Przepisy te (art. 294 par. 3 i 4 oraz art. 306b kk) zostały dodane do kodeksu ustawą z 7 lipca 2022 r. Projektodawcy powoływali się na dwa argumenty: wartość mienia stanowiącego przedmiot przestępstwa majątkowego (przeciwko mieniu oraz przeciwko obrotowi gospodarczemu) decyduje o stopniu jego bezprawia, a wartość mienia powyżej kilku (pięciu) milionów złotych jest na tyle wysoka, że uzasadnia wprowadzenie zagrożenia karnoprawnego właściwego dla zbrodni. Od wejścia tej zmiany w życie nadużycia powyżej 5 mln złotych zagrożone są karą pozbawienia wolności od lat 3 do 20, a powyżej 10 mln złotych – od lat 5 do 25.

 

Przestępstwo majątkowe to jeszcze nie zbrodnia

Zdaniem Komisji Kodyfikacyjnej obydwa te argumenty są całkowicie chybione, a według jej członków argument pierwszy wynika z nierozumienia tradycyjnej w prawie karnym, dotąd niekwestionowanej, aksjologicznej i prakseologicznej zasady penalizacji przestępstw o charakterze majątkowym.
- Opiera się ona na dwóch następujących założeniach: po pierwsze – wartość mienia rzeczywiście decyduje tutaj o stopniu karygodności czynu zabronionego, po drugie jednak – z uwagi na charakter i rangę społeczną chronionego dobra prawnego (mienia i obrotu gospodarczego), faktor ten limituje karygodność w sposób wyłączający możliwość zastosowania najsurowszych kar kryminalnych, a co za tym idzie – zagrożeń karnoprawnych odpowiednich dla zbrodni – argumentuje Komisja w uzasadnieniu do tzw. ustawy naprawczej, której projekt można znaleźć na stronie Rządowego Centrum Legislacji.
- Co do zasady, określenie typu czynu zabronionego jako zbrodni (tzw. uzbrodnienie) kojarzy się z typami przestępstw, które za swój przedmiot ochrony biorą tak ważne dobra prawnie chronione jak np. życie i zdrowie. Z tego też powodu z dużą rozwagą należy podchodzić do sytuacji, w której w wyniku zabiegów ustawowych decyduje się na wprowadzenie zagrożenia ustawowego pozwalającego na określenie danego typu czynu jako zbrodni – mówi serwisowi Prawo.pl dr Andrzej Malicki, wspólnik Założyciel Spółka Adwokatów Malicki i Wspólnicy sp.j.

Zobacz w LEX: Działanie w celu osiągnięcia korzyści majątkowej jako motywacja zasługująca na szczególne potępienie > >

 

Adekwatna kara


- Zgadzam się z koniecznością uchylenia regulacji art. 294 par. 3 i 4 oraz art. 306b kk, a to z uwagi na fakt, że te regulacje nie stanowią ani skutecznego narzędzia o charakterze prewencyjnym, a przynajmniej nie dowiedziono tego ani przed, ani po wprowadzeniu rzeczonych regulacji, ani też skutecznego środka reakcji na fakt popełnienia przestępstwa – stwierdził prof. Konrad Burdziak z  Uniwersytetu Szczecińskiego. I zauważył, że ustawodawca wyszedł z założenia, że im wyższa kara grożąca, tym niższe ryzyko popełnienia przestępstwa.

 Badania wskazują jednak co innego: kara powinna być nie tyle surowa, co adekwatna, a przy tym nieuchronna, szybka i egzekwowana. Oczywistością jest, że nawet, gdybyśmy zagrozili, że za popełnienie danego przestępstwa grozić będzie kara dożywotniego pozbawienia wolności, to i tak nie zagwarantuje to, że do popełnienia tego przestępstwa nie dojdzie - podkreślił.
- Zauważając szeroko zakrojoną potrzebę ochrony mienia, z wielką ostrożnością należy podchodzić do zaostrzania granic ustawowego zagrożenia. Rzecz bowiem w tym, że samo tylko wierzenie w surowość prawa karnego, jako panaceum na wszelkie zło, stanowi swoiste uproszczenie, a co więcej - prowadzi do możliwości powstawania szerokiego pola do nadużyć – dodał dr Andrzej Malicki.

Czytaj w LEX: Kara łączna a racjonalizacja karania > >

 

Inflacja poszerzyła działanie surowych kar

Komisja Kodyfikacyjna zwraca uwagę, że inflacja w ostatnich dwóch dekadach sprawiła, że obecny typ kwalifikowany z art. 294 par. 1 kk odnosi się do przestępstw, których przedmiot czynu ma relatywną wartość co najmniej dwa razy mniejszą niż pierwotnie. Oznacza to, że surowsze zagrożenie karnoprawne przewidziane w tym przepisie odnosi się obecnie do znacznie większego zakresu czynów.

- Wątpliwości budzi sama konstrukcja tej regulacji w zakresie, w jakim odwołuje się ona do progów w postaci pięciokrotności lub dziesięciokrotności kwoty określającej mienie wielkiej wartości, będąca wynikiem arbitralnej i szerzej nieuzasadnionej decyzji ustawodawcy – ocenia prof. Burdziak.

 

Kary coraz wyższe, choć przestępczość nie rośnie

Komisja Kodyfikacyjna podkreśla, że brakowało uzasadnienia kryminologicznego dla wprowadzenia zbrodni majątkowych. - Stan przestępczości o charakterze majątkowym nie uległ zmianie w ostatniej dekadzie, a w szczególności przestępczość tego rodzaju nie wzrosła - stwierdzono. Komisja przyznaje, że przestępczość o charakterze majątkowym stanowi w Polsce znaczną część przestępczości - około połowę wszystkich popełnianych przestępstw. Jednak zdaniem Komisji, w tym zakresie potrzebne są inne rozwiązania karnoprawne pozwalające na efektywne zwalczanie tej przestępczości, czyli regulacje o charakterze kompensacyjnym i konsensualnym, a nie opresyjnym.
- Oczywistym jest, że chcemy skutecznie przeciwdziałać przestępczości przeciwko mieniu czy obrotowi gospodarczemu, ale prawo karne powinno być jednak środkiem ultima ratio, wykorzystywanym dopiero wówczas, gdy inne środki zawiodą, i w sposób racjonalny, a co najmniej należycie uzasadniony – skomentował prof. Konrad Burdziak. Jego zdaniem nie wykazano, by wykorzystane zostały już wszystkie alternatywne metody przeciwdziałania takiej przestępczości, ani też, by wysoka kara grożąca była w tym zakresie koniecznym sposobem przeciwdziałania.

Sprawdź w LEX: Kara bezwzględnego dożywotniego pozbawienia wolności w świetle orzecznictwa Europejskiego Trybunału Praw Człowieka > >

 

Cena promocyjna: 53.4 zł

|

Cena regularna: 89 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 84.55 zł