Towary sprzedawane między przedsiębiorstwami w tym samym kraju są obłożone VAT, jednak towary sprzedawane transgranicznie między firmami już nie - podatek jest wtedy pobierany w kraju nabywcy towaru. Ta różnica powoduje, że przestępcy tworzą tzw. karuzele VAT-owskie, czyli sieci kilku czy kilkunastu firm w różnych krajach, pozorujących transakcje handlowe między sobą. Nieuczciwe firmy mogą kupować towary w innym kraju bez VAT i sprzedawać je we własnym kraju wraz z VAT-em. Nie przekazują one podatku administracji skarbowej, a następnie często likwidują działalność. Pozorując transakcje, mogą też wyłudzać zwrot podatku VAT.
50 mld euro straty
Według unijnego komisarza ds. gospodarczych Pierre'a Moscoviciego najbardziej ostrożne szacunki mówią o tym, że budżety krajów UE tracą ok. 50 mld euro rocznie z powodu oszustw związanych z podatkiem VAT. Te pieniądze, jak podkreślił na czwartkowej konferencji prasowej, mogłyby zostać przeznaczone na budowę nowych szpitali, szkół i dróg. Z ostatnich sprawozdań KE wynika również, że środki pochodzące z wyłudzeń podatku VAT mogą być wykorzystywane do finansowania organizacji przestępczych, w tym terrorystycznych.
To jednak głównie szereg afer związanych z obchodzeniem przepisów podatkowych i lokowaniem ogromnych sum pieniędzy w zamorskich rajach podatkowych sprawił, że Bruksela bardziej zaangażowała się w walkę z tym procederem. W ocenie Moscoviciego ostatnia afera "Paradise Papers" ponownie pokazała, w jaki sposób zamożni ludzie i firmy unikają płacenia podatków.
"Walka (z tym zjawiskiem) wymaga znacznie skuteczniejszego dzielenia się informacjami przez odpowiednie organy państw członkowskich. Dzisiejsze propozycje sprawią, że tak się stanie" - podkreślił komisarz.
Wiceszef KE Valdis Dombrovskis uważa, że transgraniczne oszustwa związane z VAT są główną przyczyną uszczuplenia dochodów państw członkowskich i budżetu UE. "Przedstawiona dziś propozycja umożliwi zacieśnienie współpracy między instytucjami na szczeblu krajowym i unijnym w celu skutecznego zajęcia się tym problemem i poprawę ściągalności podatków" - podkreślił.
Obowiązkowa współpraca między państwami
Meritum przedstawionej w czwartek przez KE propozycji to nałożenie na organy podatkowe w państwach UE obowiązku zintensyfikowania współpracy i wymiany informacji w walce z nadużyciami związanymi z VAT.
KE uważa, że organy podatkowe państw członkowskich co prawda już teraz wymieniają się informacjami na temat transgranicznej sprzedaży, jednak współpraca ta opiera się w dużej mierze na ręcznym przetwarzaniu informacji.
Jednocześnie informacje i dane wywiadowcze dotyczące zorganizowanych grup przestępczych, zaangażowanych w najbardziej poważne przypadki oszustw związanych z podatkiem VAT, nie są systematycznie udostępniane organom ścigania UE. Brak koordynacji śledczej między administracjami podatkowymi i organami ścigania na szczeblu krajowym i unijnym oznacza zatem, że działalność przestępcza nie jest wykrywana i zwalczana dostatecznie szybko.
Konieczna szybka reakcja
Komisja podkreśla, że oszustwa związane z VAT mogą się wydarzyć w ciągu kilku minut, więc państwa członkowskie muszą dysponować odpowiednimi narzędziami do jak najszybszego działania. Propozycja zakłada wprowadzenie systemu on-line, służącego do wymiany informacji w ramach Eurofisc, unijnej sieci ekspertów ds. zwalczania nadużyć finansowych.
System ten umożliwiłby państwom członkowskim przetwarzanie i analizę danych dotyczących działalności transgranicznej, aby mogły działać tak szybko, jak to możliwe. Przewidziano wspólne kontrole prowadzone przez urzędników z dwóch krajowych organów podatkowych lub większej ich liczby, które prowadziłyby do stworzenia jednego zespołu ds. zwalczania nadużyć finansowych, co jest szczególnie ważne w przypadkach nadużyć finansowych w sektorze handlu elektronicznego. Sieć Eurofisc również uzyskałaby nowe uprawnienia do koordynowania transgranicznych dochodzeń.
KE proponuje też, aby rozpocząć wymianę informacji i danych między organami podatkowymi a unijnymi organami ścigania na temat transgranicznej działalności gospodarczej, w przypadku której istnieją podejrzenia, że może prowadzić do nadużyć związanych z VAT. Chodzi o takie unijne instytucje, jak OLAF, Europol i nowo utworzona Prokuratura Europejska (EPPO).
Projekt KE zakłada, że kraje unijne umożliwiłyby zagranicznym organom podatkowym dostęp do rejestrów pojazdów w celu zwalczania nielegalnej transgranicznej sprzedaży nowych pojazdów jako samochodów używanych, które objęte są znacznie niższą stawką podatku VAT.
Współpraca z organami celnymi
Komisja zaproponowała również zwiększenie wymiany informacji między organami celnymi w państwach UE, aby zapobiegać oszustwom związanym z VAT na towary importowane spoza Unii. W ramach specjalnej procedury towary przybywające spoza UE z miejscem przeznaczenia w jednym państwie członkowskim mogą docierać do UE za pomocą tranzytu przez terytorium innego państwa członkowskiego i być transportowane dalej bez nakładania na nie podatku VAT. Podatek VAT jest wówczas pobierany wyłącznie w ostatecznym miejscu przeznaczenia towarów. Ta cecha unijnego systemu podatku VAT ma na celu ułatwienie handlu uczciwym przedsiębiorstwom, ale może zostać wykorzystana do przekierowania towarów na czarny rynek i całkowitego unikania zapłaty podatku VAT. Zgodnie z nowymi przepisami organy podatkowe i celne państw członkowskich wymieniałyby informacje na temat importowanych towarów.
Brak prawa weta dla państw?
Moscovici powiedział też w czwartek, że KE rozważa wykorzystanie uprawnień, aby pozbawić kraje UE prawa weta w sprawach podatkowych. Ma to przeciwdziałać blokowaniu przyjmowania nowych przepisów.
Decyzje w sprawach zmian prawnych dotyczących podatków kraje UE muszą podejmować jednomyślnie. To powoduje, że trudno uzyskać zgodę na przyjęcie niektórych przepisów.
Najatrakcyjniejszymi produktami dla oszustów zajmujących się wyłudzeniami i niepłaceniem VAT są te o wysokiej wartości i niewielkich rozmiarach, na przykład telefony komórkowe lub chipy komputerowe, które generują ogromne kwoty podatku w niewielkiej liczbie transakcji w krótkim czasie.
Łukasz Osiński (PAP)