Zgodnie ze stanowiskiem organu podatkowego, termin „reprezentacja” użyty w art. 23 ust. 1 pkt 23 ustawy o PIT należy rozumieć jako „przedstawicielstwo podatnika, działanie w jego imieniu, w jego interesie, na jego rzecz”, a nie jako „wystawność, wytworność, czy okazałość”. Norma ta nie zawiera żadnych wyjątków, tak odnoszących się do miejsca, w którym obowiązki przedstawicielstwa są realizowane, jak i do wystawności lub braku wystawności w zakresie nabywania usług gastronomicznych, zakupu żywności lub napojów. Rozróżnienie wydatków związanych z reprezentacją na przeciętne, typowe i wystawne, okazałe, nie ma żadnego uzasadnienia normatywnego.
Wydatki na zakup usług gastronomicznych, cateringowych oraz produktów związanych z organizacją spotkań dla klientów, niezależnie od miejsca podawania zakupionych artykułów żywnościowych i napojów oraz niezależnie od miejsca świadczenia zakupionych usług gastronomicznych, wiążące się z reprezentowaniem podatnika lub prowadzonego przez niego przedsiębiorstwa, są więc kosztami reprezentacji i nie mogą być zaliczone do kosztów uzyskania przychodów – niezależnie od tego, czy usługi te i zakupione artykuły były wykorzystywane w kontaktach z kontrahentami w siedzibie przedsiębiorstwa (zakładu), czy też poza nią (por. wyrok NSA z 25 stycznia 2012 r., sygn. akt II FSK 1445/10.
Interpretacja indywidualna Dyrektora Izby Skarbowej w Warszawie z 22 października 2012 r., IPPB1/415-926/12-2/ES.
Czytaj także:
Okazałość nie kwalifikuje wydatku do kosztów reprezentacji
MF: nie będzie zmian w zaliczaniu wydatków na reprezentację do kosztów
Wydatku na obiad z kontrahentem nie wliczymy w koszty podatkowe