Zdaniem Rady Podatkowej, w przyjętym przez rząd projekcie nowelizacji kodeksu karnego przewidującym m.in. 25 lat więzienia dla tych, którzy wyłudzą VAT na więcej niż 5 mln zł brakuje zdefiniowania okoliczności i przesłanek nałożenia kary, a także powiązania jej wysokości z wielkością uszczuplenia podatkowego oraz stopniem przyczynienia się do powstania uszczuplenia. Może to spowodować, że kary dotkną także uczciwych przedsiębiorców, gdyż kwota 5 mln zł jest wielka w kontekście oszustw i wyłudzeń, jednak w przypadku dużych podmiotów gospodarczych, których obroty liczone są w miliardach złotych stanowi wartość realnie dokonywanych transakcji.
Zobacz: Rząd za wysokimi karami dla wyłudzających VAT >>
Zastrzeżenie Lewiatana budzi także przyjęcie przepisu, że osobą odpowiedzialną będzie osoba wystawiająca fakturę. Z doświadczenia wiadomo, że taka osoba wykonuje najczęściej proces stricte techniczny nie mając całego obrazu transakcji. W przypadku osób prawnych istnieje odrębność podmiotowa między podatnikiem (osobą prawną), a osobą podlegającą karze. Może zatem zaistnieć sytuacja, w której osoba wystawiająca fakturę lub otrzymująca (dokonująca czynności związanych z rozliczeniem faktury) nie ma wiedzy o oszustwie, lub też której rola nie ma związku z „nieprawdą", a zgodnie z projektowanym przepisem będzie podlegała karze, której wysokość będzie zależała tylko i wyłącznie od wartości towarów i usług, a więc zupełnie bez związku z wysokością uszczuplenia i stopniem w jakim ta osoba przyczyniła się do podania nieprawdy.