Takie stanowisko wynika z wyroku WSA w Rzeszowie z 6 listopada 2012 r. Spór między podatnikiem a organami podatkowymi dotyczył zastosowania podwyższonych kosztów uzyskania przychodów.

W przedmiotowej sprawie podatnik, w ramach stosunku pracy, wykonywał głównie prace przy opracowywaniu dokumentacji projektowej. W pewnym zakresie w poszczególnych miesiącach wykonywał też obowiązki pracownicze o charakterze ogólnoadministracyjnym.

Ewidencja czasu pracy w spółce prowadzona była z podziałem na czas pracy poświęcony na poszczególne projekty oraz pozostałe czynności. Jednak umowa o pracę nie wyodrębniała wynagrodzenia za czynności o charakterze twórczym wykonane w ramach poszczególnych projektów. Wypłacając wynagrodzenie pracownikom, spółka nie uwzględniała podwyższonych kosztów uzyskania przychodów, o których mowa w art. 22 ust. 9 pkt 3 ustawy o PIT. Koszty te, w wysokości 50 proc. uzyskiwanych przychodów, były uwzględniane przez pracowników w składanych przez nich rocznych zeznaniach podatkowych.

Zdaniem organu podatkowego dla nabycia prawa do 50 proc. kosztów uzyskania przychodów koniecznym jest ustalenie wysokości wynagrodzenia za wytworzone utwory w ramach stosunku pracy, a w niniejszej sprawie wyodrębnienie takiego wynagrodzenia nie jest możliwe.

Sprawa trafiła do WSA w Rzeszowie. Zdaniem sądu brak jest w niniejszej sprawie podstaw do zastosowania kosztów uzyskania przychodu w wysokości 50 proc. do wskazanej przez podatnika części wynagrodzenia za pracę. Wskazana część wynagrodzenia jest bowiem tylko odzwierciedleniem proporcji do czasu pracy wskazanego przez spółkę, jako czasu pracy "na projektach".

A tu konieczne jest wyodrębnienie części wynagrodzenia należnej – między innymi – za rozporządzenie autorskimi prawami majątkowymi do projektu, bo to z tytułu przyjęcia tego utworu i związanych z nim praw majątkowych, pracodawca wypłaca należne wynagrodzenie – honorarium, a więc musi być określona wielkość tego wynagrodzenia. Określenie tej wielkości powinno być zawarte bądź w umowie o pracę, bądź w innych postanowieniach obowiązujących danego pracodawcę i jego pracowników – na przykład w regulaminie wynagradzania, lub w innych jasno sprecyzowanych procedurach obliczania tego terminu.

W niniejszej sprawie takiego rozróżnienia wynagrodzenia na część honoraryjną brak i wobec tego sąd nie znalazł podstaw do zakwestionowania stanowiska organów podatkowych.

Wyrok WSA w Rzeszowie z 6 listopada 2012 r., I SA/Rz 723/12