Pozwem wniesionym w 14 czerwca 2013 roku powodowie, małżeństwo M. domagali się od lotniska Poznań Ławica zasądzenia od pozwanego 260 tys. zł wraz z ustawowymi odsetkami od dnia wniesienia pozwu do dnia zapłaty, a w tym:
- 100 tys. zł tytułem odszkodowania związanego z koniecznością poniesienia nakładów akustycznych w dwóch budynkach mieszkalnym powodów przy ul. Morelowej w Poznaniu
- 80 tys. zł tytułem odszkodowania za spadek wartości nieruchomości powodów
- 80 tys. zł tytułem odszkodowania za spadek wartości drugiej nieruchomości powodów
Swoje roszczenie powodowie uzasadniali podjęciem uchwały Sejmiku Województwa 30 stycznia 2012 roku. W ten sposób utworzono obszar ograniczonego użytkowania dla lotniska Poznań – Ławica.
Czytaj: WSA: Dzwony będą dalej bić, bo nie wyznaczono obszaru analizowanego>>
Nieruchomość należąca do powodów znalazła się w strefie wewnętrznej. Powodowie wskazali, że wartość ich nieruchomości uległa zmniejszeniu z powodu hałasu związanego z ruchem lotniczym i w związku z wprowadzeniem obszaru ograniczonego użytkowania. Nadto w związku ze zwiększonym hałasem wywołanym prowadzeniem lotniska zachodzi konieczność rewitalizacji akustycznej posadowionych na nieruchomości budynków.
Po wydaniu opinii przez biegłych roszczenie swoje powiększyli o dalsze 50 tys. zł.
Sąd okręgowy zasądza odszkodowanie
Sąd I instancji ustalił, że rozwój lotniska w kolejnych dziesięcioleciach skutkował wzrostem liczby pasażerów obsługiwanych przez port lotniczy. W 2000 r. skorzystało z niego 227 tys. 847 pasażerów, przy liczbie 13 tys. operacji lotniczych. W 2008 r. natomiast z portu skorzystało już ponad milion pasażerów, a startów i lądowań było 23 tys. 609. W 2012 r. z portu skorzystało 1.595 tys. pasażerów i odbyło się 25 tys. lotów.
Sąd Okręgowy w Poznaniu uznał roszczenie powodów tylko w części i zasądził na rzecz powodów od lotniska 136 tys. 500 zł. z odsetkami za opóźnienie od dnia 7 stycznia 2017 roku do dnia zapłaty tytułem spadku wartości nieruchomości. Data 7 stycznia wynikała z ustalenia, że wtedy minął 14 dniowy termin na zapoznanie się z opinią biegłego, który oszacował straty.
Podstawą prawną dochodzonego pozwem roszczenia jest m.in. przepis art. 129 ust. 2 ustawy Prawo ochrony środowiska zgodnie z którym w związku z ograniczeniem sposobu korzystania z nieruchomości jej właściciel może żądać odszkodowania za poniesioną szkodę, przy czym szkoda obejmuje również zmniejszenie wartości nieruchomości.
Apelację od tego wyroku złożyły dwie strony. Jednak sąd je obie oddalił. Sporną kwestia stały się na tym etapie odsetki. Strona powodowa uznała, że powinny być liczone od daty wezwani do zapłaty, tj. od 14 czerwca 2013 roku, a nie od daty doręczenia opinii biegłego, tj. trzy lata później.
Zobacz linię orzeczniczą w LEX: Odpowiedzialność odszkodowawcza za szkody wynikające z przekroczenia standardów jakości środowiska w zakresie emitowanego hałasu >
Sporny termin wymagalności roszczenia
Sąd apelacyjny 5 grudnia 2018 roku orzekł, że co do zasady roszczenie powodów jako bezterminowe stało się wymagalne zgodnie z przepisem art. 455 k.c. po wezwaniu pozwanego do zaspokojenia roszczenia. Stwierdził jednak, że wskazanie daty początkowej płatności odsetek ustawowych za opóźnienie w każdej sprawie zależy od konkretnych ustaleń w sprawie co do tego jakie zdarzenie wywołało skutki powstania stanu wymagalności roszczenia.
Sąd apelacyjny w pełni podzielił także pogląd sądu okręgowego, że ani pismo wzywające pozwanego do zapłaty odszkodowania ani złożenie pozwu nie mogło być traktowane jako zdarzenie w rozumieniu art. 455 kc skutkujące powstaniem stanu wymagalności roszczenia odszkodowawczego. Skuteczne wezwanie do zapłaty odszkodowania pieniężnego musi zawierać treści pozwalające dłużnikowi na rzeczowe ustosunkowanie się do żądania, tak co do zasady jak i do wysokości i niewątpliwie pierwszym takim zdarzeniem spełniającym te wymogi było doręczenie pozwanemu opinii biegłego.
Błędne w tych okolicznościach jest twierdzenie zawarte w apelacji pozwanego lotniska, że odsetki ustawowe za opóźnienie powinny być przyznane od daty wyrokowania.
Skargę kasacyjną od tego wyroku złożyli powodowie. Ich zdaniem odsetki za zaległości powinny być dodatkowo wyliczone od 14 czerwca 2013 roku do 6 stycznia 2017 roku, co sąd II instancji pominął.
SN oddala skargę kasacyjną
Sąd Najwyższy w Izbie Cywilnej 10 czerwca br. uznał, że wyrok Sądu Apelacyjnego w Poznaniu jest prawidłowy. Odsetki za opóźnienie wypłaty odszkodowania za hałas liczyć należy od 7 stycznia 2017 r., bo wtedy od chwili doręczenia odpisu opinii biegłego stronom uzyskały wiedzę ( w tym głównie pozwany ) ile wynosi należne powodom odszkodowanie co do wysokości.
Jak stwierdziła sędzia sprawozdawca Ewa Stefańska, Sąd Najwyższy podziela stwierdzenia uchwały z 8 listopada 2019 r. ( sygnatura III CZP 32/19). Według tej uchwały, zasądzenie odszkodowania za szkodę określoną w art. 129 ust. 2 w zw. z art. 136 ust. 3 ustawy z 27 kwietnia 2001 r. - Prawo ochrony środowiska według cen z dnia jego ustalenia nie wyłącza przyznania odsetek za opóźnienie od dnia powstania stanu opóźnienia.
SN wskazał na ciężar dowodu, co do istnienia wcześniejszego opóźnienia roszczenia odszkodowawczego będzie spoczywał na wierzycielu, który wywodzi skutki prawne, domagając się zapłaty odsetek.
- Należy wykazać, że wierzyciel wezwał dłużnika do zapłaty. A obowiązkiem dowodowym jest wykazanie istnienia roszczenia odszkodowawczego i aktualną datę, od której wierzyciel żąda odsetek - wyjaśniała sędzia Stefańska. - Na gruncie tej sprawy wskazać należy, że powodowie mogliby żądać odsetek od zasądzonych kwot od daty wezwania do zapłaty z 2013 roku, gdyby wykazali, że wysokość szkody określona w sporządzonej przez biegłego opinii w 2016 roku mogła zostać uznana za odpowiadającą szkodzie istniejącej w chwili wymagalności wynikającej z wysłanych do spółki pozwanej wezwań do zapłaty - dodała sędzia i podkreśliła, że powodowie nie sprostali temu obowiązkowi dowodowemu.
Szkoda w okresie wcześniejszym - zgodnie z doświadczeniem życiowym - byłą szkodą mniejszą.
Sygnatura akt II CSKp 34/21, wyrok z 10 czerwca 2021 roku.