Chodziło o artykuł Ordynacji podatkowej, który obowiązywał od 1 września 2005 r. do 30 listopada 2008 r. Obecnie przepis nie obowiązuje, więc podatnicy VAT mogą składać korekty nawet po zakończeniu kontroli podatkowej. Czwartkowy wyrok TK ma jednak znaczenie, bo artykuł ten jest nadal stosowany do zobowiązań podatkowych VAT, które powstały między 1 września 2005 r. a 30 listopada 2008 r.
Trybunał zajął się tą sprawą na wniosek Naczelnego Sądu Administracyjnego. NSA rozpatrywał sprawę spółki, która źle naliczyła podatek VAT za 2007 r. Naczelnik Urzędu Skarbowego przeprowadził w spółce kontrolę podatkową i na podstawie ustawy o VAT naliczył jej dodatkowe zobowiązanie podatkowe. Spółka złożyła korektę deklaracji podatkowej, ale naczelnik urzędu uznał, że spółka nie mogła jej złożyć po zakończonej kontroli, bo zabrania jej tego Ordynacja podatkowa. Stanowisko naczelnika potwierdziły izba skarbowa i wojewódzki sąd administracyjny. Spółka zaskarżyła wyrok WSA do Naczelnego Sądu Administracyjnego.
Zdaniem NSA brak możliwości złożenia korekty przez podatnika VAT, po zakończonej kontroli podatkowej, naruszał konstytucyjną zasadę równości obywateli wobec prawa, bo podatnicy innych podatków mieli możliwość złożenia korekty swojego podatku nawet po zakończeniu kontroli.
Podczas czwartkowej rozprawy przed Trybunałem Konstytucyjnym posłanka Beata Kempa przedstawiając stanowisko Sejmu stwierdziła, że przepis Ordynacji podatkowej, który zabraniał podatnikom VAT korygowania ich deklaracji po zakończeniu kontroli podatkowej, jest niezgodny z konstytucją. Zdaniem posłanki przyczyny, dla których Ordynacja podatkowa odebrała podatnikom VAT możliwość złożenia korekty są dla Sejmu niejasne.
Podobnego zdania był prokurator Prokuratury Generalnej Jerzy Łabuda. Jego zdaniem podatek VAT niczym nie różni się od pozostałych podatków, a brak możliwości złożenia jego korekty po zakończeniu kontroli podatkowej nie pozwala podatnikom uniknąć negatywnych konsekwencji złożenia nieprawidłowej deklaracji.
Konstytucyjności przepisu bronili w czwartek przedstawiciele Ministerstwa Finansów. Zastępca dyrektora Departamentu Polityki Podatkowej MF Włodzimierz Gurba argumentował, że podatek VAT ma szczególny charakter, inny niż pozostałe podatki, bo błąd w obliczeniu tego podatku ma wpływ nie tylko na budżet państwa, ale na cały obrót gospodarczy.
Jego zdaniem Ordynacja prawidłowo przewidywała, że w chwili, kiedy organ podatkowy stwierdził nieprawidłowość w naliczeniu podatku VAT, podatnik tracił prawo do złożenia korekty. Podatek VAT obciąża konsumenta tak samo jak akcyza, ale różni się od niej, bo nadwyżka VAT jest zwracana podatnikom, a nadwyżka akcyzy nie – dodał dyrektor. Gurba podkreślił, że sporny artykuł już nie obowiązuje, bo doszło do zmiany funkcjonowania organów skarbowych.
Trybunał Konstytucyjny stwierdził w czwartek, że przepis Ordynacji, który zabraniał podatnikom VAT składania korekty podatku po zakończeniu kontroli podatkowej jest zgodny z konstytucją. Zdaniem TK Ordynacja podatkowa zawiera regulacje ramowe, wspólne dla wszystkich podatków i nie może uwzględniać specyfiki poszczególnych podatków. Podatek VAT nie jest taki sam jak pozostałe podatki; jest podatkiem szczególnym, bo obciąża konsumenta – uznał TK.
Sędzia Zbigniew Cieślak uzasadniając wyrok podkreślił, że artykuł Ordynacji, który zabraniał podatnikom VAT składania korekty po zakończeniu kontroli podatkowej musi być interpretowany razem z ustawą o VAT. Zakłada ona, że w przypadku, gdy podatnik VAT wyliczył zbyt mały podatek, naczelnik urzędu skarbowego, po przeprowadzeniu kontroli podatkowej, wyliczał prawidłową wysokość tego podatku i naliczał podatnikowi dodatkowe zobowiązanie. Przepisów ustawy o VAT, zgodnie z którymi naczelnik urzędu skarbowego mógł naliczyć dodatkowe zobowiązanie nie stosowało się, jeżeli podatnik złożył korektę jeszcze przed rozpoczęciem kontroli. (PAP)
ede/ pad/