O problemie związanym z podobieństwem saszetek z alkoholem do popularnych musów dla dzieci i planów kolejnej firmy w tym zakresie Prawo.pl informowało jako pierwsze w artykułach z lipca i sierpnia br.: Alkohol w saszetkach jak musy owocowe – i równie łatwy do kupieniaSaszetka z wódką do kieszeni – rynek coraz bardziej kreatywny, przepisy nie nadążają​). W ostatnich dniach tzw. alko-tubki rzeczywiście trafiły do sklepów. Klienci robili zdjęcia, które przedstawiały całe regały z saszetkami z alkoholem – w niektórych miejscach wystawiono je w kartonach po musach owocowych innej firmy (która za pośrednictwem platformy X odcięła się od skojarzeń związanych z alko-tubkami i zapowiedziała podjęcie kroków prawnych wobec sklepów, które w taki sposób je eksponowały). Nowy produkt wzbudził silne kontrowersje m.in. wśród lekarzy, ekspertów zdrowotnych i polityków. Zwracano uwagę, że istnieje ryzyko, iż konsument zwyczajnie się pomyli i sięgnie po alko-tubkę, zamiast po mus owocowy. Wskazywano także na możliwość „przemycania” takich produktów przez uczniów, które na pierwszy rzut oka są nie do odróżnienia, np. dla nauczycieli.

 

Nastolatek z tubką w kieszeni

Bo, jak zwracali uwagę eksperci, alko-tubki największe potencjalne zagrożenie stwarzają dla młodych ludzi. - Takie opakowanie przyczynia się do bagatelizowania problemu alkoholu i jego wpływu na zdrowie, tworząc wrażenie, że alkohol jest czymś przyjemnym i łatwo dostępnym – podkreśliła w apelu skierowanym do Ministerstwa Zdrowia i Monika Horna-Cieślak, rzeczniczka praw dziecka. Wskazała też, że przypadkowe spożycie nawet niewielkiej ilości alkoholu przez dziecko może prowadzić do poważnych problemów zdrowotnych, w tym do zatrucia organizmu, upośledzenia funkcji układu nerwowego oraz licznych powikłań zdrowotnych, które mogą wymagać natychmiastowej interwencji medycznej. - Skutki zatrucia alkoholem u dzieci są dużo bardziej intensywne niż u dorosłych, ponieważ ich organizm jest znacznie bardziej wrażliwy na działanie substancji toksycznych – zauważyła.

Do sprawy saszetek odniósł się również premier Donald Tusk. - Budzi to uzasadnione emocje. Ta sprawa może dotyczyć bezpieczeństwa i zdrowia naszych dzieci – podkreślił. Zadeklarował, że w tym przypadku „nie ma miejsca na żadne negocjacje”, a „tego typu zagrożenie musi zniknąć”. Wskazał też, że polecił resortowi zdrowia przygotowanie przepisów, które pomogą uniknąć takich sytuacji w przyszłości.

Czytaj więcej: Tusk: Będziemy szukać możliwości zablokowania saszetek alkoholowych

W związku z tym, że pojawiły się wątpliwości dotyczące prawidłowego oznaczania i eksponowania alko-tubek, kontrole rozpoczęły także organy nadzoru rynku, m.in. Główny Inspektorat Sanitarny i Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych (IJHARS). - Wszystkim nam w największym stopniu leży na sercu zdrowie i bezpieczeństwo naszych dzieci. Dlatego wszystkie działania, które podejmujemy, mają na celu zabezpieczyć konsumentów przed niebezpieczeństwami prowokowanymi przez agresywny marketing, np. poprzez ekspozycję alkoholu, która może zmylić konsumenta co to tożsamości produktu – podkreślił dr Przemysław Rzodkiewicz, Główny Inspektor IJHARS.

Spółka OLV S.A., która odpowiada za alko-tubki, we wtorek wieczorem poinformowała, że wycofuje całą partię produktów z rynku i natychmiast wstrzymuje ich produkcję (oświadczenie firmy jako pierwszy przekazał portal money.pl). Samodzielną decyzję o wycofaniu produktów ze sprzedaży podjęły też niektóre sieci marketów.

W środę resort zdrowia poinformował o przyjęciu przez ministrę zdrowia Izabelę Leszczynę rezygnacji Piotra Jabłońskiego, dyrektora Krajowego Centrum Przeciwdziałania Uzależnieniom (KCPU).

Zobacz w LEX: Gminne akty prawa miejscowego wydawane na podstawie ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi - wnioski i postulaty > >

 


Będzie nowelizacja ustawy

O tym, że w Ministerstwie Zdrowia trwają już prace dotyczące projektu zmian w przepisach, poinformował w Programie Pierwszym Polskiego Radia wiceminister zdrowia Wojciech Konieczny. Zmiany mają dotyczyć ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Zaznaczył, że do projektu już dopisano przepisy ograniczające promocję alkoholu i zwiększające kary za jego niewłaściwą sprzedaż. Wskazał, że prawdopodobnie uregulowana zostanie także kwestia rodzaju opakowania alkoholu. - To jest jedna z metod, aby nie dopuszczać w przyszłości do nowych, że tak powiem, inwencji, ponieważ branża mówi, że nas wyprzedza. To nie do końca jest prawda, ale (...) my musimy bardzo daleko patrzeć w przyszłość i być bardzo jednoznaczni – wskazał wiceminister Konieczny. Wcześniej resort zdrowia zapowiadał też, że będzie chciał wprowadzić ograniczenia w nocnej sprzedaży alkoholu na stacjach benzynowych. Na razie nie opublikowano jednak projektu w tej sprawie.

Obecnie przepisy dotyczące opakowań są dość enigmatyczne. Artykuł 13 ustawy o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi wskazuje, że napoje alkoholowe dostarcza się do miejsc sprzedaży tylko w naczyniach zamkniętych, z oznaczeniem nazwy producenta, rodzaju i ilości napoju oraz jego mocy. Nie zabraniają więc wprost umieszczania ich w opakowaniach innych niż tradycyjne.

Sprawdź także w LEX: Ustawa o wychowaniu w trzeźwości i przeciwdziałaniu alkoholizmowi. Komentarz: Art. 13 Dostarczanie napojów alkoholowych do miejsc sprzedaży; obowiązek uwidocznienia informacji o szkodliwości spożywania alkoholu > >

 

Potrzebne konkretne przepisy 

Marcin Bandurski, adwokat, wspólnik w kancelarii PROKURENT ocenia, że w kontekście zapobiegania sytuacjom takim, jak wprowadzenie na rynek saszetek z alkoholem przypominających musy, istotne byłoby wprowadzenie bardziej szczegółowych przepisów dotyczących opakowań napojów alkoholowych. Jego zdaniem nowelizacja ustawy powinna zmierzać w kierunku zaostrzenia przepisów, które chronią konsumentów przed wprowadzeniem w błąd oraz ograniczają dostęp młodzieży do alkoholu, przy jednoczesnym wzmocnieniu edukacji i prewencji. - W ramach nowelizacji ustawy można by wprowadzić przepis, który wyraźnie zakazywałby sprzedaży produktów alkoholowych w opakowaniach mogących przypominać produkty spożywcze, szczególnie takie, które mogą być skierowane do młodszych konsumentów. Produkty takie jak saszetki z alkoholem, przypominające musy owocowe, są szczególnie problematyczne, ponieważ ich wygląd może być mylący zarówno dla dorosłych, jak i dla młodzieży, czy nawet dzieci - wskazuje prawnik. 

Jak podkreśla, kolejnym kluczowym elementem regulacji powinno być wprowadzenie wymogu umieszczania dużych i wyraźnych ostrzeżeń dotyczących zawartości alkoholu i jego wpływu na zdrowie na każdym opakowaniu. - Opakowania takie jak saszetki, które są wygodne w użyciu, przenoszeniu i łatwe do ukrycia, mogą być atrakcyjne dla młodzieży. Nowelizacja mogłaby zawierać zakaz wprowadzania na rynek produktów alkoholowych w takich innowacyjnych formach opakowań, które sprzyjają łatwemu spożyciu lub są celowo zaprojektowane, by przyciągać uwagę młodszych konsumentów - proponuje mec. Bandurski. 

Zobacz wzór dokumentu w LEX: Uchwała w sprawie zasad usytuowania na terenie gminy miejsc sprzedaży i podawania napojów alkoholowych > >