W setną rocznicę urodzin Wojciecha Jerzego Hasa Senat Rzeczypospolitej Polskiej oddaje hołd jednemu z najwybitniejszych twórców naszych czasów - filmowcowi, scenarzyście, rysownikowi oraz wieloletniemu wykładowcy i rektorowi Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, Telewizyjnej i Teatralnej im. Leona Schillera w Łodzi. Jego imponujący dorobek znany jest miłośnikom kina na całym świecie. Takie filmy jak "Pożegnania", "Jak być kochaną", "Rękopis znaleziony w Saragossie", "Lalka" czy "Sanatorium pod klepsydrą" trwale wpisały się w historię nie tylko polskiej kinematografii.Wojciech Jerzy Has sięgał do kanonu europejskiego dziedzictwa kultury i wypełniał swe filmy bogatą metaforyką. Należał do gigantów światowego modernizmu, ale zarazem tworzył filmy arcypolskie, zawsze podejmując dialog z rodzimą mitologią, kompleksami i politycznymi narracjami. Postrzegał bowiem Polskę jako tygiel wielu kultur, języków, doświadczeń historycznych i form artystycznej ekspresji. Zaskakiwał odwagą, podejmując trudne tematy. "Jak być kochaną" i "Szyfry" demitologizowały heroizm okupacyjnej egzystencji, "Sanatorium pod klepsydrą", nakręcone kilka lat po exodusie 1968 roku, przedstawiało imaginarium kultury żydowskiej, a "Niezwykła podróż Baltazara Kobera" stanowiła uniwersalny traktat historiozoficzny, czerpiący w równym stopniu z antycznej mitologii, tradycji judeochrześcijańskiej, gnostycyzmu i europejskiej awangardy. Miał nieczęstą zdolność łączenia dziejowego tragizmu z ironią i melancholią, które pozwalały bohaterom przetrwać w nieludzkim świecie. Cierpliwa praca reżysera z aktorami zaowocowała dziesiątkami pamiętnych kreacji, m.in. Zbigniewa Cybulskiego, Barbary Krafftówny czy Gustawa Holoubka. Has wciąż zachwyca pomysłowością, eksperymentalną narracją i kunsztem plastycznym, a Jego twórczość oddziałuje na widza również dzięki - tak rzadko pisanym na potrzeby kina - kompozycjom Krzysztofa Pendereckiego oraz wybitnym scenografiom Lidii i Jerzego Skarżyńskich. W Jego filmach każdy detal kostiumu i scenografii wzbogaca opowiadaną historię.
Wojciech Jerzy Has działał niejako poza systemem państwowej kinematografii, unikał rozgłosu, nie należał do klik i koterii. Swoją odrębność przypłacił długimi latami wymuszonego artystycznego milczenia. Nie zdołał zrealizować wielu spektakularnych projektów, w tym legendarnego "Osła grającego na lirze". Nawet bez tego dzieła Jego dorobek imponuje bogactwem utworów wielkich, wciąż inspirujących i oglądanych na całym świecie. Chyba żaden inny polski filmowiec nie jest darzony taką estymą, a pełne podziwu wypowiedzi twórców światowej sławy, takich jak Martin Scorsese, potwierdzają Jego nieprzemijające zasługi i status wybitnego ambasadora polskiej kultury.
Senat Rzeczypospolitej Polskiej, przekonany o szczególnym znaczeniu dorobku twórcy dla dziedzictwa narodowego i światowego, ogłasza rok 2025 Rokiem Wojciecha Jerzego Hasa.
Uchwała podlega ogłoszeniu w Dzienniku Urzędowym Rzeczypospolitej Polskiej "Monitor Polski".