Ministerstwo Finansów uzasadniając swoją odmowę powołało się ponownie na te same przepisy, których zasadność została obalona w wyroku Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego z 10 lipca 2013, dotyczącego sporu o dostęp do treści pierwszego wniosku o derogację.
Jak zauważył w nim sąd, w swoich dotychczasowych odmowach resort niesłusznie powoływał się na przepisy unijnego rozporządzenia o dostępie do dokumentów Parlamentu Europejskiego, Rady i Komisji Europejskiej, bowiem wniosek derogacyjny jest dokumentem przygotowanym przez Ministerstwo Finansów i unijne przepisy go nie dotyczą. Dotyczą go za to polskie przepisy o dostępie do informacji publicznej, a te przewidują możliwość ograniczenia jawności informacji publicznych tylko w dwóch wypadkach – ochrony informacji niejawnych, prywatności osób fizycznych lub tajemnicy przedsiębiorcy. Zdaniem sądu, żaden z nich w tym przypadku nie ma miejsca.
Odpowiedź MF jest już czwartą z serii odmową dotyczącą wniosków, składanych przez Związek Dealerów Samochodów w trybie ustawy o dostępie do informacji publicznej, wnoszących o udostępnienie kopii, złożonych w Brukseli przez rząd RP, wniosków o derogację. Po raz czwarty też Ministerstwo uparcie uzasadnia odmowę powołując się na przepisy unijnego rozporządzenia o dostępie do dokumentów Parlamentu Europejskiego, Rady i Komisji Europejskiej.
Postulowane przez rząd we wnioskach o derogację zmiany zakładają, że od nowego roku przedsiębiorcom miałoby przysługiwać prawo do odliczenia tylko do 50 proc. kwoty podatku VAT (obecnie 60 proc.) przy zakupie samochodów do działalności gospodarczej. Dodatkowo rząd pragnie uzyskać zgodę na wprowadzenie ograniczenia odliczenia do 50 procent kosztów eksploatacji pojazdów, w tym napraw i przeglądów serwisowych (obecnie pełne 100 procentowe odliczenie).