16 października 2024 r. na stronie Rządowego Centrum Legislacji opublikowano projekt ustawy o systemach sztucznej inteligencji. Celem projektowanej ustawy nie jest zmiana AI ACT, bo AI ACT, jako rozporządzenie unijne stosowany jest bezpośrednio, lecz wykonanie różnych obowiązków nałożonych AI ACT na państwa członkowskie, m.in. w zakresie wskazania krajowego organu nadzoru czy przyjęcia przepisów umożliwiających nakładanie administracyjnych kar finansowych. Zgodnie z projektem ustawy organem nadzoru rynku będzie Komisja Rozwoju i Bezpieczeństwa Sztucznej Inteligencji.
Kontrola podmiotów w zakresie stosowani AI ACT
Komisja Rozwoju i Bezpieczeństwa Sztucznej Inteligencji (dalej Komisja) może przeprowadzać kontrolę działalności podmiotów obowiązanych do przestrzegania przepisów AI ACT i ustawy.
Przeczytaj także: Będzie nowa instytucja od sztucznej inteligencji. Opublikowano projekt ustawy
Projekt ustawy przewiduje szczegółowy mechanizm takiej kontroli. Komisja może przeprowadzić kontrolę na podstawie uzyskanych informacji, co jest pojęciem bardzo szerokim, tym bardziej że projekt ustawy nie wskazuje ani na charakter ani na źródło takich informacji. Kontrola może być również prowadzona w ramach monitorowania przestrzegania przepisów AI ACT. Użycie przez projektodawcę sformułowania, że kontrola może być prowadzona „w ramach” monitorowania przestrzeganie przepisów AI ACT jasno wskazuje, że kontrola taka może być zainicjowana z urzędu bez konkretnej przyczyny.
Źródłem takiej informacji może być zatem np. skarga wnoszona do organu nadzoru w trybie 85 AI ACT (o której mowa w art. 50 projektu ustawy) jak również każda inna informacja powzięta przez organ.
Biorąc pod uwagę szeroki zakres uprawnień kontrolnych, a w niektórych przypadkach niewątpliwie ich inwazyjność i ryzyko paraliżu działania podmiotu kontrolowanego, brak odniesienia się de facto do jakichkolwiek kryteriów zainicjowania kontroli może budzić niepokój. Zrozumiałym jest, że ewentualne naruszenie przepisów AI ACT będzie ustalane dopiero w procesie kontroli. Warto jednak też zauważyć, że o ile proponowana dowolność w obieraniu kierunków kontrolnych z jednej strony zapewnia mobilność organu nadzoru, to drugiej strony zbyt kategorycznie opiera się na uznaniowości tego rodzaju decyzji.
Czytaj w LEX: Flisak Damian, Akt w sprawie sztucznej inteligencji >
Zdalna kontrola, ale też i w siedzibie podmiotu kontrolowanego
Pierwszorzędnym sposobem wykonywania kontroli będzie tryb zdalny. Niemniej, gdy zajdą szczególnie uzasadnione okoliczności, których projekt ustawy nie precyzuje, kontrola zdalna może przemienić się w kontrole w siedzibie kontrolowanego lub miejscu prowadzenia przez niego działalności. Ustawa nie precyzuje tych szczególnie uzasadnionych wypadków, a decyzja co do sposobu przeprowadzenia kontroli leży w całości w gestii kontrolującego. W takiej sytuacji kontrola może mieć również formę hybrydową, tj. jej część będzie prowadzona zdalnie a część na miejscu u podmiotu kontrolowanego.
Cena promocyjna: 135.2 zł
|Cena regularna: 169 zł
|Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 123.36 zł
Co istotne, w przypadku gdy kontrola będzie prowadzona na miejscu u kontrolowanego, to kontrolujący ma prawo m. in. do wstępu na grunt oraz do obiektów budowlanych, a także do pomieszczeń i lokali znajdujących się w budynkach, w dniach i godzinach pracy podmiotu lub prowadzenia dzielności podmiotu kontrolowanego. Odnosząc się do zakresu danych, informacji, dokumentów, to należy zauważyć, że kontrolowany musi udostępnić praktycznie wszystko, co orbituje w zakresie ustawowego pojęcia - przedmiotu kontroli.
Zakres przedmiotowy kontroli winien być określony w upoważnieniu do przeprowadzenia kontroli, co nie zmienia faktu, że może być ujęty na dowolnym poziomie ogólności. W konsekwencji legitymizuje on żądanie o udostępnienie adekwatnego do tak określonego przedmiotu kontroli zbioru informacji.
Kontrolujący ustala stan faktyczny na podstawie dowodów zebranych w toku kontroli, a w szczególności dokumentów, przedmiotów, oględzin oraz ustnych lub pisemnych wyjaśnień i oświadczeń oraz innych nośników informacji.
Projekt ustawy zawiera szereg postanowień dotyczących zabezpieczenia dowodów i dokonywania zajęć. Odniesienie się do tej tematyki wymaga szczególnego i odrębnego omówienia. Warto jedynie zasygnalizować, że uprawnienia kontrolującego w tym obszarze są szerokie i czasami nieostre, co może wpływać na ustalenie konkretnych uprawnień organu i odpowiadających mu obowiązków kontrolowanego.
Zobacz w LEX: Sztuczna inteligencja w HR a AI Act >
Dokumenty objęte tajemnicą mogą być czytane pobieżnie
Co istotne, w sytuacji gdy podmiot kontrolowany oświadczy, że ujawnione w toku kontroli pisma lub dokumenty, w tym zawarte na informatycznych nośnikach danych, w urządzeniach lub w systemach informatycznych zawierają:
- pisemną komunikację między podmiotem kontrolowanym a niezależnym od kontrolowanego adwokatem, radcą prawnym, prawnikiem UE, wytworzoną w celu realizacji prawa podmiotu kontrolowanego do uzyskania ochrony prawnej w związku z przedmiotem postępowania prowadzonego przez właściwy organ, w toku którego jest przeprowadzana kontrola,
- zostały sporządzone wyłącznie w celu realizacji prawa podmiotu kontrolowanego do uzyskania ochrony prawnej od osób, o których mowa w pkt 1, w związku z przedmiotem postępowania prowadzonego przez właściwy organ, w toku którego jest przeprowadzana kontrola,
to kontrolujący pozostawia te pisma lub dokumenty w miejscu kontroli.
Regulacja ta budzi poważane zastrzeżenia w kontekście dokumentacji objętej tajemnicą zawodową. Po pierwsze, niezrozumiałym jest operowanie przez projektodawcę pojęciem niezależnego od podmiotu kontrolowanego adwokata lub radcy prawnego. Adwokat i radca prawny w zakresie świadczenia usług prawnych jest zawsze niezależny od swojego mocodawcy, oczywiście również wówczas gdy ma zawartą umowę na świadczenie usług prawnych. Operowaniem zatem takim wyróżnieniem wprowadza zamieszanie i trudność w zrozumieniu intencji projektodawcy.
Kolejno, zawężenie autorsko rozumianej przez projektodawcę tajemnicy zawodowej, jedynie do szeroko rozumianych materiałów związanych z konkretnym postępowaniem kontrolnym jest niecelowe i dodatkowo niekonsekwentne. Jeżeli już projektodawca uznaje, że konkretne materiały korzystają z ochrony, gdyż mogą stanowić przedmiot takiej tajemnicy, to należy rozszerzyć zakres tychże materiałów na wszelkie, które objęte są tajemnicą zawodową, w tym adwokacką, a nie tylko te które referują do konkretnego postępowania lub sprawy. Dodać wypada, że wymóg zachowania tajemnicy adwokackiej czy radcowskiej stanowiący o istocie wykonywania tego zawodu jest motywowany interesem mocodawcy i to mocodawcę ma pierwszorzędnie chronić, a nie adwokata czy radcę prawnego. Adwokat lub radca prawny ma natomiast obowiązek tej tajemnicy strzec i jej bronić, w tym klienta, który jest proszony o ujawnianie dokumentów, danych i informacji objętych taką tajemnica.
Projektodawca jednak w prawie do kontroli określonych materiałów idzie jeszcze dalej.
W przypadku złożenia oświadczenia przez podmiot kontrolowany, że np. dane pismo jest objęte tajemnicą adwokacką i jest np. elementem korespondencji z adwokatem, kontrolujący, na podstawie art. 45 ust 2 projektu ustawy może zapoznać się pobieżnie z pismem lub dokumentem, w sposób pozwalający na ustalenie autora, adresata, tytułu oraz przedmiotu pisma lub dokumentu oraz daty jego sporządzenia.
Nadto, kontrolujący jest uprawniony do żądania od podmiotu kontrolowanego lub osoby przez niego upoważnionej dodatkowych ustnych wyjaśnień w przedmiocie złożonego oświadczenia oraz przygotowania wersji pisma lub dokumentu niezawierającej informacji objętych ochroną, jeżeli jest to możliwe.
Zastrzeżeń do tej regulacji nie zmienia fakt, iż tożsame mechanizmy kontroli ujęte są np. w ustawie o ochronie konkurencji i konsumentów.
Projektodawca dopuszcza zatem pobieżne zapoznanie się danym dokumentem lub pismem które wedle oświadczenia podmiotu kontrolowanego jest objęte tajemnicą zawodową. Kontrolujący może wówczas ustalić autora, adresata, tytułu oraz przedmiot pisma lub dokumentu oraz daty jego sporządzenia. Projektodawca nie wyjaśnia przy tym, na czym polega pobieżne zapoznanie się np. z przedmiotem pisma, czy jest to np. tylko ustalenie, że np. prezes kontrolowanego podmiotu złożył wniosek o warunkowe umorzenie postępowania karnego lub złożył apelację od skazującego go za przestępstwo wyroku karnego, co już samo w sobie stanowi o wkroczeniu w imperium tajemnicy zawodowej.
Warto wspomnieć, że regulacja ta de facto przemienia sposób zatrzymywania dokumentów objętych tajemnicą określony w art. 225 kodeksu postępowania karnego, zgodnie z którym jeżeli kierownik instytucji państwowej lub samorządowej albo też osoba, u której dokonano zatrzymania rzeczy lub u której przeprowadza się przeszukanie, oświadczy, że wydane lub znalezione przy przeszukaniu pismo lub inny dokument zawiera informacje niejawne lub wiadomości objęte tajemnicą zawodową lub inną tajemnicą prawnie chronioną albo ma charakter osobisty, organ przeprowadzający czynność przekazuje niezwłocznie pismo lub inny dokument bez jego odczytania prokuratorowi lub sądowi w opieczętowanym opakowaniu.
Warto wskazać, iż postępowanie kontrolne jest wstępem do postępowania przed organem nadzoru, w sytuacji stwierdzenia przez komisję, na podstawie informacji zgromadzonych w toku kontroli, że mogło dojść do naruszenia rozporządzenia AI ACT lub ustawy.
Utrudnianie kontroli to ryzyko więzienia lub wysokiej grzywny
Odnosząc się do przepisów sankcyjnych związanych z postępowaniem kontrolnym, należy wskazać, iż zgodnie z art. 78 ust 1 projektu ustawy, kto udaremnia lub utrudnia kontrolującemu prowadzenie kontroli, o której mowa w rozdziale 3 ustawy, podlega grzywnie do 500 tys. zł, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat dwóch.
Przy wstępnej analizie projektu, w części odnoszącej się do postępowania kontrolnego, wskazać należy na szerokie uprawienia podmiotu kontrolującego. Objawiają się ona zarówno w zakresie podstaw inicjowania kontroli, określania przedmiotu kontroli, zakresu materiałów podlegających kontroli i sposobach prowadzenia kontroli. Efektywność tych uprawnień wzmacniana jest w surowych przepisach sankcyjnych, odnoszących się nie tylko do udaremniania kontroli ale tez do jej utrudniania.
Kontrolowanie przestrzegania przepisów AI ACT jest niezwykle ważne, bo chroni nas przed naruszaniem praw przez systemy AI. Na wstępie do dyskusji o finalnym tekście ustawy, chociażby w zakresie kontroli, warto pochylić się nad wyważeniem interesów stron postępowania kontrolnego i rozważyć, czy cele postępowania kontrolnego nie mogą być osiągnięte przy zastosowaniu większych gwarancji dla podmiotu kontrolowanego.
Rafał Rozwadowski, autor jest adwokatem prowadzącym własną kancelarię
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------------
Linki w tekście artykułu mogą odsyłać bezpośrednio do odpowiednich dokumentów w programie LEX. Aby móc przeglądać te dokumenty, konieczne jest zalogowanie się do programu. Dostęp do treści dokumentów w programie LEX jest zależny od posiadanych licencji.