Umowy dożywocia są zawierane przez osoby, które w zamian za przeniesienie własności swojego domu lub mieszkania, uzyskują prawo do opieki i utrzymania. Zgodnie z kodeksem cywilnym tzw. umowa o dożywocie polega na tym, że w zamian za przeniesienie własności nieruchomości nabywca zobowiązuje się zapewnić zbywcy dożywotnie utrzymanie – przyjąć go jako domownika, zapewniać mu wyżywienie, ubrania, światło i opał, odpowiednią pomoc i opiekę w chorobie oraz zorganizować mu pogrzeb.
Sprawa rozpatrywana we wtorek przez NSA dotyczyła kobiety, która wraz z mężem zawarła ze spółdzielnią umowę o ustanowienie odrębnej własności mieszkania i zanim jeszcze upłynęło pięć lat od umowy ze spółdzielnią, podpisała z córką umowę o dożywocie. W wyniku tej umowy córka stała się właścicielką mieszkania, a w zamian za to miała opiekować się rodzicami i utrzymywać ich do końca ich życia.
Matka właścicielki była przekonana, że nie zapłaci podatku, bo w zamian za mieszkanie nie otrzyma pieniędzy, tylko opiekę i utrzymanie. Izba Skarbowa w Bydgoszczy była jednak innego zdania. Stwierdziła, że umowa dożywocia jest umową odpłatną, a to oznacza, że dożywotnik musi zapłacić podatek, skoro od ustanowienia odrębnej własności mieszkania do podpisania umowy dożywocia nie minęło pięć lat. Izba uznała, że kobieta będzie musiała zapłacić podatek od wartości rynkowej mieszkania przekazanego córce.
Kobieta zaskarżyła tę interpretację do Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Szczecinie, a sąd przyznał jej rację i uchylił decyzję izby. WSA orzekł, że wprawdzie otrzymywane przez dożywotnika (w tym wypadku przez podatniczkę) środki utrzymania są odpłatnością za zbycie mieszkania, ale nie da się ich dokładnie wycenić i dlatego nie można uznać, że przychodem jest wartość rynkowa mieszkania.
We wtorek wyrok ten uchylił Naczelny Sąd Administracyjny, do którego izba skarbowa złożyła skargę kasacyjną. NSA orzekł, że w zamian za zbycie mieszkania na rzecz córki podatniczka otrzyma określone świadczenia, które da się wycenić (sygn. II FSK 2882/11).
"Ustawodawca stwierdził, że w przypadku takiej umowy opodatkowany jest przychód, więc nie ma znaczenia, czy kobieta poniosła jakieś koszty podatkowe" – podsumował sędzia Antoni Hanusz.
Naczelny Sąd Administracyjny już kilkukrotnie orzekał na niekorzyść dożywotników. Niekorzystne dla podatników stanowisko potwierdził także w grudniu ub.r. wiceminister finansów Maciej Grabowski w odpowiedzi na interpelację poselską.
ede/ kjed/ pad/