W związku z wypadkiem komunikacyjnym, w którym podatniczka straciła całą rodzinę i sama ucierpiała, zorganizowano na jej rzecz zbiórkę charytatywną. Założycielem zbiórki jest osoba, której podatniczka osobiście nie zna – znajomy jej siostry. Zbiórka została zakończona i pojawił się problem odnośnie przekazania podatniczce zebranej kwoty przez założyciela. Przy zakładaniu zbiórki założyciel zweryfikował swoją tożsamość za pomocą konta bankowego. Może teraz wypłacić kwotę na swoje konto lub wypłacać ją w częściach – w gotówce. Najwyższa kwota pomocy od jednego podmiotu wyniosła 2.000 zł. Środki otrzymane podczas zbiorki stanowią darowiznę w świetle przepisów Kodeksu cywilnego. Zgodnie z opisem zbiórki, podatniczka jest osobą obdarowaną; środki zostały wpłacone na konto organizatora zbiorki, zgodnie z organizacją zbiórki.

Sprawdź PROCEDURĘ: Zakres opodatkowania podatkiem od spadków i darowizn >>>

Podatniczka powzięła wątpliwość, czy obciąży ją obowiązek zapłaty podatku od darowizny? Kto jest w takim przypadku darczyńcą, czy założyciel (inicjator) zbiórki pieniężnej, po otrzymaniu zebranych środków na swoje konto bankowe i po przekazaniu środków na Pani rachunek bankowy będzie traktowany jako darczyńca całej zebranej kwoty w świetle przepisów ustawy o podatku od spadków i darowizn? Czy darczyńcami nadal są osoby faktycznie wpłacające na konto założone na portalu internetowym?

Zdaniem podatniczki, nie ciąży na niej obowiązek podatkowy.

 

 

Założyciel zbiórki nie jest darczyńcą

Dyrektor Krajowej Informacji Skarbowej w interpretacji z 3 czerwca br. uznał stanowisko podatniczki za prawidłowe (nr 0111-KDIB2-2.4015.22.2022.2.MM). Stwierdził, że stosunek prawny pomiędzy podatniczką a osobami trzecimi, które przekazały środki pieniężne za pośrednictwem portalu internetowego, jest umową darowizny. Darczyńcą w tym przypadku jest każda osoba trzecia, przekazująca jakiekolwiek środki pieniężne na rzecz podatniczki (za pośrednictwem portalu). Bez znaczenia w tej sytuacji pozostaje sposób przekazania zebranych pieniędzy (tzn. najpierw na konto założyciela, a później na konto podatniczki), skoro to podatniczka jest osobą obdarowaną, a przekazanie zebranych pieniędzy stanowi wyłącznie techniczny przepływ środków. Darczyńcą jest każdy wpłacający za pośrednictwem portalu, a nie założyciel zbiórki.

Zobacz również:
Napiwek to nie darowizna – PIT trzeba rozliczyć >>
Mieszkanie małżonków podaruje rodzicom bez podatku tylko syn lub córka >>

Dyrektor KIS stwierdził, że skoro zatem kwoty darowizn od poszczególnych darczyńców nie przekroczyły tzw. kwot wolnych określonych dla poszczególnych grup podatkowych w art. 9 ust. 1 (przy uwzględnieniu zasady kumulacji określonej w art. 9 ust. 2 ustawy o podatku od spadków i darowizn), to darowizny te nie podlegają opodatkowaniu podatkiem od spadków i darowizn.

Czytaj też: Zasada kumulacji w podatku od spadków i darowizn - struktura głęboka kontra granica językowa wykładni >

 

Jedynie w przypadku gdyby kwota darowizn od jednego darczyńcy przekroczyła kwotę wolną, która przykładowo dla III grupy podatkowej wynosi 4.902 zł, to obdarowany jest zobowiązany do składania zeznania podatkowego z tytułu otrzymanej darowizny, w terminie miesiąca od dnia, w którym powstał obowiązek podatkowy, czyli od dnia otrzymania darowizny. Zeznanie podatkowe należy zatem składać w każdej sytuacji, w której kwota otrzymana od jednej osoby przekroczy kwotę wolną jednorazowo, lub też sumarycznie w ciągu 5 lat poprzedzających rok, w którym nastąpiło ostatnie nabycie.

Czytaj też: Podstawa opodatkowania w podatku od spadków i darowizn - komentarz praktyczny >>>

Reasumując, występowanie założyciela zbiórki w roli pośrednika między obdarowaną a darczyńcami nie zmienia faktu, że podatniczka otrzymała darowiznę od osób wpłacających środki na pomoc dla niej. Rolą pośrednika było jedynie zapewnienie technicznego przeprowadzenia zbiórki. W konsekwencji, skoro najwyższa kwota otrzymana od pojedynczego darczyńcy nie przekroczyła 2.000 zł, czyli nie została przekroczona tzw. kwota wolna, o której mowa w art. 9 ust. 1 pkt 3 ww. ustawy, to podatniczka nie jest zobowiązana do uiszczenia podatku od spadków i darowizn.

 

Cena promocyjna: 152.09 zł

|

Cena regularna: 169 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: 16.89 zł


Eksperci: Korzystne stanowisko fiskusa

- Jest to niewątpliwie korzystne dla podatników stanowisko, pozwala ono bowiem osobom znajdującym się w potrzebie uniknąć konieczności płacenia podatku od darowizn uzyskanych w ramach zbiórek organizowanych przez podmioty trzecie, nawet jeżeli zebrana kwota łącznie przekracza progi kwoty wolnej od opodatkowania  podatkiem od spadków i darowizn – stwierdza Mateusz Oleksy, doradca podatkowy.

Ekspert zauważa, że często w praktyce większą skuteczność odnoszą zbiórki organizowane na rzecz potrzebujących przez podmioty zewnętrzne (np. fundacje) bądź konkretne osoby posiadające możliwość dotarcia do szerokich grup potencjalnych darczyńców (np. przez celebrytów bądź influencerów).

- Interpretacja fiskusa potwierdza, że taka forma pozyskiwania środków na szczytny cel nie będzie wiązać się dla obdarowanych z negatywnymi konsekwencjami podatkowymi. Zatem dla ustalenia, czy zebrana kwota podlega opodatkowaniu, należy brać pod uwagę nie łączną jej wartość, ale wartości jednostkowych darowizn. Podobnie stwierdził Dyrektor KIS w interpretacji z 5 września 2017 r., nr 0111-KDIB4.4015.110.2017.2.BB - podkreśla Mateusz Oleksy.

Ekspert dodaje, że aby jednak rozliczenie podatkowe mogło być korzystne dla obdarowywanego, z okoliczności sprawy powinno jasno wynikać dla kogo zbiórka jest prowadzona i czy akcja odbywa się w porozumieniu z tą osobą - bez spełnienia tych warunków przekazanie potrzebującemu zebranej sumy mogłoby się wiązać z innym skutkiem podatkowym.

- Interpretacja ma pozytywny skutek dla beneficjentów zbiórek, a także dla osób organizujących takie zbiórki. Organ potwierdził, iż organizator internetowej zbiórki nie uzyskuje z tego tytułu przychodu podlegającego opodatkowaniu podatkiem od spadków i darowizn, pomimo faktu, iż zebrane środki przejściowo znajdują się w jego posiadaniu – ocenia Wojciech Kliś, doradca podatkowy.