Zdaniem Pracodawców, pomysł nakładania specjalnego podatku tym bardziej nie znajduje uzasadnienia, gdy weźmie się pod uwagę fakt, iż sektor handlowy nie osiąga rentowności istotnie przewyższającej średnią dla reszty gospodarki. Negatywne konsekwencje wprowadzenia nowej daniny odczuje nie tylko branża handlowa, lecz również jej dostawcy oraz sami klienci. Duże sieci sklepów mogą wykorzystać swoją bardzo silną pozycję przetargową do przeniesienia części obciążeń związanych z podatkiem na swoich partnerów biznesowych, którymi bardzo często są stosunkowo małe, lokalne przedsiębiorstwa kontrolowane przez polski kapitał.
Zobacz: Opublikowano ustawę o podatku od sprzedaży detalicznej >>
Pracodawcy RP podkreślają też, że korzyści dla finansów publicznych wynikające z wprowadzenia podatku handlowego mogą okazać się niewystarczające w stosunku do rosnących potrzeb budżetu państwa, zwłaszcza mając na względzie fakt, że trzeba się liczyć z pośrednim efektem w postaci pewnego zmniejszenia wpływów z CIT i VAT. Co prawda zrozumiałe jest poszukiwanie przez rząd środków na sfinansowanie obietnic społecznych. Niemniej jednak wprowadzenie kolejnego podatku dodatkowo komplikuje i tak już nieprzystępny dla przedsiębiorców system podatkowy.
Niewydolność polskiego systemu podatkowego może też zdaniem Pracodawców RP spowodować problemy przedsiębiorców związane z kontaktami z administracją skarbową. Istnieje bowiem ryzyko, że prawidłowe stosowanie nowych przepisów będzie możliwe dopiero po ukształtowaniu się linii interpretacyjnej i orzeczniczej w zakresie nowego podatku.