Aktualnie projekt ustawy zakłada uregulowanie szerokiego zakresu spraw i wszystkich etapów współpracy franczyzowej – procesu zawierania umowy, przebiegu współpracy i zasad jej rozwiązywania. Określa też essentialia negotii umowy franczyzy, wymogi co do formy umowy i zasady stosowania weksli. W wyniku dotychczasowej dyskusji projektodawcy zrezygnowali z kontrowersyjnej koncepcji utworzenia specjalnego sądu „arbitrażowego” dla franczyzy. Do projektu nie trafiła też konstrukcja, która przyznawała dokumentowi informacyjnemu pierwszeństwo przed umową, co było trudne do pogodzenia z obowiązującymi w prawie cywilnym zasadami oceny ważności oświadczeń woli. Przesądzono również kwestię ulokowania nowych przepisów w systemie prawa – na korzyść umieszczenia ich w kodeksie cywilnym, a nie w osobnej ustawie, co sprzyja przejrzystości regulacji, zwłaszcza z perspektywy franczyzobiorców.
Czytaj też: Propozycja uregulowania franczyzy nie jest idealna, ale lepsza niż nic
Zakres regulacji
Większość uczestników dyskusji pozostaje zgodna, że kluczowe dla dalszego podnoszenia standardów współpracy na rynku franczyzy jest zapewnienie potencjalnemu franczyzobiorcy odpowiednich informacji na temat przyszłej współpracy i oferowanego przez franczyzodawcę modelu działania. Chodzi o tzw. disclosure, czyli przedkontraktowy obowiązek informacyjny. Celem disclosure jest zapewnienie, że decyzja o zawarciu umowy jest decyzją przemyślaną i świadomą, co sprzyja jakości i stabilności współpracy. Zdaniem wielu komentatorów taka regulacja „minimum” jest optymalną strategią regulacyjną, co potwierdzają przykłady zagraniczne. Taką strategię przyjęła bowiem większość krajów, gdzie franczyza jest uregulowana dedykowaną ustawą. Są to nieliczne jurysdykcje, bo w zdecydowanej większości państw umowy franczyzy zawierane są według zasad ogólnych, w ramach przysługującej przedsiębiorcom swobody kontraktowania.
Czytaj w LEX: Franczyza - własna firma pod znanym logo - PORADNIK >>
Projekt ustawy przewiduje nałożenie na franczyzodawcę obowiązku udostępnienia drugiej stronie dokumentu informacyjnego oraz wzorca umowy franczyzy na 14 dni przed jej podpisaniem. Jednak zakres informacji, które ma zawierać ten dokument, oraz przewidziane w projekcie konsekwencje jego udostępnienia mogą budzić zastrzeżenia. Podobnie jak pozostałe przepisy ustawy, które wykraczają poza fazę przedkontraktową i ingerują w przebieg oraz zasady kończenia współpracy.
Sprawdź w LEX: Czy dopuszczalne jest prowadzenie pod jednym NIP dwóch sklepów w różnych franczyzach? >
Cena promocyjna: 98.99 zł
Cena regularna: 110 zł
Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: zł
Główne wyzwania
Przepisy, które z całą pewnością będą jeszcze przedmiotem dyskusji dotyczą – poza dokumentem informacyjnym – m.in. zasad wprowadzania zmian w umowie, przesłanek wypowiedzenia umowy ze skutkiem natychmiastowym oraz okresów wypowiedzenia umów zawartych na czas nieoznaczony. Dlaczego?
-
Dokument informacyjny
Projekt ustawy określa szeroki zakres danych, które franczyzodawca musi zamieścić w dokumencie informacyjnym. Dokument ma objąć nie tylko dane pozwalające na zidentyfikowanie franczyzodawcy i głównych cech oferowanego przez niego modelu współpracy, ale też dane, które wynikają z wzorca umowy oraz dane o charakterze szacunkowym, np. o „szacunkowej wysokości przychodów franczyzobiorcy”. Jednocześnie projekt ustawy uprawnia franczyzobiorcę do wypowiedzenia umowy ze skutkiem natychmiastowym, jeżeli w pierwszym roku współpracy uzna on, że zawarte w dokumencie informacyjnym dane były „nierzetelne” albo „nieprawdziwe”. Konstrukcja ta oznacza szereg wyzwań praktycznych.
Czytaj też: Uregulowanie franczyzy nie do końca korzystne dla franczyzobiorców
Po pierwsze – konieczność powielania lub parafrazowania w dokumencie informacji, które znajdują się już we wzorcu umowy franczyzy, co wiąże się z większymi kosztami i ryzykiem podważania przez drugą stronę – również jako pretekst do zerwania współpracy. Po drugie – zakres danych, które ma zawierać dokument informacyjny, został sformułowany w taki sposób, że konieczne byłoby każdorazowe tworzenie dokumentu informacyjnego od nowa, na użytek każdej potencjalnej współpracy, co wydaje się nieproporcjonalnym obciążeniem w procesie zawierania nowych umów i nie kontrybuuje do celu, jaki ma realizować disclosure.
Ma to związek z trzecim problemem – dokument informacyjny musi zawierać np. informacje o „szacunkowej wysokości przychodów franczyzobiorcy”, która może być różna w obrębie tej samej sieci franczyzowej, w zależności od wielu czynników, takich jak lokalizacja placówki i okoliczności leżące po stronie samego franczyzobiorcy. Z obowiązkiem tym wiąże się zresztą kolejne wyzwanie, bo przychody franczyzobiorcy, które franczyzodawca miałby oszacować, mogą zależeć od czynników, na które franczyzodawca nie ma żadnego wpływu i których nie jest w stanie przewidzieć przed zawarciem umowy. I wreszcie po czwarte – danych o charakterze szacunkowym nie sposób oceniać pod kątem ich „prawdziwości” lub „nierzetelności”. A w oparciu o takie kryteria franczyzobiorca mógłby jednostronnie zerwać współpracę w pierwszym roku jej trwania. Nadużywanie tego uprawnienia – nawet nieświadome – może skutkować roszczeniami odszkodowawczymi ze strony franczyzodawcy i w wielu przypadkach będzie niekorzystne dla franczyzobiorców. Byłyby to skutki zupełnie odwrotne do celu, który przyświeca wprowadzeniu disclosure do ustawy.
Czytaj też w LEX: Umowa franchisingu - komentarz praktyczny >>
-
Zasady wprowadzania zmian w umowie
Analogiczne zasady projekt ustawy odnosi do zmian w umowie franczyzy, dokonywanych w toku współpracy. Każdej „ofercie zmiany umowy” miałby towarzyszyć dokument informacyjny, a franczyzobiorca może wypowiedzieć każdą zmianę umowy w pierwszym roku od jej wprowadzenia (choćby uprzednio się na nią zgodził), jeżeli uzna towarzyszące jej informacje za „nierzetelne” lub „nieprawdziwe”. W praktyce rozwiązanie to może uderzać w sam fundament franczyzy, czyli w jednolitość standardów działania w skali sieci oraz w jej elastyczność i zdolność do szybkiego reagowania na zmiany w otoczeniu rynkowym.
-
Przesłanki wypowiedzenia umowy ze skutkiem natychmiastowym
Projekt ustawy wyczerpująco określa zdarzenia, które mogą być podstawą wypowiedzenia umowy ze skutkiem natychmiastowym, osobno dla franczyzodawcy, osobno dla franczyzobiorcy. W katalogu tym pominięto jednak szereg okoliczności, które niewątpliwie uzasadniają jednostronne rozwiązanie umowy, np. utratę uprawnień niezbędnych do prowadzenia działalności będącej przedmiotem umowy (np. zezwolenie na prowadzenie apteki, zezwolenie na sprzedaż napojów alkoholowych – w przypadku napojów alkoholowych). W efekcie strony nie mogą umownie określić innych przesłanek wypowiedzenia, choćby to były przesłanki uzasadnione i oczywiste w warunkach danej współpracy lub branży.
Sprawdź w LEX: Czy noty księgowe otrzymane od franczyzodawcy można ująć w PKPiR? >
-
Okresy wypowiedzenia umowy
Projektodawcy zdecydowali się też z góry określić w ustawie terminy wypowiedzenia umów franczyzy zawartych na czas nieoznaczony. Ma to być sztywny 3-miesięczny termin dla franczyzobiorcy i 6-miesięczny lub dłuższy termin dla franczyzodawcy. Tymczasem optymalny termin wypowiedzenia umowy zależy od wielu czynników, różnych dla poszczególnych branż i modeli współpracy, takich jak czas jej trwania, wysokość wydatków związanych z jej nawiązaniem, wartość czynionych przez strony nakładów i inwestycji, dodatkowe wymogi regulacyjne, okres związania innymi umowami (np. leasingu urządzeń, czy najmu powierzchni), itd. Trudno wyobrazić sobie, aby zdefiniowany z góry termin ustawowy był adekwatny jednocześnie dla wysokonakładowej franczyzy restauracyjnej lub hotelowej i dla niskonakładowej franczyzy w sektorze handlu detalicznego. W efekcie dla jednych franczyzobiorców okaże się on za krótki, a dla innych za długi. Wątpliwości budzi też asymetryczny charakter projektowanych terminów, różnych dla każdej ze stron umowy.
Co dalej?
Prace nad projektami zmian w ustawach kodeksowych powinny przebiegać w szczególnym trybie, a odrębności – w tym wydłużone terminy, w jakich mogą następować kolejne etapy prac legislacyjnych – określa m.in. regulamin Sejmu. Wynika to ze szczególnej rangi kodeksów w systemie źródeł prawa. Trzeba mieć nadzieję, że projekt ustawy nie będzie teraz procedowany w pośpiechu związanym ze zbliżającym się końcem kadencji Sejmu, z naruszeniem tych szczególnych wymogów. Zwłaszcza, że wiele rozwiązań budzi wątpliwości, a na ich analizę potrzeba czasu. Poza tym rzadko zdarza się ustawa, która – jak w przypadku franczyzy – wpływałaby na działalność tak wielu przedsiębiorców w tak różnych branżach.
dr Anna Hlebicka-Józefowicz, szefowa zespołu doradztwa regulacyjnego i legislacji, kancelaria Domański Zakrzewski Palinka
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.