Poprawa notowań kwartalnych wynika z utrzymującej się wbrew wcześniejszym oczekiwaniom wysokiej dynamice produkcji sprzedanej przemysłu i sprzedaży detalicznej w I. kwartale, a także nie słabnącej dynamice eksportu. Nie widać specjalnego osłabienia koniunktury w stosunku do ożywienia obserwowanego w ostatnim kwartale ub. roku. Nie słabnie wzrost funduszu plac, utrzymujący dynamikę popytu wewnętrznego. Oczekuje się też ożywienia inwestycji przedsiębiorstw, które od dwóch lat wstrzymują się z wydatkami. Dobre wyniki finansowe przedsiębiorstw uległy w ostatnim kwartale dalszej poprawie, a firmy zainkasowały w ub, roku rekordowy zysk netto, co powinno zachęcić do inwestycji.

Indeks Biznesu Polskiej Konfederacji Pracodawców Prywatnych jest wskaźnikiem koniunktury gospodarczej w kraju, obliczanym i publikowanym miesięcznie od początku 2003 r. Powstaje na podstawie prognoz czołówki ekonomistów polskich oceniających koniunkturę na bieżący kwartał, półrocze i cały rok. Liczony jest w skali 100-punktowej, w której 50 odpowiada prognozie wzrostu gospodarczego w granicach 4 % PKB rocznie.

Indeks kwartalny, półroczny i roczny


Indeks Biznesu PKPP Lewiatan w marcu wzrósł o trzy punkty do 49 pkt w notowaniu kwartalnym, a także o jeden punkt do 51 pkt w notowaniu półrocznym, za to indeks roczny uległ korekcie o dwa punkty w dół i wynosi teraz 53 pkt. Nieco obniżył się indeks roczny, zapewne antycypując możliwy negatywny wpływ, jaki w dłuższym horyzoncie na koniunkturę może mieć obecny trend wzrostu cen surowców i rosnąca niepewność na politycznej scenie międzynarodowej. Jeżeli jednak nie dojdzie do załamania na rynkach finansowych, to można oczekiwać tempa wzrostu w kolejnych kwartałach nie niższego od zarejestrowanego w roku ubiegłym. Nie słabnie wzrost funduszu plac, utrzymujący dynamikę popytu wewnętrznego, oczekuje się też ożywienia inwestycji przedsiębiorstw, które od dwóch lat wstrzymują się z wydatkami na inwestycje. Przedsiębiorstwa są w dobrej kondycji finansowej, by zacząć inwestować, ale niepokoi rosnące bezrobocie, które może ograniczyć dynamikę konsumpcji, oraz ceny materiałów i surowców, które mogą znacznie podbić koszty i zredukować stopę zwrotu.

Indeksy szczegółowe

Przedstawiają wpływ poszczególnych czynników na oczekiwany poziom koniunktury. Dotyczą popytu globalnego, finansów, sytuacji makro-ekonomicznej i politycznej.

Indeks popytu globalnego (ocenia konsumpcję krajową, eksport, inwestycje krajowe i zagraniczne).

Indeks popytu kwartalny wzrósł z 49 pkt do 51 pkt, a indeks roczny nieco się osłabił z 62 pkt. do 60 pkt. Obecnie wszystkie indeksy popytu plasują się powyżej połowy skali, a różnica na korzyść indeksu rocznego pozostaje znacząca, co sugeruje umocnienie się popytu do końca roku. W drugiej połowie roku oczekuje się zmniejszenia stopy bezrobocia i przyspieszenia wzrostu płac, co powinno pozytywnie wpłynąć na decyzje o wydatkach konsumpcyjnych ludności.

Zagrożeniem wzrostu płac realnych mogą być rosnące ceny, ale wydaje się, że inflacja cen konsumenckich na razie przyhamowała. Duże nadzieje na wzrost popytu krajowego wiąże się ze spodziewanym ożywieniem inwestycji przedsiębiorstw, które od dwóch lat malały. Dla zaspokojenia zwiększającego się popytu nowe inwestycje są konieczne z uwagi na rosnące i wysokie wykorzystanie mocy produkcyjnych, a wzrost liczby inwestycji rozpoczętych w końcówce ub. roku może być zwiastunem inwestycyjnego ożywienia w tym roku. Nie oczekuje się raczej dodatniego wpływu eksportu netto na wzrost krajowego PKB, jednak nie z powodu eksportu ale rosnącego importu. Natomiast po kilku latach regresu można się spodziewać powrotu napływu bezpośrednich inwestycji zagranicznych, co zaobserwowano już w pierwszych miesiącach tego roku.

Indeks finansów (ocenia rentowność i płynność finansową przedsiębiorstw, zmiany realnej podaży kredytu oraz stopy procentowej).

Indeks finansów kwartalny wzrósł o dwa punkty do 44 pkt, a półroczny i roczny w zasadzie utrzymały się na poprzednim poziomie, odpowiednio 46 pkt. i 48 pkt. Dobre wyniki finansowe przedsiębiorstw w ostatnim kwartale uległy nawet dalszej poprawie, a firmy zainkasowały w ub, roku rekordowy zysk netto. Jednak niepokoi ciągle nadmierna płynność, która świadczy o pewnym marnotrawstwie zakumulowanych środków finansowych. Wynika to z niskiej skłonności do inwestowania i dużej awersji do ryzyka. Chociaż wyraźnie maleje liczba bankructw i poprawiają się perspektywy wzrostu koniunktury, firmy są ostrożne. Niemniej po raz pierwszy od półtora roku dynamika kredytu korporacyjnego w ujęciu rocznym już drugi miesiąc jest dodatnia. Może to być pierwsza oznaka oczekiwanego ożywienia w inwestycjach, ale niestety jednocześnie rośnie ryzyko podwyżek stóp procentowych.

Indeks makroekonomiczny (obejmuje inflację, deficyt finansów publicznych, stopę bezrobocia, oraz stopień konkurencyjności gospodarki).

Indeksy makroekonomiczne kwartalny i półroczny poprawiły się, a indeks roczny nieco stracił tak, że teraz wszystkie znajdują się na linii połowy skali, która stała się w tym przypadku takim punktem oporu. Wprawdzie tempo wzrostu cen konsumpcyjnych zostało nieco przyhamowane, ale szybko rosną nadal ceny produkcyjne, a bezrobocie przekroczyło poziom nie notowany od czterech lat. Niepokojem napawa też stan deficytu budżetowego i długu publicznego. Najlepiej prezentuje się w tej chwili deficyt obrotów bieżących z zagranicą na skutek ciągle silnego eksportu.

Indeks polityczny (ocenia wpływ czynników politycznych).

Indeksy wpływu czynników politycznych kwartalny i półroczny straciły po kilka punktów, za to indeks roczny się poprawił i wzrósł do 51 pkt., co oznacza oczekiwanie wygaszenia obecnych napięć na scenie politycznej w dłuższym okresie.
EKSPERCI, których prognozy uwzględnia Indeks Biznesu PKPP: Tadeusz Chrościcki, Maja Goettig, Ryszard Kokoszczyński, Maciej Krzak, Stanisław Kubielas, Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek, Mateusz Szczurek, Bohdan Wyżnikiewicz.