Odpowiedź:
Złożoną deklarację podatnik raczej powinien pozostawić bez zmian i ewentualnie dowodzić zachowanie należytej staranności (że na dzień złożenia deklaracji nie było wzmianki o likwidacji dłużnika i nic o niej podatnik nie wiedział).
Uzasadnienie:
Z pytania wynika, że podatnik posiada nieuregulowane należności, których 150 dni od terminu płatności minęło w czerwcu. W związku z tym w dniu 19 lipca podatnik wysłał do urzędu skarbowego deklarację VAT-7 za czerwiec wraz z załącznikiem VAT-ZD, w którym uwzględnił niezapłaconą należność (podatnik sprawdził w ewidencji Regon i KRS i dłużnik – spółka z o.o. nie był ani w likwidacji ani w upadłości). W dniu 11 sierpnia (czyli po terminie wysłania przez podatnika jako wierzyciela deklaracji VAT za czerwiec) pojawił się wpis w KRS, że dłużnik jest w likwidacji od dnia 8 czerwca.`
W pierwszej kolejności wskazać należy, że zgodnie z art. 89a ust. 1 ustawy z dnia 11 marca 2004 r. o podatku od towarów i usług (tekst jedn.: Dz. U. z 2016 r. poz. 710, z późn. zm.) - dalej u.p.t.u., podatnik może skorygować podstawę opodatkowania oraz podatek należny z tytułu dostawy towarów lub świadczenia usług na terytorium kraju w przypadku wierzytelności, których nieściągalność została uprawdopodobniona. Korekta dotyczy również podstawy opodatkowania i kwoty podatku przypadającej na część kwoty wierzytelności, której nieściągalność została uprawdopodobniona.
Nieściągalność wierzytelności uważa się za uprawdopodobnioną w przypadku, gdy wierzytelność nie została uregulowana lub zbyta w jakiejkolwiek formie w ciągu 150 dni od upływu terminu jej płatności określonego w umowie lub fakturze – art. 89a ust. 1a u.p.t.u.
Dodatkowo jak wynika z art. 89a ust. 2 pkt 3 u.p.t.u. musi być spełniony warunek – na dzień poprzedzający dzień złożenia deklaracji podatkowej, w której dokonuje się korekty wierzyciel i dłużnik są podatnikami zarejestrowanymi jako podatnicy VAT czynni oraz dłużnik nie jest w trakcie postępowania restrukturyzacyjnego, postępowania upadłościowego lub w trakcie likwidacji.
Czyli na dzień poprzedzający dzień złożenia deklaracji podatkowej, w której podatnik dokonuje korekty podatku należnego z tytułu nieściągalnych wierzytelności dłużnik nie jest w
trakcie likwidacji. Z literalnego brzmienie przepisu wynikałoby, że warunek aby dłużnik nie był w trakcie likwidacji musi być spełniony na dzień poprzedzający dzień złożenia deklaracji, w której podatnik dokonuje korekty podstawy opodatkowania i podatku należnego.
Co do zasady otwarcie likwidacji następuje z dniem uprawomocnienia się orzeczenia o rozwiązaniu spółki przez sąd, powzięcia przez walne zgromadzenie uchwały o rozwiązaniu spółki lub zaistnienia innej przyczyny jej rozwiązania.
W opisanym stanie faktycznym na dzień poprzedzający dzień złożenia deklaracji podatkowej, w której podatnik dokonał korekty podatku należnego nie było wiadomo, że dłużnik jest w likwidacji. Podatnik sprawdził w KRS, że nie było likwidacji. Wpis pojawił się dopiero 11 sierpnia (po złożeniu deklaracji) z adnotacją, że dłużnik jest w likwidacji od dnia 8 czerwca (czyli z datą sprzed złożeniem korekty). Tu zaznaczyć należy, że nie jest znana przyczyna otwarcia likwidacji spółki – dłużnika.
Czytając wprost przepis to należałoby wysnuć wniosek, że podatnik nie miałby prawa do skorygowania podatku należnego z tytułu dostawy towarów lub świadczenia usług na terytorium kraju w przypadku wierzytelności, których nieściągalność została uprawdopodobniona (bo na dzień poprzedzający dzień złożenia deklaracji podatkowej, w której podatnik dokonuje korekty podatku należnego z tytułu nieściągalnych wierzytelności dłużnik był już w trakcie likwidacji).
Jednak w opisanej sytuacji trudno podatnikowi zarzucić złą wolę, czy wręcz brak należytej staranności. Składając deklarację podatnik sprawdza i KRS i ewidencje Regon, gdzie nie ma żadnej adnotacji o likwidacji.
Wydaję się, że organy podatkowe (o ile podatnik posiada dowody, że faktycznie sprawdzał w dniu złożenia deklaracji te ewidencje i faktycznie wpis o likwidacji pojawia się dopiero po złożeniu tej deklaracji) nie powinny kwestionować korekty podatku należnego. Złożoną deklarację podatnik raczej powinien pozostawić bez zmian i ewentualnie dowodzić zachowanie należytej staranności (że na dzień złożenia deklaracji nie było wzmianki o likwidacji dłużnika i nic o niej nie wiedział).
Piotr Kłos, autor współpracuje z publikacją Vademecum Doradcy Podatkowego
Odpowiedzi udzielono 13.09.2016 r.
Czy podatnik jako wierzyciel powinien dokonać korekty i uznać, że dłużnik jest w likwidacji i nie skorzystać z ulgi na złe długi?
Pytanie pochodzi z publikacji Vademecum Doradcy PodatkowegoSpółka z o.o. posiada nieuregulowane należności, których 150 dni od terminu płatności minęło w czerwcu. W związku z tym, w dniu 19 lipca wysłano do urzędu skarbowego deklarację VAT-7 za czerwiec, wraz z załącznikiem VAT-ZD, w którym uwzględniono niezapłaconą należność (sprawdzono w ewidencji REGON i KRS i dłużnik, również spółka z o.o., nie był ani w likwidacji, ani w upadłości). W dniu 11 sierpnia (czyli po terminie wysłania przez nas jako wierzyciela deklaracji VAT za czerwiec) pojawił się wpis w KRS, że dłużnik jest w likwidacji od dnia 8 czerwca. Czy my jako wierzyciel powinniśmy dokonać korekty i uznać, że dłużnik jest w likwidacji i nie możemy jednak dokonać ulgi na złe długi, czy może wysłana przez nas deklaracja VAT pozostaje bez zmian, bo przecież na dzień złożenia przez nas deklaracji VAT nie było takiego wpisu w KRS o likwidacji?