Problem tzw. kancelarii odszkodowawczych spędza sen z powiek adwokatów, ale też radców prawnych od dłuższego czasu. Sprawa jest przedmiotem prac i konsultacji w Senacie, Sejmie i w Ministerstwie Sprawiedliwości, konkretów jednak jak nie było, tak nie ma. W październiku ubiegłego roku MS zorganizowało nawet seminarium na ten temat - zapowiadało, że przygotuje swoje propozycje w tym zakresie. Na "stole" jest też projekt Naczelnej Rady Adwokackiej, zakładający, że pomoc prawna miałaby być świadczona tylko przez adwokatów, radców prawnych, prawników zagranicznych i zawody uprawnione do tego na podstawie ustaw. Teraz NRA wraca do sprawy w propozycji zmian w Prawie o adwokaturze. -  Jednym z proponowanych punktów jest doprecyzowanie, czym jest świadczenie pomocy prawnej. Jest to zgodne z systemowym rozwiązaniem, które jest stosowane obecnie w innych zawodach. Myślę np. o doradcach podatkowych, którzy mają zakreślony przedmiot swojej działalności, a także określone konsekwencje za naruszenie przez inne podmioty, tego co ustawodawca zastrzega do ich kompetencji. To samo jest w ustawie o doradcach restrukturyzacyjnych - mówi w rozmowie z Prawo.pl Przemysław Rosati, prezes NRA. 

Czytaj: Pomoc prawna tylko od adwokatów i radców? Koncepcja jeszcze w tym roku>>

 

Ze sprawą frankową do adwokata?

Propozycja dotyczy m.in. zmian w art. 4 Prawa o adwokaturze dotyczącym czynności zawodowych adwokata. Obecnie nie jest on zbyt rozbudowany. Wskazuje się w nim, że zawód adwokata polega na świadczeniu pomocy prawnej, a w szczególności na udzielaniu porad prawnych, sporządzaniu opinii prawnych, opracowywaniu projektów aktów prawnych oraz występowaniu przed sądami i urzędami oraz, że adwokat ma prawo sporządzania poświadczeń odpisów dokumentów za zgodność z okazanym oryginałem w zakresie określonym odrębnymi przepisami. A także, że pomoc prawna świadczona jest osobom fizycznym, podmiotom gospodarczym oraz jednostkom organizacyjnym.

Co do zmiany? NRA proponuje przekonstruowanie i uzupełnienie tego artykułu. Zgodnie z propozycją zawód adwokata miałby polegać na świadczeniu pomocy prawnej, a w szczególności na:

  • udzielaniu porad prawnych;
  • sporządzaniu opinii prawnych;
  • opracowywaniu projektów aktów prawnych, w tym aktów normatywnych;
  • występowaniu w charakterze pełnomocnika lub obrońcy przed sądami, trybunałami i innymi organami władzy publicznej lub podmiotami działającymi w ich imieniu;
  • sporządzaniu dokumentów prawnych i ich projektów, w tym umów, regulaminów i statutów.

Miałoby też zostać dopisane, że świadczeniem pomocy prawnej jest także pośrednictwo w: zawieraniu umów, których przedmiotem jest świadczenie pomocy prawnej; udzielaniu pełnomocnictwa do świadczenia pomocy prawnej a także "działalność polegająca na zorganizowanym dochodzeniu roszczeń osób trzecich, w ich imieniu lub na ich rachunek, choćby roszczenie zostało przeniesione na podmiot prowadzący taką działalność w drodze przelewu". 

Dodatkowo proponowane są też przepisy - ust. 4 i ust. 5 - zgodnie z którymi zawodowe wykonywanie wymieniowych wcześniej czynności byłoby zastrzeżone wyłącznie dla podmiotów uprawnionych w rozumieniu ustawy - (w tym przypadku Prawa o adwokaturze) a zawarcie umowy o świadczenie pomocy prawnej za wynagrodzeniem z podmiotem nieuprawnionym miałoby skutkować jej nieważnością. 

W uzasadnieniu wskazano, że ujęcie czynności w obowiązującym brzmieniu ustawy jest zbyt lakoniczne i ogólnikowe a zaproponowane ustępy 4 i 5 mają za zadanie chronić adwokatów, "jako jedynych uprawnionych do zawodowego wykonywania czynności będących świadczeniem pomocy prawnej, wymienionych w ust. 1, na mocy Prawa o adwokaturze". - Ochronę tę wzmacnia wyłączenie ważności umów o odpłatne świadczenie pomocy prawnej, zawieranych z podmiotami nieuprawnionymi do świadczenia tej pomocy - czytamy.

 

NRA nadal liczy na systemowe rozwiązanie 

Równocześnie prezes NRA zaznacza w rozmowie z Prawo.pl., iż ma nadzieję, że zostanie ostatecznie przyjęta ustawa o pomocy prawnej od wykwalifikowanych prawników. 

- Ale i tak będzie to wymagało zmian w ustawach ustrojowych. Jest też deklaracja ze strony ministerstwa, że to dobry kierunek zmian. Takie rozwiązanie, by pomoc prawną świadczyli ci, którzy się na tym znają, jest w interesie wszystkich obywateli. Adwokaci, radcy prawni mają do tego przygotowanie i stosowne kompetencje, potwierdzone zdanym egzaminem państwowym, wpisem na listę i przynależnością do samorządu, który sprawuje nadzór nad wykonywaniem zawodu adwokata w interesie publicznym. To, co proponujemy teraz, będzie porządkowało te kwestie na początkowym etapie. Mam nadzieje, że radcy również będą zwolennikami takiego rozwiązania. Wiem, że wyrażają wolę tego typu uregulowania, by dokonać pewnej harmonizacji systemu prawa. Powtórzę, w ustawie o doradcach podatkowych, ustawie o doradcach restrukturyzacyjnych są dokładnie takie same rozwiązania i nikt nie widzi w tym problemu - podsumowuje. 

 

Nowość
Kodeks etyki radcy prawnego. Komentarz
-10%

Cena promocyjna: 224.1 zł

|

Cena regularna: 249 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 186.74 zł


Radcy otwarci na dyskusję, projekt jesienią

Prof. Rafał Stankiewicz, kierownik Ośrodka Badań, Studiów i Legislacji Krajowej Rady Radców Prawnych, przyznaje, że i samorząd radcowski ma propozycje zmian w ustawie o radcach prawnych. 

- Oba projekty różnią się od siebie zasadniczo. Radcowie prawni proponują w tej chwili wyłącznie niewielkie zmiany rozwiązujące najważniejsze potrzeby związane ze stosowaniem ustawy, jak np. status aplikanta po zdanym egzaminie radcowskim, ale przed złożeniem ślubowania, zagadnieniem ochrony danych osobowych, kwestiami ubezpieczenia radców prawnych, zaostrzenia odpowiedzialności za nieuprawnione posługiwanie się tytułem zawodowym radcy prawnego, kwestiami procedowania organów samorządu zawodowego. Jednocześnie prowadzą szeroko zakrojone i zaawansowane prace na przygotowaniem projektu nowej ustawy o radcach prawnych, które zakończą się zapewne jesienią - zapowiada.

Dodaje równocześnie, że adwokatura proponuje bardzo szeroki projekt nowelizacji, który - w jego ocenie - zawiera szereg propozycji wpływających również w zasadniczy sposób na wykonywanie zawodu radcy prawnego. - Dotyczy to chociażby zaproponowanej przez adwokaturę definicję świadczenia pomocy prawnej, nad którą pracuje również samorząd radcowski. Regulacja tej instytucji w obu ustawach powinna pozostawać zbieżna. Jesteśmy jak zawsze otwarci na dyskusję w tym zakresie. Podobnie jak adwokatura, dostrzegamy również problem funkcjonowania na rynku pomocy prawnej różnego rodzaju podmiotów nieuprawnionych, w szczególności firm odszkodowawczych. Ich funkcjonowanie jest możliwe przez niespójność regulacji, którą zmiany w obu ustawach powinny  jednocześnie uregulować. Jesteśmy gotowi na współpracę z adwokaturą - zapewnia profesor.

 

MS konsultuje z rzecznikiem finansowym oraz UOKiK 

Ministerstwo Sprawiedliwości w odpowiedzi przesłanej Prawo.pl wskazało, że nadal weryfikuje zagadnienia związane z funkcjonowaniem tzw. kancelarii odszkodowawczych, szczególnie "pod kątem potrzeby zwiększenia ochrony konsumentów w razie wyrządzenia szkody przy wykonywaniu czynności doradztwa odszkodowawczego, a także potencjalnego obowiązku ubezpieczenia takiej działalności od odpowiedzialności cywilnej".

- W ramach prowadzonych prac eksperci resortu konsultują się z innymi instytucjami, w szczególności z rzecznikiem finansowym oraz Urzędem Ochrony Konkurencji i Konsumentów, by stworzyć spójne regulacje. Ponieważ działalność kancelarii odszkodowawczych wiąże się z kwestiami funkcjonowania przedsiębiorców, to rozstrzygnięcia pozostają też w zakresie właściwości działań prowadzonych przez Ministerstwo Rozwoju i Technologii. Gdy propozycje będą gotowe, informacje o nich i kolejnych krokach zostaną podane publicznie - dodano.
 

Małe kroki mogą zadziałać 

Dr hab. Monika Haczkowska, adwokatka, mediatorka, konstytucjonalistka (Kancelaria Adwokacka dr Monika Haczkowska), uważa, że zmiany zaproponowane w Prawie o adwokaturze są dobrym kierunkiem. - Przede wszystkim te postulaty dotyczące działalności tzw. kancelarii odszkodowawczych podnoszone są od dłuższego czasu i właściwie nic się w tym zakresie nie dzieje. Petycja Adwokatury z projektem o dostępie do pomocy prawnej od wykwalifikowanego prawnika była przygotowana w 2022 r. Trwają prace, rozmowy, ale mamy 2025 r., więc trudno powiedzieć, czy mamy szanse na szybki finał. Jest też duże lobby ze strony samych tzw. kancelarii odszkodowawczych, więc to może się przeciągać - mówi.  Ocenia, że propozycje NRA w zakresie świadczenia pomocy prawnej są czytelne. -  Dodano też kwestie związane z pośrednictwem w zawieraniu umów, udzielaniu pełnomocnictwa do świadczenia pomocy prawnej, zorganizowanym dochodzeniu roszczeń od osób trzecich. Nie będzie więc wątpliwości co jest świadczeniem pomocy prawnej i że jest to szeroki zakres usług. W przypadku roszczeń są to przecież sprawy odszkodowawcze i też te dotyczące spraw frankowych - mówi. 

Przyznaje, że obecnie dochodzi do sytuacji, gdy szczególnie młodzi adwokaci, wchodzący na rynek, są wykorzystywani przez kancelarie odszkodowawcze do prowadzenia tego typu spraw w sądach. - A często całą działalność prowadzą osoby, które nie są prawnikami. Prowadzą to w formie spółki kapitałowej, spółki z ograniczoną odpowiedzialnością - co nie jest jeszcze dostępne dla adwokatów, choć prace nad tym w Adwokaturze również trwają. Dlaczego jednak te proponowane zmiany są ważne? W mojej ocenie jest szansa na to, że zostaną szybciej przyjęte niż kompleksowe uregulowanie, czyli ustawa o dostępie do wykwalifikowanej pomocy prawnej -  uważa.

Pytana o kwestie konstytucyjne, dr hab. Haczkowska wskazuje, że art. 17 ust. 1 Konstytucji dotyczący zawodów zaufania publicznego stoi pod tym względem w pewnej kolizji z art. 65 mówiącym o swobodzie w zakresie działalności gospodarczej. - Musimy to od siebie wyraźnie odróżnić. Art. 65 Konstytucji nie dotyczy wykonywania zawodu zaufania publicznego, a zasada wolności i wykonywania zawodu, która nie ma charakteru absolutnego i może zostać ograniczona. Musimy brać pod uwagę dobro wymiaru sprawiedliwości, które jest elementem interesu publicznego. Podmioty prywatne - czy to są osoby fizyczne, czy stowarzyszenia, muszą mieć dostęp do pomocy prawnej, która jest świadczona przez podmioty spełniające określone wymogi. I takie wymogi stawiane są zawodom zaufania publicznego. Mam na myśli wiedzę, wykształcenie, kwalifikacje nabywane i weryfikowane w trakcie aplikacji, egzaminu, procedury wpisu na listę, OC, tajemnicę adwokacką, szczególne normy deontyczne, samorządowe postępowanie dyscyplinarne. To daje gwarancje osobom, które będą korzystać ze świadczonej w ten sposób pomocy prawnej. Dlatego - w mojej ocenie - nie można pozwolić na nieograniczoną możliwość prowadzenia działalności gospodarczej w kontekście świadczenia pomocy prawnej - podsumowuje.

 

Temat zastępczy

Albert Demidowski, prezes Polskiej Izby Doradców i Pośredników Odszkodowawczych, już wcześniej wskazywał, że dyskusja nad zagadnieniem regulacji branży odszkodowawczej jest tematem zastępczym. - Wykorzystywana narracja uderza w dawno nieaktualne praktyki niektórych podmiotów, działających w branży odszkodowawczej na przestrzeni ostatnich dekad. Warto podkreślić, że rynek usług doradztwa odszkodowawczego mocno ewoluował. Podlega rynkowym zasadom konkurencji. Tymczasem narracja krytyków swobody dostępu do usług doradców odszkodowawczych zatrzymała się na kształcie branży sprzed ponad 15 lat - uważa.