Wyrokiem z 24 czerwca 2024r. Sąd Okręgowy we Wrocławiu uwzględnił powództwo wniesione przez Miejskiego Rzecznika Konsumentów w Warszawie, w imieniu grupy liczącej blisko pięciuset konsumentów i orzekł, że Santander Bank Polska S.A. ponosi wobec członków grupy odpowiedzialność za zamieszczenie w zawartych z nimi umowach kredytu nieuczciwych postanowień wiążących wysokość rat kredytu i salda zadłużenia z kursem CHF wyznaczanym przez ten bank (sygn. akt. I C 976/17). 

Wyrok wrocławskiego sądu jest interesujący ze względu na  sposób rozstrzygnięcia w nim zagadnień prawnych, które choć występują także w postępowaniach indywidualnych, to szczególnego znaczenia z przyczyn proceduralnych i praktycznych nabierają w postępowaniu grupowym.

Czytaj też:  Państwo zawiodło frankowiczów, teraz może zapłacić odszkodowania

 

Klauzule abuzywne a pozew zbiorowy

Jednym z zagadnień jest sposób, w jaki sąd powinien rozstrzygnąć sprawę z powództwa o ustalenie odpowiedzialności banku za zamieszczenie w umowach kredytu nieuczciwych postanowień dotyczących indeksacji walutowej (art. 2 ust. 3 ustawy o dochodzeniu roszczeń w postępowaniu grupowym, dalej jako: u.d.r.p.g.). Chodzi o sytuacje, gdy powództwo to zostało oparte na założeniu, że sporne umowy mogą dalej obowiązywać. Zdaniem wrocławskiego sądu bez abuzywnych postanowień (tzw. odfrankowienie) umowy kredytowe nie mogą obowiązywać, a skoro tak są  nieważne.

Zagadnienie to występuje również w postępowaniach indywidualnych i było odmiennie rozstrzygane przez SN, w przypadku gdy żądanie pozwu obejmowało ustalenie, na podstawie art. 189 k.p.c., nieistnienia stosunku prawnego mającego wynikać z umowy, w której zamieszczono nieuczciwe postanowienia albo jedynie braku związania tymi postępowaniami, a odmiennie gdy konsument domaga się wyłącznie zasądzenia na jego rzecz zwrotu spełnionych bez podstawy prawnej świadczeń pieniężnych, na podstawie art. 405 k.c. w zw. z art. 410 par. 2 k.c. 

W uchwale z 15 września 2020 r. (III CZP 87/19) SN stanął na stanowisku, że jeżeli powód domaga się ustalenia nieważności umowy, sąd nie może, uznając tak sformułowane żądanie za niezasadne, poprzestać na ustaleniu braku związania określonymi postanowieniami umowy, lecz zmuszony jest oddalić powództwo. Z uchwały tej można wnosić, że jeśli powód domaga się ustalenia na podstawie art. 189 k.p.c. ustalenia treści stosunku prawnego, bądź jego nieistnienia lub istnienia, sąd w zasadzie może jedynie tak sformułowane żądanie w całości uwzględnić lub oddalić powództwo. Sąd nie może modyfikować sformułowanego przez powoda twierdzenia o istnieniu, nieistnieniu lub treści spornego stosunku prawnego, poza ewentualnymi zmianami redakcyjnymi. Większą swobodą w kształtowaniu rozstrzygnięcia sporu Sąd dysponuje w przypadku powództwa o zasadzenie świadczenia pieniężnego.

Zobacz też procedurę: Wybór podstawy prawnej złożenia reklamacji >

W wyrokach z 20 maja 2022 r. (II CSKP 419/22), 20.05.2022 r. (II CSKP 372/22) oraz z 28 października 2022 r. (II CSKP 898/22) SN rozstrzygnął, że w przypadku gdy konsument dochodzi w pozwie zwrotu nienależnych świadczeń pieniężnych spełnionych na podstawie abuzywnych postanowień zamieszczonych w umowie, opierając powództwo (i obliczenie wysokości podlegających zwrotowi świadczeń) na założeniu, że umowa bez abuzywnych postanowień wiąże dalej, tak sformułowane powództwo nie podlega oddaleniu, jeśli sąd, podzieliwszy stanowisko powoda o abuzywnym charakterze wskazanych w pozwie postanowień, odmiennie niż powód, oceni możliwość obowiązywania umowy bez tych postanowień.

 


SN wyjaśnił, że żądanie przez konsumenta zwrotu świadczeń spełnionych na podstawie abuzywnych postanowień nie jest żądaniem opartym na innej podstawie faktycznej i prawnej niż żądanie zwrotu wszystkich świadczeń spełnionych w wykonaniu umowy, której obowiązywanie jest niemożliwe z powodu bezskuteczności zamieszczonych w niej abuzywnych postanowień, lecz stanowi jego część. Sąd, uwzględniając powództwo i stwierdzając w uzasadnieniu, że umowa jest nieważna, nie orzeka, w takim przypadku o innym roszczeniu niż wskazane w pozwie, ani „ponad żądanie”, lecz dokonuje innej oceny prawnej możliwości obowiązywania umowy, do czego jest uprawniony z urzędu i co nie ma wpływu na zasadność roszczenia pieniężnego dochodzonego w pozwie.

Zobacz też szkolenie online: Wyrok TSUE w sprawie C-28/22, czyli o przedawnieniu i zarzucie zatrzymania w sprawach frankowych >

 

Pozew zbiorowy to szczególna forma powództwa

Zastosowanie tej zasady w odniesieniu do pozwów grupowych, wniesionych na podstawie art. 2 ust. 3 u.d.r.p.g. bywało jednak kwestionowane. Podnoszono, że powództwo tego rodzaju powinno być traktowane jak powództwo o ustalenie, na podstawie art. 189 k.p.c. Tymczasem SN w wyrokach z 28 stycznia 2015 r. (I CSK 533/14) i z 31 stycznia 2019 r. (V CSK 596/17), wyjaśnił, że powództwo grupowe o ustalenie odpowiedzialności za określone zdarzenie (art. 2 ust. 3 u.d.r.p.g.), nie jest odmianą powództwa o ustalenie istnienia (lub nieistnienia) stosunku prawnego czy też prawa (art. 189 k.p.c), lecz stanowi szczególną formę powództwa o roszczenie pieniężne, o charakterze, determinowanym jego akcesoryjną funkcją w stosunku, do przyszłych postępowań indywidualnych członków grupy, w których przedmiotem żądania są konkretnie określone kwoty pieniężne.

Dlatego, rozstrzygając o opartym na podstawie art. 2 ust. 3 u.d.r.p.g powództwie o ustalenie odpowiedzialności banku za zamieszczenie nieuczciwych klauzul indeksacyjnych w umowach z konsumentami, sąd dysponuje nie mniejszą swobodą niż we wspomnianych wyżej powództwach indywidualnych o zasądzenie zwrotu świadczeń pieniężnych spełnionych w wykonaniu umowy kredytu, w której zamieszczono nieuczciwe postanowienia.

W szczególności nic nie stoi na przeszkodzie, aby sąd uwzględniając wniesione na podstawie art. 2 ust. 3 u.d.r.p.g powództwo orzekł, że bank ponosi odpowiedzialność z tytułu zamieszczenia nieuczciwych postanowień w umowach członków grupy. Sąd może w takim przypadku, odmiennie niż w pozwie określić zasady odpowiedzialności banku, albo pominąć szczegółowe określenie tych zasad. Dlatego decyzja wrocławskiego Sądu o uwzględnieniu powództwa zasługuje na aprobatę. Wynika ona z właściwego zrozumienia funkcji postępowania grupowego prowadzonego na podstawie art. 2 ust. 3 u.d.r.p.g.

Na aprobatę zasługuje również stanowisko Sądu Okręgowego we Wrocławiu, iż dla uwzględnienia dochodzonego w postępowaniu grupowym żądania ustalenia odpowiedzialności banku za następstwa zamieszczenia w umowach kredytu zawartych z konsumentami, nieuczciwych postanowień nie jest niezbędne pouczenie członków  grupy o skutkach nieważności umowy, ani odebranie od nich oświadczeń, że o następstwach tych wiedzą i je akceptują. TSUE w wyroku z 7 grudnia 2023 r. (C-140/22) i postanowieniu z 3 maja .2024 r. (C-348/23) wyjaśnił, że możliwość dochodzenia przez konsumentów roszczeń, powstałych w związku z zamieszczeniem w zawartych z nimi umowach nieuczciwych postanowień (w tym roszczeń wynikających z nieważności umowy) - nie może być uzależniana od składania przez nich oświadczeń o świadomości skutków nieważności umowy i wyrażania zgody na orzeczenia o jej nieważności.

Czytaj więcej w LEX: Skutek ex tunc bezskuteczności abuzywnej. Wyrok TS z dnia 7 grudnia 2023 r., C-140/22 (mBank) i jego konsekwencje dla polskiej praktyki orzeczniczej >

Również SN w wyroku z 28 października 2022 r. sygn. akt II CSKP 898/22 rozstrzygnął, że specjalnego oświadczenia konsumenta wymaga wyłącznie utrzymanie w mocy umowy, której obowiązywanie jest niemożliwe ze względu na zamieszczone w niej abuzywne postanowienia.

Brak takiego oświadczenia konsumenta upoważnia sąd do stwierdzenia nieważności umowy. Takie stanowisko zajął również SN w postanowieniu z 9 sierpnia 2022 r. (I CSK 2357/22), wyjaśniając, że gdy sąd dostrzeże, że umowa nie może być utrzymana po usunięciu z niej klauzuli abuzywnej, ma obowiązek orzec o jej nieważność. Jedynie, gdyby orzeczenie nieważności umowy stawiało konsumenta w szczególnie niekorzystnej sytuacji, może on swym oświadczeniem woli doprowadzić do utrzymania jej w mocy – sanując abuzywne postanowienia. W toku postępowania grupowego, prowadzonego na podstawie art. 2 ust. 3 u.d.r.p.g., wymaganie od konsumentów składania oświadczeń o tym, że zgadzają się na orzeczenie o nieważności umowy jest zatem zbędne. Sposób, w jaki wrocławski Sąd rozstrzygnął o omówionych zagadnieniach, znajduje oparcie w orzecznictwie SN i TSUE i bez wątpienia służy realizacji celów postępowania grupowego. 

Marcin Szymański, adwokat, partner w Kancelarii Prawnej Drzewiecki Tomaszek i Wspólnicy

Zobacz też nagranie szkolenia: Postępowania dotyczące kredytów frankowych - aspekty proceduralne, nowela KPC, zabezpieczenie powództwa​ >