Pytanie

Małżeństwo prowadzi wspólne gospodarstwo domowe, posiada od kilku lat rozdzielność majątkową (w związku małżeńskim), wychowuje niepełnosprawne dziecko do lat 16. Mąż uzyskuje dochody z tytułu prowadzonej działalności gospodarczej (podatek liniowy) oraz z tytułu pełnienia funkcji członka zarządu (PIT-37), żona pobiera zasiłek z gminy z tytułu rezygnacji z pracy zarobkowej w celu opieki nad niepełnosprawnym dzieckiem. Żona jest jedynym właścicielem samochodu osobowego (oboje posiadają prawo jazdy). Z ulgi z tytułu dojazdów na niezbędne zabiegi może skorzystać tylko mąż (żona nie ma dochodów).
Czy w opisanej sytuacji żona powinna użyczyć bądź wynająć samochód mężowi w celu dowożenia niepełnosprawnego dziecka na niezbędne zabiegi (rehabilitacja, zajęcia w szkole), aby mógł skorzystać z ulgi?
Jeżeli istnieje konieczność użyczenia samochodu, to czy mąż będzie miał prawo skorzystać z ulgi limitowanej (2280 zł), czy też będzie mógł odliczyć koszt faktycznie poniesiony z tytułu użyczenia samochodu od żony?

Odpowiedź

W celu skorzystania z ulgi rehabilitacyjnej podatnik musiałby być właścicielem bądź współwłaścicielem pojazdu wykorzystywanego do przewozu osoby niepełnosprawnej. Umowa najmu bądź użyczenia nie wpływa na zmianę prawa własności pojazdu, wobec czego małżonek podatniczki nie będzie mógł skorzystać z tej ulgi. Nie ma również podstaw by odliczył koszty faktycznie poniesione.

Uzasadnienie

Wyliczając podstawę obliczenia podatku, w oparciu o art. 26 ust. 1 pkt 6 ustawy z 26 lipca 1991 r. o podatku dochodowym od osób fizycznych – dalej u.p.d.o.f., podatnicy mogą pomniejszyć swój dochód m.in. o wartość wydatków na cele rehabilitacyjne oraz wydatków związanych z ułatwieniem wykonywania czynności życiowych, poniesionych w roku podatkowym przez podatnika będącego osobą niepełnosprawną lub podatnika, na którego utrzymaniu są osoby niepełnosprawne.

W ramach tych wydatków mieści się m.in. używanie samochodu osobowego dla potrzeb związanych z koniecznym przewozem osoby niepełnosprawnej na niezbędne zabiegi leczniczo-rehabilitacyjne - w wysokości nieprzekraczającej w roku podatkowym kwoty 2280 zł, co wynika z art. 26 ust. 7a pkt 14 u.p.d.o.f. Przepis ten wymaga jednak, by samochód używany do przejazdów na zabiegi stanowił własność lub współwłasność osoby niepełnosprawnej zaliczonej do I lub II grupy inwalidztwa lub podatnika mającego na utrzymaniu osobę niepełnosprawną zaliczoną do I lub II grupy inwalidztwa albo dzieci niepełnosprawne, które nie ukończyły 16 roku życia.

Odnosząc się do postawionego pytania, z ulgi skorzystać może małżonek będący właścicielem lub współwłaścicielem samochodu używanego, którym wozi na zabiegi rehabilitacyjne niepełnosprawne dziecko będące na jego utrzymaniu. Jeżeli zatem właścicielką tego pojazdu jest podatniczka, to jej przysługuje ulga rehabilitacyjna. Fakt, iż nie będzie mogła z niej skorzystać z uwagi na brak odpowiedniej wysokości dochodów jest kwestią drugorzędną. Ulga zostałaby wykorzystana, gdyby małżonkowie korzystali z rozliczenia wspólnego - co w naszym przypadku jest niemożliwe z uwagi na istnienie rozdzielności majątkowej. Małżonek podatniczki mógłby również skorzystać z ulgi, gdyby był współwłaścicielem pojazdu, posiadając udział w jego własności chociażby w wysokości 1 proc. Niestety i ten przypadek nie zachodzi. Problem ten nie zostałby rozwiązany, nawet gdyby między małżonkami zawarta była umowa użyczenia bądź najmu tego pojazdu - nadal nie spełniony by był bowiem warunek posiadania własności lub współwłasności przedmiotowego pojazdu przez małżonka.

Jednocześnie należy wskazać, iż ustawa nie wymaga posiadania dokumentów stwierdzających wysokość poniesionych wydatków (por. art. 26 ust. 7c u.p.d.o.f.). Na żądanie organów podatkowych lub organów kontroli skarbowej podatnik jest jednak obowiązany przedstawić dowody niezbędne do ustalenia prawa do odliczenia, w szczególności okazać dokument potwierdzający zlecenie i odbycie niezbędnych zabiegów leczniczo-rehabilitacyjnych.

Odpowiedź pochodzi z programu Vademecum Głównego Księgowego