Prezes Urzędu Ochrony Danych Osobowych udzielił spółce upomnienia za naruszenie polegające na przetwarzaniu, bez podstawy prawnej, danych osobowych klienta (imienia i nazwiska, adresu poczty elektronicznej oraz NIP) w celu przesyłania drogą elektroniczną informacji o nieistniejących zaległościach w płatnościach za karty. Spółka nie zgodziła się z wydaną decyzją, więc wniosła skargę.

 

Przetwarzanie danych osobowych miało podstawę prawną

Sprawą zajął się Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie, który wskazał, że klient i spółka byli stronami umowy o wydanie i używanie kart. Nie było też sporne, że klient otrzymywał informacje dotyczące niezaksięgowania płatności pomimo ich regulowania za pomocą złożonego w banku polecenia zapłaty. Sąd nie zgodził się z organem i uznał, że przetwarzanie danych osobowych miało podstawę prawną, ponieważ służyło wykonaniu łączącej strony umowy. Zgodnie bowiem z art. 6 ust. 1 lit. b RODO przetwarzanie jest zgodne z prawem, gdy - i w takim zakresie, w jakim - przetwarzanie jest niezbędne do wykonania umowy, której stroną jest osoba, której dane dotyczą, lub do podjęcia działań na żądanie osoby, której dane dotyczą, przed zawarciem umowy.

Zobacz procedurę: Ocena dopuszczalności przetwarzania danych osobowych >

Czytaj także: TSUE: Naruszenie przepisów w sprawie RODO wymaga interwencji >>>

 

Bezpośredni związek wiadomości z zawartą umową

Sąd wskazał, że jednym z elementów łączącej strony umowy było zobowiązanie do terminowego regulowania należności. Natomiast działania podejmowane w celu wyegzekwowania zobowiązań umownych, niezależnie od ich racjonalności, mieszczą się w zakresie pojęcia wykonania umowy, o którym mowa w art. 6 ust. 1 lit. b RODO. WSA podkreślił, że przesyłanie klientowi korespondencji dotyczącej ewentualnie nieuregulowanych płatności miało bezpośredni związek z wykonywaniem umowy. W wydanym wyroku wskazano też, że dokonywanie oceny racjonalności i prawidłowości działań gospodarczych podejmowanych przez kontrahentów umów cywilnoprawnych, o ile działania te mieszczą się w ramach wykonywania umów, nie należy do kompetencji organu oraz sądu administracyjnego.

Czytaj też w LEX: Zawarcie i wykonanie umowy jako przesłanka legalizująca przetwarzanie danych, cz. I >

 


Spółka informowała o konsekwencjach

WSA stwierdził, że w gestii Prezesa UODO nie leży wypowiadanie się w kwestii istnienia albo nieistnienia należności wynikających z umowy cywilnoprawnej. Tymczasem w uzasadnieniu zaskarżonej decyzji organ przesądził, że klient nie zalegał z opłatami za korzystanie z usług spółki. Ocena ta znaczenie wykracza poza uprawnienia przyznane na mocy art. 58 RODO. Ponadto wbrew twierdzeniom organu, spółka informowała klienta jedynie o tym, że do dnia wysłania wiadomości nie odnotowano wpłaty należności i wskazywała na konsekwencje jej nieuregulowania w terminie. Sąd wskazał, że tego rodzaju komunikat nie jest tożsamy z informacją o istniejącej zaległości. Natomiast cel przesłania takiej wiadomości jest bezpośrednio związany z wykonywaniem umowy, ponieważ służy zapewnieniu opłacaniu należności bez zaległości. Mając powyższe na uwadze, WSA uchylił zaskarżoną decyzję.

Wyrok WSA w Warszawie z 29 stycznia 2024 r., sygn. akt II SA/Wa 772/23, prawomocny

WZÓR DOKUMENTU: Klauzula informacyjna o prawie cofnięcia zgody na przetwarzanie danych osobowych >