie sprawdzonych rozwiązań i uniknięcie błędnych posunięć.
W pierwszej kolejności należy zorientować się, jak kształtuje się nasza najbliższa konkurencja – ile firm z tej samej (lub pokrewnej) branży działa w naszej dzielnicy, miejscowości, regionie. Dzięki internetowi jesteśmy w stanie dotrzeć do takich danych i bez wychodzenia z domu i uzyskać szczegółowe informacje o ich działalności – formie organizacyjnej, strukturze, liczbie zatrudnionych osób, zakresie usług itp. Szczególnie początkujący przedsiębiorcy powinni wybrać podmioty działające z tej samej branży stawiając się sobie za wzór do naśladowania. Nie chodzi oczywiście o kopiowanie działań podejmowanych przez taką wzorcową firmę, ale obserwowanie jej strategii rozwoju.
Stosowana w zarządzaniu technika benchmarkingu, czyli uczenia się od najlepszych, bywa definiowana w bardzo prosty, ale obrazowy sposób: trzeba się uczyć na błędach, ale lepiej uczyć się na błędach cudzych, niż na swoich. Uważne obserwowanie rynku pozwala też na uniknięcie błędów i niepowodzeń – zdarza się że firmy podejmują pewne działania, a następnie wycofują się z nich z powodu niskiej skuteczności. Wiele ciekawych pomysłów i nowych, niszowych usług bierze się właśnie z badania najbliższej konkurencji, to również sposób na modyfikację i udoskonalenie stosowanych dotychczas rozwiązań. Analizując rynek należy wziąć pod możliwe najszersze otoczenie, w tym najgroźniejszych konkurentów i liderów. Taka konfrontacja pozwala ustalić swoje słabe i mocne strony, a także szanse i zagrożenia w porównaniu z firmami świadczącymi podobne usługi.