Czy istnieje obowiązek umieszczania na paragonie fiskalnym całej nazwy towaru?
Prowadzę sklep z nasionami i środkami ochrony roślin.
Czy muszę wprowadzać nazwę z konkretnymi środkami i nasionami, np. marchwi, czy mogę grupami - nasiona to nasiona a środki ochrony to następna grupa?
Stosowanie tak ogólnych nazw jak "nasiona" czy "środki ochrony roślin" jest postępowaniem nieprawidłowym. Nazwy na paragonie fiskalnym winny być tak konstruowane, aby nabywcy na jego podstawie mogli ustalić jakie konkretnie nabyli nasiona czy środki ochrony roślin.
Jak stanowi § 5 ust. 1 pkt 6 lit. e) rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 28 listopada 2008 r. w sprawie kryteriów i warunków technicznych, którym muszą odpowiadać kasy rejestrujące oraz warunków ich stosowania (Dz. U. Nr 212, poz. 1338), paragon fiskalny drukowany przez kasę musi zawierać, między innymi, nazwę towaru lub usługi i ewentualnie opis towaru lub usługi stanowiący rozwinięcie tej nazwy.
Podatnicy powinni starać się, aby była to nazwa jak najbardziej szczegółowa. Jak bowiem czytamy w wyroku NSA z dnia 9 marca 2010 r., I FSK 63/09, "podatnik powinien wystawiać paragony zawierające nazwy towarów na tyle szczegółowe, żeby – z jednej strony - pozwalały one organowi podatkowemu na weryfikację prawidłowości rozliczenia podatku, a z drugiej - zapewniały konsumentowi możliwość kontroli dokonywanych zakupów. Stosowanie na paragonach nazw grupowań towarów i usług jedynie według klasyfikacji PKWiU nie spełnia tych wymogów, skoro jedną z nadrzędnych funkcji paragonu jest umożliwienie konsumentowi sprawdzenia tego, co kupił i po jakiej cenie". W dalszej części wyroku NSA wyjaśnił, że "wielu konsumentów dopiero w domu analizuje jednostkowe ceny poszczególnych towarów. Jeżeli na paragonie zostanie umieszczona tylko ogólna nazwa (rodzajowa wg PKWiU, np.. prasa, papierosy z tytoniu, jogurt, kefir itp.), to klient nie będzie wiedział, ile kosztował konkretny produkt danego producenta. Taka sytuacja jest niedopuszczalna, bo klient powinien mieć możliwość weryfikacji, czy cena, jaką sprzedawca umieścił na półce, jest taka sama jak cena wyszczególniona na paragonie. Oznacza to, że sprzedawca powinien zadbać o takie zaprogramowanie kasy rejestrującej, aby konsument otrzymywał paragony z konkretnymi nazwami jednostkowymi towarów lub usług, pozwalającymi na ich jednoznaczną identyfikację. Ponadto rodzaj kasy rejestrującej powinien umożliwiać takie zaprogramowanie, które dostosowane będzie do rodzaju i ilości sprzedawanego asortymentu towarów i usług".
Na gruncie tego orzeczenia (jak również na gruncie wyroku NSA z dnia 6 czerwca 2008 r., I FSK 754/07, stosowanie tak ogólnych nazw jak "nasiona" czy "środki ochrony roślin" jest postępowaniem nieprawidłowym. Nazwy na paragonie fiskalnym winny być tak konstruowane, aby nabywcy na jego podstawie mogli ustalić jakie konkretnie nabyli nasiona czy środki ochrony roślin.
Prowadzę sklep z nasionami i środkami ochrony roślin.
Czy muszę wprowadzać nazwę z konkretnymi środkami i nasionami, np. marchwi, czy mogę grupami - nasiona to nasiona a środki ochrony to następna grupa?
Stosowanie tak ogólnych nazw jak "nasiona" czy "środki ochrony roślin" jest postępowaniem nieprawidłowym. Nazwy na paragonie fiskalnym winny być tak konstruowane, aby nabywcy na jego podstawie mogli ustalić jakie konkretnie nabyli nasiona czy środki ochrony roślin.
Jak stanowi § 5 ust. 1 pkt 6 lit. e) rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 28 listopada 2008 r. w sprawie kryteriów i warunków technicznych, którym muszą odpowiadać kasy rejestrujące oraz warunków ich stosowania (Dz. U. Nr 212, poz. 1338), paragon fiskalny drukowany przez kasę musi zawierać, między innymi, nazwę towaru lub usługi i ewentualnie opis towaru lub usługi stanowiący rozwinięcie tej nazwy.
Podatnicy powinni starać się, aby była to nazwa jak najbardziej szczegółowa. Jak bowiem czytamy w wyroku NSA z dnia 9 marca 2010 r., I FSK 63/09, "podatnik powinien wystawiać paragony zawierające nazwy towarów na tyle szczegółowe, żeby – z jednej strony - pozwalały one organowi podatkowemu na weryfikację prawidłowości rozliczenia podatku, a z drugiej - zapewniały konsumentowi możliwość kontroli dokonywanych zakupów. Stosowanie na paragonach nazw grupowań towarów i usług jedynie według klasyfikacji PKWiU nie spełnia tych wymogów, skoro jedną z nadrzędnych funkcji paragonu jest umożliwienie konsumentowi sprawdzenia tego, co kupił i po jakiej cenie". W dalszej części wyroku NSA wyjaśnił, że "wielu konsumentów dopiero w domu analizuje jednostkowe ceny poszczególnych towarów. Jeżeli na paragonie zostanie umieszczona tylko ogólna nazwa (rodzajowa wg PKWiU, np.. prasa, papierosy z tytoniu, jogurt, kefir itp.), to klient nie będzie wiedział, ile kosztował konkretny produkt danego producenta. Taka sytuacja jest niedopuszczalna, bo klient powinien mieć możliwość weryfikacji, czy cena, jaką sprzedawca umieścił na półce, jest taka sama jak cena wyszczególniona na paragonie. Oznacza to, że sprzedawca powinien zadbać o takie zaprogramowanie kasy rejestrującej, aby konsument otrzymywał paragony z konkretnymi nazwami jednostkowymi towarów lub usług, pozwalającymi na ich jednoznaczną identyfikację. Ponadto rodzaj kasy rejestrującej powinien umożliwiać takie zaprogramowanie, które dostosowane będzie do rodzaju i ilości sprzedawanego asortymentu towarów i usług".
Na gruncie tego orzeczenia (jak również na gruncie wyroku NSA z dnia 6 czerwca 2008 r., I FSK 754/07, stosowanie tak ogólnych nazw jak "nasiona" czy "środki ochrony roślin" jest postępowaniem nieprawidłowym. Nazwy na paragonie fiskalnym winny być tak konstruowane, aby nabywcy na jego podstawie mogli ustalić jakie konkretnie nabyli nasiona czy środki ochrony roślin.