Wysokość stawki VAT na e-booki uregulowana jest na poziomie europejskim – w dyrektywie 2006/112/WE. Książki elektroniczne uznaje ona za usługę, a papierowe, jako sprzedaż towaru, stąd występuje zróżnicowanie stawki. Na przykład w Polsce książki papierowe oraz audiobooki obłożone są stawką obniżoną 5 proc., a książki elektroniczne (e-booki)podstawową, 23 proc.
Sprawa C-390/15 została wszczęta w Trybunale w Luksemburgu wnioskiem polskiego Rzecznika Praw Obywatelskich z 2013 r. do polskiego Trybunału Konstytucyjnego (sprawa K 61/13). Ponieważ rzecz dotyczy europejskich uregulowań, Trybunał Konstytucyjny zwrócił się w lipca 2015 r. z pytaniem prejudycjalnym do Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej .
Zobacz: RPO walczy o niższy VAT na e-booki >>
Jak wynika z informacji opublikowanej na stronie Rzecznika Praw Obywatelskich, przed posiedzeniem TSUE w sprawi VAT na e-booki zmienia się polityka Komisji Europejskiej w tej sprawie. 7 kwietnia 2016 r. Komisja Europejska przedstawiła Plan działania w sprawie podatku VAT – W kierunku jednolitego obszaru unijnego VAT. Czas na działanie, którego celem jest podjęcie na nowo dyskusji nad regulacją dotyczącą VAT.
Obowiązująca dyrektywa VAT, która ustanawiała ogólne – w założeniu proste i neutralne - reguły w odniesieniu do stawek VAT, nie uwzględniła jednak, jak teraz widać, postępu technologicznego i gospodarczego. Jako przykład Komisja podaje właśnie e-booki i czasopisma elektroniczne. Komisja wskazała, że te kwestie będą podniesione w strategii Jednolitego Rynku Cyfrowego.