Jak informowaliśmy w poniedziałek w serwisie Prawo.pl, do wykazu prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów wpisany został projekt ustawy o ustaleniu wysokości emerytur i rent rodzinnych z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych przyznanych w czerwcu w latach 2009-2019 (nr UD160). Za przygotowanie przepisów odpowiedzialne jest Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej. Rząd ma przyjąć projekt w I kwartale 2025 r., a nowe przepisy mają wejść w życie 1 czerwca 2025 r.

- Z założeń do projektu ustawy, która ureguluje kwestię emerytur czerwcowych przyznanych w latach 2009-2019, można się tylko cieszyć. Choć założenia to jeszcze nie projekt, to dobrze, że w końcu ktoś się za to zabrał. Szkoda tylko, że ustawa ma wejść w życie dopiero 1 czerwca 2025 r., ale rozumiem, że wzgląd mają tu kwestie finansowe bądź wyborcze -  mówi serwisowi Prawo.pl Konrad Giedrojć, adwokat prowadzący własną kancelarię we Wrocławiu.

Czytaj również: Rząd myśli nad rozwiązaniem problemu tzw. emerytur czerwcowych

 

Wieloletnia krzywda czerwcowych emerytów zostanie naprawiona

- Reforma emerytalna z 1999 r. wprowadziła nowy algorytm wymiaru emerytury dla ubezpieczonych urodzonych po 1948 r. Zgodnie z nim świadczenie osoby przechodzącej na emeryturę w czerwcu w latach 2009-2019, obliczane z zastosowaniem tzw. nowych zasad wymiaru określonych w art. 25-26 ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych (Dz. U. z 2023 r. poz. 1251, z późn. zm.) było zwykle niższe od świadczenia tej osoby, gdyby przeszła na emeryturę w kwietniu lub maju danego roku. Wynikało to stąd, że suma wskaźników waloryzacji kwartalnej, którymi zostały objęte składki emerytalne oraz kapitał początkowy przy przejściu na emeryturę w kwietniu lub maju, jest zazwyczaj wyższa od wskaźnika waloryzacji rocznej, który stosuje się przy ustalaniu emerytury w czerwcu danego roku. Zgodnie z obowiązującymi przepisami (art. 25 i art. 25a ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych), zewidencjonowane składki oraz kapitał początkowy na koncie ubezpieczonego podlegają waloryzacji rocznej oraz waloryzacjom kwartalnym. Wskaźnik rocznej, jak i kwartalnych, waloryzacji składek zewidencjonowanych na koncie w ZUS zależy od wskaźników cen towarów i usług konsumpcyjnych ogółem w okresie poprzedzającym termin waloryzacji (roku/kwartału) w stosunku do poprzedniego okresu (roku/kwartału) powiększonemu o wzrost realny sumy przypisu składek na ubezpieczenie emerytalne w okresie poprzedzającym termin waloryzacji (roku/kwartału) w stosunku do okresu poprzedniego (roku/kwartału) – wyjaśnia Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej powód opracowania projektu.

Jak dalej tłumaczy resort, przy ustalaniu wysokości emerytury kwota składek na ubezpieczenie emerytalne zewidencjonowanych na koncie ubezpieczonego po dniu 31 stycznia roku, za który przeprowadzono ostatnią waloryzację roczną, jest waloryzowana kwartalnie. Waloryzacji kwartalnej podlegają również składki i środki zewidencjonowane we wcześniejszym okresie poddane ostatniej waloryzacji rocznej (przeprowadzonej w czerwcu poprzedniego roku). W wyniku przeprowadzonej waloryzacji stan konta, subkonta oraz kapitał początkowy nie może ulec obniżeniu.

W przypadku ustalania emerytury w czerwcu danego roku, kwoty poddane ostatniej waloryzacji rocznej nie mogą podlegać dodatkowym waloryzacjom kwartalnym, gdyż zostały już zwaloryzowane rocznie za poprzedni rok od dnia 1 czerwca bieżącego roku. Natomiast, ze względu na fakt, że wskaźniki waloryzacji kwartalnej składek zewidencjonowanych na koncie za pierwszy kwartał danego roku są nieproporcjonalnie wysokie zarówno w porównaniu do wskaźników za inne kwartały, jak i w porównaniu do wskaźników cen towarów i usług konsumpcyjnych oraz do wskaźników nominalnego wzrostu przeciętnego wynagrodzenia oraz są duże wyższe niż wskaźniki waloryzacji składek za cały dany rok, wysokość emerytur przyznanych w czerwcu jest niższa od przyznanych w innych miesiącach.

- To przekłada się jednak nie tylko na wysokość emerytury przyznanej w czerwcu danego roku, ale również ma wpływ na wysokość emerytury w zależności od miesiąca, w którym następuje ustalenie wysokości świadczenia, co może oznaczać ew. problem miesięcy bardziej lub mniej korzystnych na przejście na emeryturę, podobny do emerytur czerwcowych, który warto rozwiązać na przyszłość - podkreśla MRPiPS. I zaznacza, że doraźne rozwiązanie sprawy emerytur czerwcowych, z którego skorzystały osoby przechodzące na emeryturę w czerwcu 2020 r., zawiera ustawa z dnia 14 maja 2020 r. o zmianie niektórych ustaw w zakresie działań osłonowych w związku z rozprzestrzenianiem się wirusa SARS-CoV-2 (Dz.U. poz. 875, z późn. zm.). Zgodnie z art. 53 tej ustawy, w przypadku ustalania wysokości emerytury w czerwcu 2020 r., waloryzacji składek stanowiących podstawę obliczenia emerytury dokonuje się w taki sam sposób, jak przy ustalaniu wysokości emerytury w maju 2020 r., jeżeli jest to korzystniejsze dla ubezpieczonego. Celem tej regulacji było to, aby podstawa wymiaru emerytury ustalona na dzień 1 czerwca 2020 r. nie była niższa od ustalonej na dzień 31 maja tego roku.
Kwestia nowo przyznawanych emerytur czerwcowych została uregulowana w ustawie z dnia 24 czerwca 2021 r. o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. poz. 1621). Zmiany weszły w życie z dniem 18 września 2021 r. i dotyczą emerytur i rent rodzinnych przyznanych w czerwcu 2021 r. i w latach następnych. Ustawą tą na stałe wprowadzono rozwiązanie, które zafunkcjonowało w 2020 r. W ustawie tej nie przewidziano regulacji, które dawałyby możliwość ustalenia na nowo wysokości emerytury (z uwzględnieniem zmian dotyczących sposobu waloryzacji składek emerytalnych oraz kapitału początkowego), osobom którym już ustalono wysokość emerytury w czerwcu w latach poprzednich (lata 2009-2019), gdyż przyjęto generalną zasadę, że proponowane przepisy dotyczą jedynie osób, przechodzących na emeryturę, począwszy od czerwca 2021 r. Pozostaje więc do rozwiązania kwestia wysokości świadczeń dla grupy emerytów oraz rencistów rodzinnych, których świadczenia zostały ukształtowane w mniej korzystny sposób wskutek przejścia przez nich na emeryturę/rentę rodzinną w czerwcu w latach 2009-2019.

- Celem projektu ustawy jest zrównanie sytuacji świadczeniobiorców, którym przyznano emeryturę lub rentę rodzinną w czerwcu w latach 2009-2019, ze świadczeniobiorcami, którym przyznano świadczenie w kolejnych latach – twierdzi MRPiPS.

Zobacz w LEX: Znaczenie wyroku Trybunału Konstytucyjnego z dnia 23 października 2007 r. P 10/07 w kontekście nabycia prawa do emerytury > >

 

Sprawdź również książkę: Prawo ubezpieczeń społecznych >>


Będzie ponowne ustalenie wysokości świadczenia

Proponowane zmiany polegają na tym, że w przypadku ustalenia wysokości emerytury według nowych zasad w czerwcu danego roku w latach 2009-2019 waloryzacji kapitału początkowego i składek, zewidencjonowanych na koncie ubezpieczonego, dokonuje się w taki sam sposób, jak przy ustalaniu wysokości emerytury w maju danego roku, jeżeli jest to korzystniejsze dla ubezpieczonego. W związku z tym projekt ustawy o ustaleniu wysokości emerytur i rent rodzinnych z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych przyznanych w czerwcu w latach 2009-2019 określa zasady ustalenia wysokości emerytur i rent rodzinnych przyznanych w czerwcu na podstawie ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych, w latach 2009-2019.
W przypadku osoby, której przyznano emeryturę lub rentę rodzinną w czerwcu w latach 2009-2019, jej emerytura lub renta rodzinna, na jej wniosek złożony do Zakładu Ubezpieczeń Społecznych, podlegałaby ponownemu ustaleniu wysokości.
- W celu obliczenia wysokości emerytury lub renty rodzinnej, która miałaby zostać na bieżąco wypłacana świadczeniobiorcy od daty złożenia wniosku, emeryturę lub rentę rodzinną Zakład Ubezpieczeń Społecznych ustaliłby na dzień jej przyznania w czerwcu w latach 2009-2019, z uwzględnieniem przepisów art. 25a ust. 2 pkt 2 oraz ust. 2a i 2b ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych w brzmieniu nadanym ustawą z dnia 24 czerwca 2021 r. o zmianie ustawy o systemie ubezpieczeń społecznych oraz niektórych innych ustaw. Oznacza to, że ZUS ponownie ustali wysokość świadczenia w dacie jego przyznania, tj. emerytur i rent rodzinnych przyznanych w czerwcu w latach 2009-2019, z zastosowaniem rozwiązania, że waloryzacji składek dokonuje się w taki sam sposób jak przy ustalaniu wysokości emerytury w maju danego roku, jeżeli jest to korzystniejsze dla ubezpieczonego. Tak ustalona wysokość emerytury i renty rodzinnej podlegałaby następnie waloryzacji na zasadach, jakie obowiązywały po dniu przyznania emerytury lub renty rodzinnej. Emerytura lub renta rodzinna w nowej wysokości, uwzględniającej wyżej opisane obliczenie, przysługiwałaby od miesiąca złożenia wniosku do ZUS – tłumaczą autorzy projektu.

Wniosek, który będzie mógł być złożony również w formie elektronicznej, będzie zawierał dane osoby, która ubiega się o ustalenie wysokości emerytury lub renty rodzinnej, żądanie wnioskodawcy, ze wskazaniem świadczenia o jakie się ubiega oraz podpis wnioskodawcy lub jego przedstawiciela ustawowego.
- Proponuje się, by świadczeniobiorca mógł złożyć ww. wniosek w terminie 6 miesięcy od dnia wejścia w życie ustawy – podkreślają autorzy projektu. ZUS wydawałby decyzję w sprawie ustalenia wysokości emerytury lub renty rodzinnej w terminie 60 dni od dnia wyjaśnienia ostatniej okoliczności niezbędnej do wydania tej decyzji. Postępowanie byłoby zawieszone przez ZUS, w przypadku gdy świadczeniobiorca przed dniem wejścia w życie ustawy złożył odwołanie do sądu od decyzji ZUS w przedmiocie ustalenia emerytury lub renty rodzinnej. W przypadku gdy sąd wydał prawomocne orzeczenie kończące postępowanie w tej sprawie, na wniosek emeryta lub rencisty, ZUS podejmie postępowanie zawieszone z tej przyczyny. A w sprawach nieuregulowanych w ustawie będą miały zastosowanie przepisy ustawy z dnia 17 grudnia 1998 r. o emeryturach i rentach z Funduszu Ubezpieczeń Społecznych.
Projektowana ustawa ma wejść w życie 1 czerwca 2025 r.
Dzięki tym rozwiązaniom nastąpi zrównanie sytuacji świadczeniobiorców, którym przyznano emeryturę lub rentę rodzinną w czerwcu w latach 2009-2019, ze świadczeniobiorcami, którym przyznano świadczenie w kolejnych latach.

Czytaj również: Emeryci czerwcowi ofiarami kryzysu konstytucyjnego?>>

Czytaj także w LEX: Wniosek o przyznanie emerytury > >

 

Nie tylko emerytury czerwcowe, ale także wcześniejsze powinny zostać uregulowane

Jak twierdzi mec. Konrad Giedrojć, dziwne jest tylko to, że projektodawcy nie chcą się przyznać, że w ten sposób realizują wyrok Trybunału Konstytucyjnego z 1 listopada 2023 r. w sprawie o sygnaturze P 7/22, który dotyczył braku możliwości ustalenia wysokości emerytury na nowo, w oparciu o kwartalną formułę waloryzacji składek na ubezpieczenie emerytalne i kapitału początkowego, w przypadku osób, które wniosek o emeryturę zgłosiły przed dniem 1 czerwca 2021 r.

I zauważa, że wyrok też może być wątpliwy, bo co prawda sędzią sprawozdawcą był sędzia TK Piotr Pszczółkowski, ale w składzie zasiadał Justyn Piskorski a przewodniczącym był Stanisław Piotrowicz. – Ten wyrok jednak został opublikowany pod koniec rządów rządu PiS – zaznacza mec. Konrad Giedrojć. I dodaje: - Dobrze, że ten problem zostanie w końcu rozwiązany w drodze ustawy, bo dziś emeryci zmuszeni są dochodzić swoich praw na drodze sądowej. Najnowszy wyrok, jaki mam w takiej sprawie zapadł 24 października 2024 r. we Wrocławiu w sprawie o sygn. akt VIII U 366/24. Sąd orzekł, że ZUS jest zobowiązany wydać decyzję w przedmiocie ponownego obliczenia świadczenia zgodnie z wnioskiem wnioskodawczyni o dodatkową waloryzację kwartalną. Ciekaw jestem, czy ZUS od niego się odwoła skoro rząd pracuje nad zmianami ustawodawczymi w tej kwestii.

- Bardzo dobrze, że problem emerytur czerwcowych zostanie w końcu uregulowany, ale tak samo ważny – choć o wiele kosztowniejszy dla budżetu państwa – jest problem emerytur wcześniejszych. Obie te sprawy były i są palące niezależnie od tego, czy Trybunał Konstytucyjny działa, czy nie działa, czy jest Trybunałem, czy nie. To po prostu trzeba załatwić. Procedujmy więc zarówno  emerytury z czerwca, jak i emerytury wcześniejsze – mówi z kolei dr Tomasz Lasocki z Wydziału Administracji i Nauk Społecznych Politechniki Warszawskiej, ekspert Federacji Przedsiębiorców Polskich.

 

Nowa metoda kwartalnej waloryzacji

Jak twierdzi ministerstwo, projekt ustawy będzie również przewidywać propozycję nowej metody obliczania kwartalnych wskaźników waloryzacji składek zewidencjonowanych na koncie oraz kapitału początkowego, której celem będzie zniesienie sezonowości przy ustalaniu wysokości emerytur i wyeliminowanie obecnie funkcjonujących mniej lub bardziej korzystnych miesięcy przejścia na emeryturę. Obecne kwartalne wskaźniki waloryzacji zewidencjonowanych składek i kapitału początkowego, liczone zgodnie z obowiązującymi przepisami odznaczają się dużą fluktuacją w ciągu roku, co oznacza w konsekwencji ew. zróżnicowanie sytuacji ubezpieczonych w zależności od miesiąca przechodzenia na emeryturę. Stąd też zostanie zaproponowana zmiana metody liczenia kwartalnych wskaźników waloryzacji składek, tak by wyeliminować zjawisko sezonowości przechodzenia na emeryturę i problem miesięcy bardziej lub mniej korzystnych na przejście na emeryturę, podobny do emerytur czerwcowych.

Zobacz także w LEX: Emerytury i renty > >