Dotychczas minister finansów wydał kilkanaście ostrzeżeń i wyjaśnień. Wydane dokumenty dotyczyły kwestii związanych m.in. z: nadużywaniem zwolnienia podatkowego dla dywidend, nieprawidłowego określania podstawy opodatkowania VAT dla towarów sprzedawanych w formie zestawów, wykorzystywania znaków towarowych i funduszy inwestycyjnych zamkniętych. Resort ostrzegał również przed wykorzystaniem spółek zagranicznych i tzw. miejsca zarządu spółki oraz optymalizacją podatkową w ramach podatkowych grup kapitałowych.
Jak podkreśla Maciej Zborowski, adwokat, doradca podatkowy w Kancelarii Ożóg Tomczykowski, ostrzeżenia Ministerstwa Finansów to ostatnio częsta forma komunikowania się fiskusa z podatnikami. Ekspert sądzi, że ich celem jest przede wszystkim prewencja. Resort informuje bowiem o zjawiskach, które uznaje za niezgodne z przepisami prawa podatkowego i które w związku z tym chciałby wyeliminować. Zdaniem Macieja Zborowskiego, w założeniu fiskusa po lekturze ostrzeżenia przezorny podatnik powinien zweryfikować swoje przeszłe rozliczenia podatkowe. Oczywiście podatnik nie ma obowiązku stosowania się do ostrzeżeń, bo przepisy prawa podatkowego nie wiążą z nimi skutków prawnych. Nie podejmując jednak żadnego działania podatnik ryzykuje spór z fiskusem, który ostatecznie rozstrzygną sądy administracyjne, potwierdzając albo negując stanowisko resortu. Zatem ostrzeżenia, informując podatników o zjawiskach niepożądanych z perspektywy skarbówki, wspierają ich w tym sensie, że w razie ich przyjęcia do stosowania ograniczają ryzyko sporu.
Izabela Rutkowska, doradca podatkowy, prowadząca własną kancelarię prawną, wskazuje dodatkowo, że ministerialne ostrzeżenia mogą być cenną wskazówką dla podatników. Pokazują bowiem, które działania mogą być w najbliższym czasie przedmiotem większej uwagi fiskusa. Warto więc – mimo, że nie mają żadnej mocy prawnej - regularnie śledzić ich tematykę. Zachęcamy więc do zapoznania się z zestawieniem wydanych dotychczas Ostrzeżeń i informacji Ministerstwa Finansów dotyczących agresywnej optymalizacji.