Pytanie wpłynęło do Izby Cywilnej SN 20 stycznia. Rozpatrywane będzie przez skład trzech sędziów. Brzmi: "czy wytoczenie przeciwko bankowi powództwa przyjmującego za podstawę niedozwolony w myśl art. 385[1] par. 1 k.c. charakter postanowień umowy kredytu, dotyczących indeksacji lub denominacji kredytu względem CHF, przez kredytobiorcę będącego sędzią orzekającym w sądzie pierwszej instancji stanowi okoliczność wywołującą uzasadnioną wątpliwość co do bezstronności takiego sędziego w myśl art. 49 k.p.c. w sprawie wszczętej z takiego powództwa przez innego kredytobiorcę przeciwko temu lub innemu bankowi". 

Chodzi o przepis dotyczący wyłączenia sędziego w postępowaniu cywilnym na wniosek. Zgodnie z nim sąd wyłącza sędziego na jego żądanie lub na wniosek strony, jeżeli istnieje okoliczność tego rodzaju, że mogłaby wywołać uzasadnioną wątpliwość co do jego bezstronności w danej sprawie. Za taka okoliczność nie uważa się wyrażenia przez sędziego poglądu co do prawa i faktów przy wyjaśnianiu stronom czynności sądu lub nakłanianiu do ugody.

Czytaj: SN: Sędzia frankowicz może orzekać w sprawie frankowej>>

Czytaj też: Wyłączenie sędziego w polskim procesie cywilnym na tle europejskich standardów prawa do sądu >>>

Temat wraca jak bumerang, SN w kredycie nie widzi zagrożenia 

Można powiedzieć, że ten temat wraca jak bumerang. Choćby dlatego, że sędzia też człowiek więc i kredyt, również we frankach może posiadać. Banki z kolei korzystają z możliwości wnioskowania o wyłączenie takiego sędziego - a bywa też, że decydują się na to sami sędziowie. I to przykład z maja 2022 r. kiedy to sędzia SN zawiadomił prezesa Izby Cywilnej o podstawie wyłączenia go od rozpoznania sprawy wskazując, że w powodowym banku posiada dwa kredyty mieszkaniowe, w tym jeden w walucie obcej – franku szwajcarskim.  Sąd Najwyższy zważył wówczas,  że art. 49 k.p.c., podobnie jak art. 48 par. 1 k.p.c., służy nie tylko zabezpieczeniu neutralnego osądu w konkretnej sprawie, lecz zapewnieniu, ‎aby osąd ten prezentował się jako bezstronny w ocenie opinii publicznej. ‎Chodzi bowiem nie tylko o zapewnienie rzeczywiście neutralnego rozstrzygnięcia sprawy, lecz także dbałość o wizerunek sądu jako bezstronnego, co służy budowaniu zaufania społeczeństwa do wymiaru sprawiedliwości i sędziego wyłączył. 

Sprawdź PROCEDURY:

Wyłączenie sędziego na wniosek strony (podstawy wyłączenia z mocy samej ustawy) - postępowanie krok po kroku >

Wyłączenie sędziego z urzędu (podstawy wyłączenia z mocy samej ustawy) - postępowanie krok po kroku >

W innych wyrokach utrwaliło się jednak stanowisko, że kredyt frankowy sędziego na jego bezstronność nie wpływa. Pierwsze takie jasne orzeczenie zapadło w kwietniu 2019 r. SN uznał wówczas, że zarzut, iż sędziowie frankowicze powinni być wyłączani od orzekania jest nietrafny, a nawet prowadzący do absurdów. Bo przy takim podejściu np. sędziowie członkowie spółdzielni mieszkaniowej nie mogliby rozpatrywać skarg lokatorów na te spółdzielnie, a w sprawach ubezpieczenia AC, musieliby wyłączać się, z powodu własnych sporów z ubezpieczycielami. Wiesław Kozielewicz, sędzia Sądu Najwyższego, obecnie prezes Izby Odpowiedzialności Zawodowej, już w październiku 2018 r. w rozmowie z Prawo.pl podkreślał, że nie ma podstawy prawnej do automatycznego wyłączania ze spraw kredytowych sędziów, którzy taki kredyt, w danym banku mają. - Sędzia powinien to rozstrzygnąć we własnym sumieniu, pamiętając też, że pochopne wyłączenie się ze sprawy, może zostać potraktowane jako delikt dyscyplinarny - mówił.

Czytaj w LEX: Wyłączenie sędziego - komentarz praktyczny >>>

 

 

Kredyty różny, ale bank ten sam 

Kolejny problem prawny, nad którym pochylił się SN to sytuacja, w której sędzia rozstrzygający daną sprawę ma nie tylko kredyt frankowy, ale ma kredyt frankowy w tym samym banku co powód. Uchwałę w takiej podjęła w maju 2022 r. Izba Cywilna Sądu Najwyższego. 

Z pytaniem zwrócił się Sąd Apelacyjny w Gdańsku, poprosił o rozstrzygnięcie wątpliwości, czy sędzia, który zawarł z bankiem będącym stroną postępowania umowę o kredyt hipoteczny we frankach szwajcarskich, a podstawą żądania jest ustalenie nieważności takiej umowy, jest wyłączony z mocy ustawy od rozpoznania takiego sporu. I czy może być wyłączony na wniosek. Powodowie złożyli pozew i wylosowano skład orzekający w osobie sędziego referenta. Sędzia referent w pozwanym banku miał frankowy kredyt hipoteczny i konto bieżące, ale co istotne wówczas - nie podejmował czynności co do podważenia tego kredytu. Strona powodowa poinformowała w piśmie, że nie widzi podstaw do wyłączenia sędziego. Natomiast pozwany bank zawarł w piśmie wniosek o wyłączenie sędziego na podstawie art. 49 k.p.c. z uwagi na istnienie okoliczności, która może wywoływać uzasadnioną wątpliwość co do bezstronności sędziego referenta.

WZORY DOKUMENTÓW:

 

Sąd Okręgowy w Słupsku oddalił ten wniosek o wyłączenie sędziego, wskazując, że nie zachodzą podstawy wyłączenia sędziego (art. 49 k.p.c.). Następnie ustalił, że umowa kredytu jest nieważna. Pozwany bank wniósł apelację, w której zarzucił nieważność postępowania ze względu na orzekanie przez skład sprzeczny z przepisami prawa albo jeżeli w rozpoznaniu sprawy brał udział sędzia wyłączony z mocy ustawy. Sąd Apelacyjny z kolei odniósł się do przesłanki z art. 48 par. 1 k.p.c., tj. sędzia jest wyłączony z mocy samej ustawy w sprawach, w których jest stroną lub pozostaje z jedną ze stron w takim stosunku prawnym, że wynik sprawy oddziaływa na jego prawa lub obowiązki. Wskazał, że w dotychczasowych orzeczeniach analizowano sytuację, gdy dotyczyło to stosunku pracy lub uprzedniego orzekania. Wątpliwość powstaje, w kontekście określenia zakresu oddziaływania na prawa i obowiązki. Sąd zwrócił uwagę także na specyfikę spraw frankowych ze względu na to, że sędzia może potencjalnie mieć interes w sformułowaniu takich zarzutów w ewentualnym własnym procesie z bankiem, co uzasadnia wątpliwość, że wyrok wydany w sprawie frankowej, w składzie którego jest osoba posiadająca kredyt frankowy, będzie oddziaływał w sposób pośredni na byt umowy kredytu.

Derlatka Joanna: Wyłączenie sędziego z mocy art. 48 par. 1 pkt 1 k.p.c. >>>

Co orzekł SN? W tezie przyjął, że sędzia, będący stroną umowy kredytu denominowanego lub indeksowanego we frankach szwajcarskich, nie jest z tej przyczyny wyłączony z mocy ustawy w sprawie, której przedmiotem są roszczenia związane z taką umową zawartą przez ten bank z innym podmiotem. - Wymaganie, aby wynik sprawy oddziaływał na prawa lub obowiązki sędziego oznacza, że związek między rozstrzygnięciem o żądaniu (wynikiem sprawy) a prawami lub obowiązkami sędziego musi mieć kauzalny charakter w tym sensie, iż wyrok kształtuje nie tylko sytuację prawną stron, lecz także sędziego. Nie jest wystarczające to, że wyrok może w przyszłości hipotetycznie wpłynąć na prawa lub obowiązki sędziego – wpływ ten musi być rzeczywisty, a nie jedynie prognozowany lub prawdopodobny – i dotyczyć aktualnej sytuacji prawnej sędziego, nie zaś jedynie jego sytuacji faktycznej - uzasadniał SN.

Dodał również, że wyrok dotyczący umowy kredytu zawartej przez bank z inną osobą, nawet jeśli stanie się prawomocny, nie jest także prejudykatem w sprawie z udziałem sędziego, której drugą stroną jest ten bank. - Pośredni i hipotetyczny wpływ wyroku w postaci możliwości powołania się przez sędziego na przyjętą w nim interpretację prawa jako argument w przyszłym sporze sędziego z bankiem nie może być utożsamiany z oddziaływaniem wyniku sprawy na prawa lub obowiązki sędziego w rozumieniu art. 48 par. 1 pkt 1 k.p.c - wskazano (sygnatura akt III CZP 83/22). 

Sygnatura akt III CZP 5/23

Czytaj też: Możliwość udziału w sprawie sędziego (biegłego sądowego) w sytuacji gdy pozostaje on w stosunku pracy z jedną ze stron procesu >>>