Resort finansów przedstawi wkrótce wersję projektu nowelizacji ustawy o podatkach i opłatach lokalnych, która ma dostosować przepisy o podatku od nieruchomości do orzecznictwa Trybunału Konstytucyjnego. Na razie MF opublikowało swoje stanowisko do uwag zgłoszonych w konsultacjach publicznych.

 

Kolejny profiskalny zwrot

- W procesie konsultacji ministerstwo uwzględniło, co do zasady, uwagi zgłoszone przez samorządy terytorialne, czyli organy podatkowe. Nie uwzględniło natomiast uwag przedsiębiorców. Nie znamy jeszcze trzeciej wersji projektu, ale można się spodziewać, że o ile pierwsza wersja była bardzo profiskalna, a druga – zdecydowanie korzystniejsza dla podatników, to w trzeciej MF znów zaostrzy stanowisko na niekorzyść podatników. Podatników czeka więc prawdziwy rollercoaster. Sytuacji nie poprawia fakt, że pod koniec września nie znamy jeszcze ostatecznego kształtu rozwiązań, które mają zostać jeszcze w tym roku przyjęte przez parlament i wejść w życie z początkiem stycznia 2025 r. – mówi Piotr Kalemba, dyrektor w Thedy&Partners.

Również Rafał Kran, partner w MDDP uważa, że o ile projekt 2.0 uwzględniał sporo uwag zgłoszonych przez podatników, to zdaje się, że zmiany w wersji 3.0 będą miały wymiar głównie profiskalny, tzn. uwzględnione mają być niemal wyłącznie uwagi gmin.

- Kolejna wersja nie będzie już rewolucyjna w zakresie założeń i konstrukcji. MF chce skupić się na uszczelnieniu zakresu opodatkowania, aby maksymalnie zachować status quo w stosunku do aktualnej regulacji. Najistotniejsze wydaje się to, że opodatkowaniu mają podlegać w całości wolno stojące instalacje przemysłowe i wolno stojące urządzenia techniczne. Wersja 2.0. zakładała opodatkowanie wyłącznie w zakresie ich części budowlanych. To rozszerzy zakres sporów dla szeroko rozumianych komponentów technicznych. W załączniku nr 4 do ustawy podatkowej mają znaleźć się wprost wymienione hale namiotowe. Zmiany uszczelniające mają objąć również kontenery – te, które nie są budynkami lub nie są trwale związane z gruntem. Przepisy mają być również precyzyjniejsze w kontekście opodatkowania elementów oczyszczalni ścieków, zwłaszcza w kontekście przepompowni - mówi Rafał Kran.

Czytaj więcej w LEX: Podatek od nieruchomości: hala namiotowa to nie budowla

 

Uwzględnione uwagi organów podatkowych

MF uwzględni uwagi Unii Metropolii Polskich dotyczące opodatkowania tymczasowych obiektów budowlanych. UMP proponuje dodać do słowniczka ustawy definicję w brzmieniu: „tymczasowy obiekt budowlany - obiekt budowlany przeznaczony do czasowego użytkowania w okresie krótszym od jego trwałości technicznej, przewidziany do przeniesienia w inne miejsce lub rozbiórki a także obiekt budowlany niezwiązany trwale z gruntem”, a definicję budowli rozszerzyć o tymczasowe obiekty budowlane. Alternatywnie UMP proponuje dopisać w załączniku następujące obiekty: „kioski uliczne, pawilony sprzedaży ulicznej i wystawowe”.

Inna uwzględniona propozycja UMP zakłada, by w załączniku budowli dodać: „obiekt kontenerowy” (wykreślając słowa „trwale związany z gruntem”). Załącznik ma też objąć takie obiekty, jak: kiosk, pawilon, hala namiotowa, powłoka pneumatyczna, przekrycie namiotowe, hangar.

Unia Metropolii Polskich zaproponowała opodatkowanie w całości wolnostojących instalacji przemysłowych i urządzeń technicznych. MF wskazuje, że uwaga ta zostanie „częściowo uwzględniona”.

Zobacz też w LEX: wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Rzeszowie z 7 sierpnia 2018 r., sygn. akt I SA/Rz 421/18

 

Problem z opodatkowaniem budowli w budynku

Z zapowiedzi MF wynika, że nie zmieni się kontrowersyjna koncepcja opodatkowania budowli w budynkach. Ministerstwo wyjaśnia, że „umieszczenie budowli lub jej części w budynku nie oznacza, iż przedmiotem opodatkowania jest wyłącznie budynek, z pominięciem obiektu znajdującego się w jego wnętrzu. Jeżeli w budynku położona jest budowla lub jej część niestanowiąca integralnej części tego budynku, to stanowi odrębny od budynku przedmiot opodatkowania”.

Przedsiębiorcy wskazywali w uwagach do projektu, że takie rozwiązanie jest sprzeczne z aktualną, powszechną i dominującą praktyką organów podatkowych i podatników.

- MF wielokrotnie podkreślało, że celem nowelizacji jest zachowania fiskalnego status quo, nie ma więc podstaw, by wprowadzać przepisy, zgodnie z którymi opodatkowaniu podlegałyby obiekty wewnątrz budynków. W chwili obecnej – co potwierdza utrwalona linia orzecznicza – jeśli poszczególne obiekty znajdują się wewnątrz budynków, nie są opodatkowane oddzielnie od samych budynków – mówi Piotr Kalemba.

Również w orzecznictwie podkreśla się, że „nie ma takiej regulacji prawnej, która uprawniałaby opodatkowanie odrębnie budynku i odrębnie znajdujących się w nim sieci technologicznych” (wyrok NSA z 26 lutego 2019 r., sygn. II FSK 692/17). MF zaznacza jednak w swoim stanowisku z 23 września, że nie uwzględnia tej uwagi.

W efekcie opodatkowane jak budowle mogą być m.in. różnego rodzaju rurociągi wewnątrz zakładu produkcyjnego, np. ciepłownicze czy rurociągi na wodę oczyszczoną albo chemikalia, co będzie to oznaczało wzrost podatku.

 

Nowość
Nowość

Joanna M. Salachna, Marcin Tyniewicki

Sprawdź  

Urządzenie budowlane bez zmian

- Nie zanosi się też na zmiany dotyczące kontrowersyjnej kategorii urządzenia budowlanego - mówi Rafał Kran.

MF nie uwzględni uwag przedsiębiorców, którzy chcieli zdefiniować urządzenia budowlane jako przyłącza oraz urządzenia instalacyjne (z wyłączeniem węzłów cieplnych, transformatorów, rozdzielnic, urządzeń rozdzielczych i urządzeń do nich podobnych), w tym służące oczyszczaniu lub gromadzeniu ścieków, związane z budynkiem lub budowlą, bezpośrednio zapewniające możliwość ich użytkowania zgodnie z przeznaczeniem.

Negatywne stanowisko MF oznacza, że niektóre urządzenia techniczne mają być opodatkowane w całości. Będzie to prowadzić do opodatkowania wysoko cennych aktywów niezbędnych dla procesu zaopatrzenie w energię cieplną i elektryczną – mówi Piotr Kalemba.

Zobacz w LEX: Opodatkowanie elektrowni fotowoltaicznych – im dalej w las, tym więcej drzew

 

Mało czasu na wprowadzenie zmian

Rafał Kran zwraca uwagę, że Intencją MF jest, aby nowa regulacja obowiązywała od 2025 r. Aby tak się stało musi ona być opublikowana w Dzienniku Ustaw do końca listopada br. (konieczność zachowania minimalnego vacatio legis).  Zatem już teraz niezbędne jest nadanie szybkiej ścieżki legislacyjnej i zapewnienie współpracy Sejmu, Senatu i Prezydenta. Jednak tematem numer jeden są teraz regulacje zapobiegające skutkom powodzi, a niekoniecznie zmiany definicji budowli w podatku od nieruchomości.  

- Jeżeli nie uda się wyrobić w tych terminach, to od 2025 r. może zapanować ogromny chaos prawny. Powinna zniknąć bowiem definicja budowli jako niekonstytucyjna, co oznaczałoby opodatkowanie budowli w rozumieniu potocznym. Z pewnością wielu podatników uzna, że duża część ich majątku, dotychczas opodatkowanego podatkiem od nieruchomości, jest poza zakresem opodatkowaniem, zwłaszcza w odniesieniu do urządzeń technicznych. Nie można wykluczyć stanowiska MF o wadach prawnych wyroku Trybunału Konstytucyjnego (takie nieoficjalne sugestie już się pojawiały), ale to może prowadzić do sporów dotyczących podatku od nieruchomości z tłem natury politycznej dotyczącym statusu wyroków TK - podsumowuje partner w MDDP.

Czytaj również: ​Przygotowania do zmian w podatkach trzeba zacząć już teraz