Grażyna J. Leśniak: Już od 1 listopada 2019 r. podatnicy mogą wystąpić o wiążącą informację stawkową (WIS) w zakresie stawek VAT, które będą obowiązywały od 1 kwietnia 2020 r. To jest nowa instytucja, wprowadzona do ustawy o VAT nowelizacją z 9 sierpnia 2019 r. ustawy o podatku od towarów i usług oraz niektórych innych ustaw (Dz. U. poz. 1751). Co to w zasadzie jest WIS? Kolejna indywidualna interpretacja prawa podatkowego?

Wojciech Morawski: Wiążąca informacja stawkowa to takie „interpretacje plus”. To będzie trochę więcej niż interpretacja indywidualna, jaką znamy. Do tej pory interpretacja kojarzyła się nam z sytuacją, w której podatnik pyta organ, opisując jakieś zdarzenie, i organ mu odpowiada, ale tylko dokonując ścisłej wykładni prawa w kontekście tego, co podatnik napisał. Innymi słowy organ w ogóle nie bada stanu faktycznego. Jasno trzeba powiedzieć, że organy starały się odmawiać stosowania przepisów o indywidualnych interpretacjach prawa podatkowego do klasyfikacji na użytek podatku VAT. Dużo włożyły w to wysiłku i ja je rozumiem. Dlatego, że trudno jest czasami na podstawie opisu dokonać klasyfikacji towaru. Nie raz trzeba fizycznie obejrzeć towary, spojrzeć w dokumenty. I teraz właśnie to umożliwiono. Mamy więc pewien paradoks: najpierw organy nie chciały dokonywać interpretacji, a teraz państwo, a dokładnie Ministerstwo Finansów postanowiło nam dać takie specjalne interpretacje. To na pewno krok w dobrym kierunku. 

Zobacz procedurę w LEX: Uzyskanie wiążącej interpretacji stawkowej >

Organy interpretacyjne do dziś odmawiają klasyfikowania towarów do odpowiednich stawek podatku VAT. Za każdym razem zastrzegają, że odpowiedzialność za dokonaną klasyfikację spoczywa na podatniku. Odpowiedź organu dotyczy więc tylko przedstawionego stanu faktycznego, ale urząd skarbowy w toku ewentualnej kontroli może to zweryfikować. Jak w takim razie ma wyglądać wydawanie WIS? Urzędnik będzie przychodził do firmy, żeby zweryfikować towar?

Nie. To w zasadzie nie jest źle zrobione. Zasadniczo interpretacja (WIS) dalej będzie interpretacją i dalej będziemy działać tak, jak działaliśmy, czyli będziemy składać na piśmie opis towarów. Wyraźnie zastrzeżono jednak to, co do tej pory było sporne: mianowicie, że można do wniosku o WIS dołączać dokumenty, szkice, wszelką dokumentację techniczną, ale ‒ co jest bardzo istotne ‒ organ będzie mógł zażądać od podatnika dostarczenia próbki towaru. Tym samym wchodzimy tu w badanie stanu faktycznego i to, moim zdaniem, jest rewolucyjne i dobre. Koszty tego będzie ponosił podatnik, co też jest uczciwe. Ta interpretacja będzie kosztowała 40 zł plus koszty związane z badaniem towaru, jakie poniesie organ. Te 40 zł to jest bardzo mało. Można powiedzieć, że w zasadzie te interpretacje są darmowe. Z drugiej jednak strony wydaje mi się, że dzięki temu te interpretacje będą bardziej popularne. Zwłaszcza, że nie będą to już tylko interpretacje, tylko decyzje.

 

Czy to kolejny element art. 14a ordynacji podatkowej o interpretacjach prawa podatkowego?

Podstawa prawna znajduje się w ustawie o VAT, choć niektóre przepisy ordynacji podatkowej stosuje się odpowiednio, mimo że w przypadku WIS zostało przyjęte zupełnie inne podejście. Bo ta interpretacja będzie wiążąca dla organu podatkowego. Nie będzie to więc ściśle interpretacja. Będzie to chyba coś na kształt uprzedniej decyzji częściowej. Skoro ma to być interpretacja wiążąca, której organ nie będzie mógł odrzucić, to musi być wydana w formie decyzji, aby organ był związany tą interpretacją.

Czy to znaczy, że dopiero w praktyce przekonamy się, jak to będzie wyglądało?

Myślę, że tak. Z tego, co się orientuję, to w Krajowej Informacji Skarbowej jest duża obawa, czy KIS temu zadaniu podoła. Bo takich wniosków może być po prostu dużo. Biorąc pod uwagę taniość takiej procedury i ryzyko związane z zastosowaniem stawek VAT, to ‒ racjonalnie rzecz ujmując ‒ właściwie każdy przedsiębiorca, który ma jakiekolwiek wątpliwości co do stawki VAT, powinien wystąpić o WIS. Tak na wszelki wypadek, by mieć taki „kwit”.

Zobacz procedurę w LEX: Podmioty uprawnione do występowania o wiążącą informację stawkową >

Czy WIS wpisuje się w system interpretacji indywidualnych?

Podatnik będzie mógł albo wystąpić o interpretację podatkową, albo o WIS. Przy czym właściwie nie ma on wyboru, gdyż „w zakresie objętym wiążącymi informacjami stawkowymi” (tak to określa nowelizacja ustawy o VAT) nie będą wydawane interpretacje indywidualne.

 

Cena promocyjna: 38.7 zł

|

Cena regularna: 129 zł

|

Najniższa cena w ostatnich 30 dniach: zł


Przy czym WIS będzie wiążący dla organu, a interpretacja ‒ wiadomo…

Tak będzie wiążąca, co wyraźnie zapisano w przepisach, ale oczywiście w stosunku do podmiotu, który wystąpił z wnioskiem. Jeżeli ktoś będzie chciał oprzeć się na cudzej WIS, opublikowanej w BIP, odpowiednio będą stosowane zasady ochrony właściwe dla interpretacji indywidualnych. Ale zobaczymy, jak to w praktyce będzie, gdyż teoretycznie interpretacje indywidualne też powinny chronić podatnika, a jak jest, to wiemy.

Czytaj w LEX: Zmiany w VAT na 2020 r. >

No właśnie…

W przypadku WIS też pojawia się pytanie, czy organy będą mogły w trakcie ewentualnej kontroli odrzucać wydany podatnikowi WIS, tak jak to robią przy interpretacjach indywidualnych. Wydaje się, że w przypadku WIS będzie im trudniej taka praktykę zastosować. Ponieważ przy ich wydawaniu organ będzie dysponował dokumentacją i nieraz nawet próbkami. Nie będzie mógł więc łatwo powiedzieć, tak jak przy interpretacjach, że jest różnica w stanie faktycznym. Mam wrażenie, że w stosunku do WIS sądy administracyjne częściej będą mówiły, że organ mógł przecież zbadać towar. Sprawa jest jednak subtelna, bo to organ może żądać dostarczenia próbki, a czy będzie żądał, to zobaczymy…

Zobacz również:
Zaświadczenie o niezaleganiu w podatkach można uzyskać online >>

Fiskus skutecznie „zabija” interpretacje indywidualne >>


Czyli przedsiębiorca sam z siebie nie może dołączyć do wniosku o WIS próbki towaru, którego ten wniosek dotyczy?

Podatnik sam nie może. Przepis art. 42b ust. 8 ustawy o VAT mówi o tym, że organ może wezwać wnioskodawcę do  dostarczenia próbki i jeśli podatnik jej nie dostarczy, to nie otrzyma WIS. To rozwiązanie wiąże się z kosztami. Podatnik może stwierdzić, że on jednak dziękuje i nie chce WIS, gdyż koszty samej próbki mogą być wysokie, a on dodatkowo nie wie, ile np. będzie kosztowało badanie, a to już inna bajka.

Czy koszty, jakie poniesie organ wydając WIS mają swoją górną granicę? Pytam, bo zastanawiam się, czy owe 40 zł za wniosek to nie będzie w praktyce groszowa opłata w porównaniu z tym, co może przyjść zapłacić przedsiębiorcy z tytułu tych kosztów, jakie przy wydaniu WIS poniesie organ interpretacyjny…

Tak, te koszty mogą być duże, bo nieraz to mogą być skomplikowane badania. Ale ja jednak bronię tej koncepcji, żeby podatnik płacił za zapewnienie mu bezpieczeństwa prawnego, a nie czynili tego inni podatnicy poprzez swoje podatki.

Czy, pana zdaniem, istnieje ryzyko, że Krajowa Informacja Skarbowa zapcha się duża ilością wniosków o WIS, mając przecież jeszcze na głowie interpretacje podatkowe?

A to jest wysoce prawdopodobne. Zwłaszcza, że nie wiadomo, jak do tego podchodzi KIS. Wiem, że KIS przygotowuje się organizacyjnie, tyle tylko, że do tej pory w Krajowej Informacji Skarbowej byli potrzebni prawnicy a teraz są potrzebni ludzie o innych umiejętnościach…

Celnicy, którzy są biegli w towaroznawstwie?

Na przykład. Bardziej towaroznawcy i inżynierowie, czyli w mniejszym stopniu prawnicy, a bardziej absolwenci  kierunków technicznych, biolodzy, chemicy etc.

Czy to znaczy, że pracownicy „techniczni” będą określali towar, a już wydaniem WIS będą zajmowali się prawnicy?

Trudno mi powiedzieć, jak to będzie zorganizowane. Wydaje mi się, że ten prawny element procedury będzie w gruncie rzeczy mniej istotny. Każdy pracownik KIS będzie mógł „napisać” WIS-a, ale problemem będzie to meritum rozstrzygnięcia, które będzie trudniejsze. Do tej pory klasyfikacją towarów i usług zajmował się Ośrodek Klasyfikacji i Nomenklatur GUS w Łodzi, a teraz trzeba będzie stworzyć tak naprawdę nowe zespoły, które będą zajmować się tym trudnym zagadnieniem.

Czy grozi nam wydawanie objaśnień podatkowych w sprawie WIS?

Nie da się wykluczyć, że MF wyda objaśnienia do przepisów o wydawaniu WIS. Chociaż na razie przepisy te sprawiają pozytywne wrażenie jako dość dobrze napisane.