W przedmiotowej sprawie organ podatkowy, orzekł osobistą odpowiedzialność członka organu zarządzającego stowarzyszenia za zaległość podatkową tego stowarzyszenia w podatku dochodowym od osób prawnych. Organ podatkowy, w celu ustalenia czy uznany za odpowiedzialnego pełnił funkcję członka organu zarządzającego w stowarzyszeniu w czasie powstania zaległości podatkowej, dopuścił dowód z opinii biegłego grafologa. I pomimo ustalenia, że podpis osoby odpowiedzialnej na liście obecności walnego zgromadzenia członków stowarzyszenia (kiedy to ww. organ – podjął uchwałę o powołaniu w skład wieloosobowego organu zarządzającego stowarzyszeniem) był fałszywy organ uznał, że odwołujący się pełnił faktycznie funkcję członka organu zarządzającego, o czym świadczyć mogą m. in. znajdujące się w aktach sprawy inne dokumenty, na których złożone przez odwołującego się podpisy, wg opinii grafologa, okazały się autentyczne. Ponadto organ wskazał, że uznany za odpowiedzialnego nadal figuruje, jako członek organu zarządzającego w rejestrze stowarzyszeń.
Zdaniem sądu pierwszej instancji organ podatkowy nie dokonał oceny prawnej prawidłowości dokonania wyboru władz stowarzyszenia. Zdaniem sądu pierwszej instancji organ ograniczył się jedynie do przywołania stanu faktycznego, z którego wynika, że wskutek podrobienia podpisów co najmniej dwóch osób biorących udział w tym posiedzeniu. WSA wskazał także, że ustalenie skuteczności wyboru członków zarządu ma fundamentalne znaczenie dla sprawy, ponieważ tylko skutecznie wybrany zarząd mógł w świetle prawa działać w imieniu stowarzyszenia, a osoby wchodzące w jego skład mogą odpowiadać w przypadku spełnienia ustawowych przesłanek, których zbadanie powinno nastąpić w dalszej kolejność za jego zobowiązania. Z tego powodu za nieprawidłowe uznano stanowisko organu, który odwołał się jedynie do faktycznego działania osoby, jako członka zarządu.
Od powyższego wyroku organ podatkowy wniósł skargę kasacyjną, a sprawa ostatecznie trafiła do NSA. Oddalając skargę kasacyjną NSA przytoczył stanowisko WSA, że dla oceny, czy dana osoba pełniła funkcję członka organu zarządzającego nie wystarczy poprzestanie na formalnym sprawdzeniu wpisu do odpowiedniego rejestru. Sąd przywołał tu także stanowisko Sądu Najwyższego, zgodnie z którym o ile niezgodna z prawem uchwała stowarzyszenia wywołuje skutki prawne do chwili wydania prawomocnego wyroku uwzględniającego powództwo o stwierdzenie jej nieważności, o tyle rażące naruszenia prawa, w wyniku których trudno nawet mówić o podjęciu uchwały, uzasadniają przyjęcie jej bezwzględnej nieważności, na które można powołać się w każdym czasie, nawet wówczas, gdy uchwała taka nie została zaskarżona.
W sprawie kluczowe było więc rozważenie, czy uznany za odpowiedzialnego został w sposób ważny powołany do pełnienia funkcji członka zarządu w świetle statutu stowarzyszenia. Obowiązkiem organu była ocena, czy uchwała w przedmiocie wyboru członków zarządu podjęta na zgromadzeniu, na którym sfałszowano listę obecności, może być uznana za bezwzględnie ważną, istniejącą i skuteczną.
Wyrok NSA z 12 października 2012 r., II FSK 477/11